Niedziela, 14 październik 2012, 15:11
Możecie polecić firmę która robi wytrzymałe i ładnie wyglądające skórzane paski ?
Niedziela, 14 październik 2012, 15:11
Możecie polecić firmę która robi wytrzymałe i ładnie wyglądające skórzane paski ?
Niedziela, 14 październik 2012, 16:28
Pattini robi dobre paski i stosunkowo tanie, można zamówić z własnym przeszyciem z tego co wiem itp
Poniedziałek, 15 październik 2012, 06:56
Właśnie akurat paski P. będą raczej pasować ponieważ mam starą Nauticę A09595, w której zdezelował się pasek i nawet bym nie chciał czegoś droższego niż 50zł bo poprostu do tego zegarka nie opłaca mi się.
zegarek wygląda tak: http://oblecenie.bazos.sk/inzerat/17989 ... A09595.php W związku że to już trochę stary dezel myślałem żeby zaszaleć z paskiem tylko ni choroby nie mogę sobie wyobrazić czy pasek koloru innego niż czarny będzie pasować, spodobał mi się taki wzór(mógłby też być z jednym nitem lub ciemniejszym obszyciem): [ATTACHMENT NOT FOUND]
Poniedziałek, 15 październik 2012, 07:03
Powinien pasować brązowy jak i czarny
Jednak ja bym preferował czarny.
Poniedziałek, 15 październik 2012, 11:46
Matlak, brązowy będzie pasował. Wieczorem wkleję Ci zdjęcie mojego zegarka na brązowym pasku. Ocenisz sobie jak to się prezentuje Zresztą jak poszukasz to w sieci jakieś zdjęcia też się znajdą.
Poniedziałek, 15 październik 2012, 12:39
Simon - właśnie dlatego rozważam brązowy pasek, ponieważ gdzieś ktoś miał zegarek z takim paskiem i mi przypadł do gustu. Ale chętnie zobaczę jak Twój zegar się prezentuje Chciałem sprzedać albo kupić coś nowego, ale po zastanowieniu doszedłem do wniosku że może jakiś tani, ale fajny pasek by sprawił że jeszcze z rok czy dwa ponoszę ten zegareczek.
Kwestia tego czy będzie pasował do koloru koperty i czy dobrze by wyglądało na szerokości teleskopu 22mm.
Poniedziałek, 15 październik 2012, 17:29
https://pbs.twimg.com/media/As9LAOFCEAAfyLc.jpg:large
Proszę bardzo. To jest taki zamszowy hand made. U mnie teleskopy to akurat 22, ten pasior jest naprawdę duży, ale fajnie się prezentuje
Poniedziałek, 15 październik 2012, 18:12
TO pasek Pattini? Jaką masz średnice koronki?
Poniedziałek, 15 październik 2012, 18:19
Nie, nie. Od tego gościa: www.jfstraps.com
Średnica koperty to coś koło 42/43. Niecałe 45 z koronką. Wpisz sobie w Google: Epos 3369 to zobaczysz na standardowym pasku jak wygląda. Wtedy poczujesz różnicę
Poniedziałek, 15 październik 2012, 19:38
X-wind całkiem spoko wygląda..... ile zapłaciłeś?
Poniedziałek, 15 październik 2012, 20:23
A ja mam min podróbkę Armaniego normalnie na allegro oryginał 400 -700 zł a ja w Bułgarii kupiłem go w przeliczeniu na złotówki za 18 zł. Nie jestem zwolennikiem podrób ,ale za tę cenę skusiłem się.
Chodzi bez zarzutu już ponad rok, zegarmistrz mi powiedział,że od oryginału różni się tylko tym że ten drugi ma skórzany pasek i szczelniejsze szkiełko nieźle co? Nie ma osoby ,która by nie zwróciła na niego uwagi, prezentuje się świetnie.Ciekawe jak długo wytrzyma?
