Niedziela, 21 sierpień 2011, 20:07
I tu żałuję, że nie jestem kobietą, bo ten zapach wyjątkowo mnie zauroczył. To zapach orientalny, ale dość lekki i nieco wibrujący wonią dobrego cygara, ale nie dymu, lecz zapachem wilgotnego cygara...przynajmniej ja ten zapach tak odbieram.
Podobnie jak w przypadku Sisley podarowałem mamie i po raz kolejny nie zawiodłem jej oczekiwań
Podobnie jak w przypadku Sisley podarowałem mamie i po raz kolejny nie zawiodłem jej oczekiwań