Niedziela, 4 grudzień 2022, 14:40
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Niedziela, 4 grudzień 2022, 20:22 przez Caruso. Edytowano łącznie: 1)
Te perfumy to powrót do przeszłości. Wydane w 2020 roku, są praktycznie kopią protoplasty czyli Open z 1985 roku. Nieznacznie uładzone w stosunku do poprzednika, pozbawione zieloności, wilgotności. Są delikatniejsze, ale przez to bardziej uniseksowe. Mniejsza ilość ziół, nieco słodsze. Przypominają mi Obsession For Men od Calvina Kleina. Trwałość bardzo dobra, projekcja duża przez pierwsze 3 godziny. Ogólnie bardzo "dziadkowe" jak na perfumy z 2020 roku.