Sobota, 27 sierpień 2022, 21:38
Dzięki za info
Ankieta: Moja ocena Afnan Perfumes - Turathi Blue EDP (2021) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!) Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 1 | 2.94% | |
2 - Słaby | 1 | 2.94% | |
3 - Przeciętny | 2 | 5.88% | |
4 - Dobry | 7 | 20.59% | |
5 - Bardzo Dobry | 18 | 52.94% | |
6 - Genialny | 5 | 14.71% | |
Razem | 34 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Sobota, 27 sierpień 2022, 21:38
Dzięki za info
Niedziela, 28 sierpień 2022, 09:08
(Sobota, 27 sierpień 2022, 19:02)subgrafik napisał(a):(Sobota, 27 sierpień 2022, 11:39)Ruben napisał(a): A testował ktoś Tribute Blue tego producenta? W takim razie do sprawdzenia . (Środa, 9 luty 2022, 08:37)kby napisał(a): (...) Afnan Turathi Blue to piękna arabska interpretacja znanego wszystkim Bleu de Chanel. Muszę jednak dokonać małej rewizji mojego odbioru Turathi Blue. Zapach testowany w wyższych temperaturach istotnie ukazuje więcej podobieństwa do Bleu de Chanel. Ale ciągle do klona 1:1 jest tutaj daleko.
Poniedziałek, 29 sierpień 2022, 10:46
Kupiłem małą odlewkę tego gagatka na alledrogo i nie podzielam zachwytów większości tutaj. Wręcz jestem zdziwiony że zapach robi takie zamieszanie na forum. Początek to ostre cytrusy, mi to się kojarzy z jakimś płynem do mycia naczyń bądź dezynfekcji a potem skręca to w kierunku Bleu de Chanel i podobnych mu niebieskich zapachów, ktorych w sumie nie lubię. Mimo że cytrusowy początek jest zbyt ostry to wydaje mi się najciekawszą częścią, chwilami czuję tu mocno dojrzałego grejpfruta. Niebieska baza natomiast w ogóle mnie nie przekonuję. Dobrze że nie uległem swej chęci i nie kupiłem całej flaszki.
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Poniedziałek, 29 sierpień 2022, 10:47
Mi pierwsze z czym się skojarzył to Chanel. Tyle osób tutaj zanegowało moją opinię, że już się nie odzywałem. Ale fakt na zagranicznych forach dużo osób go z Bleu kojarzy, więc chyba gdzieś tam wokół się kręci W zapachu od Chanel czuć grejfrut, w Turathi bardziej cytrusy I więcej przypraw. Parametry na korzyść Afnana
Poniedziałek, 29 sierpień 2022, 11:00
(Poniedziałek, 29 sierpień 2022, 10:47)kby napisał(a): (...) w Turathi bardziej cytrusy I więcej przypraw. Parametry na korzyść Afnana I te przyprawy robią różnicę. Generalnie natomiast w kategorii blue scents Turathi Blue wyrasta na jednego z faworytów segmentu. Ma szansę utrzymać swoją pozycję pod warunkiem, że N. zaprzestanie podnoszenia jego ceny, gdyż relacja ceny do jakości jest istotnym elementem atrakcyjności tego zapachu.
Poniedziałek, 29 sierpień 2022, 11:08
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Poniedziałek, 29 sierpień 2022, 11:10 przez kby. Edytowano łącznie: 2)
Grejfruta też ma, ale mniej surowego niż D&G light blue forever. Przyprawy fajnie kręcą w nosie . Ja swojego kupiłem za 118 zł na N. Teraz cena się prawie podwaja. Trochę to pstryczek w nos dla klientów. Bo po przekroczeniu 300 zł to już tak fajnie nie będzie. Każdy kto kupił taniej, będzie się burzył i to skutecznie odsuwa od zakupu. Nowi nabywcy raczej będą zadowoleni bo zapach nie pachnie tanim arabem, a już swój poziom trzyma.
Wtorek, 30 sierpień 2022, 08:46
(Poniedziałek, 29 sierpień 2022, 11:08)kby napisał(a): (...) Teraz cena się prawie podwaja. Trochę to pstryczek w nos dla klientów. Bo po przekroczeniu 300 zł to już tak fajnie nie będzie. Każdy kto kupił taniej, będzie się burzył i to skutecznie odsuwa od zakupu. Może zadziałać taki właśnie mechanizm. Z drugiej strony taki sklep jak N. ma to pewnie przetrenowane na dziesiątkach innych zapachów, więc raczej i tak wyjdą na swoje.
Wtorek, 30 sierpień 2022, 19:45
Psiknąłem dzisiaj tego hajpowanego gagatka i dla mnie duże rozczarowanie. Słaba jakość składników, skojarzenia niektórych userów z chemią domową celne - koło BDC to nawet nie stało. Jeden z najsłabszych "blue" zapachów - nawet nielubiany przez mnie Versace Dylan bije tego Turathi na głowę.