Wtorek, 16 październik 2012, 06:50
marcel777 napisał(a):A ja mam min podróbkę Armaniego normalnie na allegro oryginał 400 -700 zł a ja w Bułgarii kupiłem go w przeliczeniu na złotówki za 18 zł. Nie jestem zwolennikiem podrób ,ale za tę cenę skusiłem się.Tyle co tania podróbka perfum. Poza tym - do kiepskiego zegarmistrza chodzisz...
Wtorek, 16 październik 2012, 10:05
Simon napisał(a):https://pbs.twimg.com/media/As9LAOFCEAAfyLc.jpg:largePrzezajebisty Epos! Gratuluję posiadania Pasek rzeczywiście wygląda rewelka.
Wtorek, 16 październik 2012, 10:59
Dzięki Kwiatku.
Robercie, też mam takie zdanie o ich paskach. Mój bardzo szybko popękał od wewnętrznej strony. A w sumie w oficjalnej dystrybucji taki podstawowy pasek Eposa to chyba coś koło 300 zł?
Wtorek, 16 październik 2012, 12:54
To prawda. O Hirschach też się niestety przekonałem na własnej skórze Na szczęście nie dałem kto wie ile za ten ich pasek.
Wtorek, 16 październik 2012, 14:49
Robert napisał(a):Simon, walnij jeszcze fotę swojego zegara, od dupci strony, tyłeczek ma tez bardzo ładnyJak większość Eposów. Po prostu cudo!
Wtorek, 16 październik 2012, 15:47
A proszę bardzo, takie gdzieś wygrzebałem: http://farm9.staticflickr.com/8336/8093 ... eb50_b.jpg
Przez początkowy czas posiadania tego zegarka, lampiłem się na niego codziennie. I to dosyć długo. Teraz wiadomo, człowiek się przyzwyczaja, ale też to robię. Jakoś mnie to tak uspokaja i wycisza. Bardzo lubię jego tykanie. A skurczybyk, przez to że jest powycinany, jest głośny jak cholera.
Wtorek, 16 październik 2012, 15:51
Zorientowałem się, że niektórzy użytkownicy forum, kupują droższe paski, niż ja zegarki z bransoletą.
Jest to dla mnie niemiłe doświadczenie.
Wtorek, 16 październik 2012, 18:14
Simon napisał(a):A proszę bardzo, takie gdzieś wygrzebałem: http://farm9.staticflickr.com/8336/8093 ... eb50_b.jpgMój orient jest cichutki no ale to tylko semi skeleton. Tył jest zabudowany. Dodam też, że zegarki mechaniczne mają o niebo lepszą "symfonie pracy" tak cykają. Na ten przykład mam qwarca Timex'a, który hałasuje i w ogóle chodzi beznadziejnie ...
Wtorek, 16 październik 2012, 21:54
Aleksandrze, na szczęście jest w życiu na tyle miłych rzeczy, że nie warto sobie zaprzątać głowy tymi niemiłymi
A cykanie zdecydowanie jest przyjemne, bardzo. Uwielbiam je. Mechaniczne cykanie jet całkowicie inne od tego kwarcowego. Ale zdarzało mi się, że ktoś zwracał na nie uwagę w takim momencie, że myślałem "ups" A tak jeszcze zdradzę Wam, że ten zegarek ma dla mnie bardzo duże znaczenie. Kupiłem go za pieniądze zarobione za granicą. Razem z kumplami po pół roku Erazmusa w Danii zostaliśmy do pracy na wakacje. Jako że nie znaliśmy dosyć dobrze duńskiego (bardzo trudny język) to musieliśmy się chwytać roboty fizycznej. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że sprzątaliśmy w rzeźni. Zarobiliśmy sporo, ale w pewnym momencie miałem na tyle dosyć, że chciałem to olać. I wtedy postanowiłem, że jeśli wytrzymam do końca to kupię sobie zegarek. I tak sobie wmawiałem, że kupię zegarek po powrocie do Polski Teraz jest symbolem tego, ile się człowiek musi w życiu nazapier&!#%$ |
|