Środa, 31 sierpień 2022, 10:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Czwartek, 1 wrzesień 2022, 01:16 przez Caruso. Edytowano łącznie: 1)
Kinetic Perfumes - Unreal
rok wydania: 2022
twórca: Chris Maurice
n.g.: Cytryna Amalfi, Czarny pieprz, Jałowiec, Imbir i Biały irys
n.s.: Skóra, Magnolia, Benzoes, Irys i Rum
n.b.: Drzewo sandałowe, Fasolka tonka, Wetyweria i Cedr
Zaskakująco dobra premiera. Faktycznie, trochę nierzeczywisty ten zapach, albo "nierealnie" ładny.
Jest to jeden z tych typów aromatyczno-korzennych zapachów, które dokładnie wpadają w mój gust. Ten ma tę dodatkową zaletę, że wymienione nuty nie stanowią od razu całych akordów, a pojawiają się jedna po drugiej pozwalając cieszyć się nimi najpierw pojedynczo, a potem w parach i akordach z resztą nut: wpierw naturalna cytryna, potem jałowiec, dzieki któremy unreal staje się bardziej aromatyczny, potem ostrość imbiru, a dalej jeszcze ostrzej za sprawą pieprzu. Każda z nut jest wyraźnie wyczuwalna i wyraźnie też zmienia odbiór kompozycji gdy do niej dołącza.
W sercu Unreal ponownie zmienia swój charakter gdyż zaczyna w nim dominować skóra z irysem, a po nich kompozycja zalicza kolejną woltę gdy staje się wyraźnie wetyweriowa z (nistety) sporą dozą landrynkowej słodyczy - to jedyne co mi zgrzyta w tej kompozycji.
Niby wiele tu chaosu, ale ostatecznie stwierdziłem, że w tym szaleństwie jest metoda i Unreal nosi się bardzo dobrze.
5-/6
rok wydania: 2022
twórca: Chris Maurice
n.g.: Cytryna Amalfi, Czarny pieprz, Jałowiec, Imbir i Biały irys
n.s.: Skóra, Magnolia, Benzoes, Irys i Rum
n.b.: Drzewo sandałowe, Fasolka tonka, Wetyweria i Cedr
Zaskakująco dobra premiera. Faktycznie, trochę nierzeczywisty ten zapach, albo "nierealnie" ładny.
Jest to jeden z tych typów aromatyczno-korzennych zapachów, które dokładnie wpadają w mój gust. Ten ma tę dodatkową zaletę, że wymienione nuty nie stanowią od razu całych akordów, a pojawiają się jedna po drugiej pozwalając cieszyć się nimi najpierw pojedynczo, a potem w parach i akordach z resztą nut: wpierw naturalna cytryna, potem jałowiec, dzieki któremy unreal staje się bardziej aromatyczny, potem ostrość imbiru, a dalej jeszcze ostrzej za sprawą pieprzu. Każda z nut jest wyraźnie wyczuwalna i wyraźnie też zmienia odbiór kompozycji gdy do niej dołącza.
W sercu Unreal ponownie zmienia swój charakter gdyż zaczyna w nim dominować skóra z irysem, a po nich kompozycja zalicza kolejną woltę gdy staje się wyraźnie wetyweriowa z (nistety) sporą dozą landrynkowej słodyczy - to jedyne co mi zgrzyta w tej kompozycji.
Niby wiele tu chaosu, ale ostatecznie stwierdziłem, że w tym szaleństwie jest metoda i Unreal nosi się bardzo dobrze.
5-/6