Utwierdzam się tylko w przekonaniu, że tanie araby to jednak nie moja bajka - nasz średni europejski mainstream bije je na głowę, a sama trwałość i projekcja to nie jest wartość sama w sobie, żeby wyciągać coś na piedestał.
Wtorek, 30 sierpień 2022, 19:59
(Wtorek, 30 sierpień 2022, 19:45)dandys napisał(a): Utwierdzam się tylko w przekonaniu, że tanie araby to jednak nie moja bajka - nasz średni europejski mainstream bije je na głowę, a sama trwałość i projekcja to nie jest wartość sama w sobie, żeby wyciągać coś na piedestał.Jestem tego samego zdania.
Wtorek, 30 sierpień 2022, 20:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Wtorek, 30 sierpień 2022, 21:36 przez kby. Edytowano łącznie: 5)
@dandys Oczywiście masz prawo do własnego zdania. Każdy ma inne odczucia i nigdy nie ma dwóch takich samych zmysłów powonienia. Bo jednemu to co w danej kompozycji odpowiada, drugiemu przeszkadza. Jednak patrząc na oceny na perfuforum, fragrantice i innych internetowych dobrodziejstwach, to bardzo surowo go oceniłeś. Moim zdaniem właśnie ten arab różni się jakością, flakonem i parametrami od tanich arabów. A kompozycyjnie może bez wstydu stać obok najlepiej ocenianych zapachów niebieskiego nurtu.
Wtorek, 30 sierpień 2022, 21:27
Oczywiście pełna zgoda turathi blue bije na łeb wiele pozycji które stoją na półkach Sephora czy Douglas
Wtorek, 30 sierpień 2022, 21:55
Ano bo to forum teraz arabami stoi czy to Afnany czy inne, dobre bo tanie...
takie dziwne pytanie, czy to jeszcze forum dla pasjonatów zapachu, czy może już forum poszukiwaczy syntetycznych zamienników bez odbioru (Poniedziałek, 29 sierpień 2022, 10:46)Tracershy napisał(a): Kupiłem małą odlewkę tego gagatka na alledrogo i nie podzielam zachwytów większości tutaj. Wręcz jestem zdziwiony że zapach robi takie zamieszanie na forum. Początek to ostre cytrusy, mi to się kojarzy z jakimś płynem do mycia naczyń bądź dezynfekcji a potem skręca to w kierunku Bleu de Chanel i podobnych mu niebieskich zapachów, ktorych w sumie nie lubię. Mimo że cytrusowy początek jest zbyt ostry to wydaje mi się najciekawszą częścią, chwilami czuję tu mocno dojrzałego grejpfruta. Niebieska baza natomiast w ogóle mnie nie przekonuję. Dobrze że nie uległem swej chęci i nie kupiłem całej flaszki. Nie jestem stary - jestem VINTAGE
Wtorek, 30 sierpień 2022, 22:21
Ten Turathi Blue równie dobrze mógłby być w linii Mancera Blue Line. Podobna jakość. Dyskutujemy , bo arab udaje Europejczyka i w miarę nieźle mu to wychodzi.
Środa, 31 sierpień 2022, 08:36
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Środa, 31 sierpień 2022, 08:37 przez subgrafik. Edytowano łącznie: 1)
Cytat:Ano bo to forum teraz arabami stoi Cool czy to Afnany czy inne, dobre bo tanie...nie dyskredytował bym tylko ze wzgledu na cene i czasem tandetne flakony, bo w produkcji czy Dior czy Afnan zapewne wychodzi dość podobnie lub nieznacznie drożej - zgaduje 3-6 usd za flakon. Reszta to siła marki i marketing. Z ta syntetycznoscia to tez bez przesady - obecnie wiekszosc zapachów jest syntetyczna, jedne sa lepiej zmieszane inne gorzej - te popularne araby niczym nie odbiegają od popularnego mainstreamu. Mozna sie oszukiwac ale dolary przeciw orzeszkom ze w ślepym teście nie wypadłyby źle w porównaniach (i nie wypadja). Pisze tak bo w większości tematów arabskich tyczy sie wlasnie zapochow z mainstreamu, popularnych i uniwersalnych, które fajnie żeby od 8 do 17-18 działały - i nie ma sie co oszukiwac wiekszosc osób jest zainteresowana takimi perfumami. mam na mysli jakies 95-98% użytkowników perfum. Obecnie mało jest ciekawych premier mainstreamowych (tak mi sie wydaje) natomiast popularność arabów rośnie bo ludzie eksplorują ciekawe tanie buteleczki i co chwila wychodzi, że coś do czegoś podobne a przy okazji super parametry ma i rewelacyjna cene. I bardzo dobrze. Może i europejscy producenci zaczna myslec tyle o parametrach co o cenniku. PS. Większość arabów podrożała od poczatku roku o 50-100%, jeszcze chwila i nie będą tanie ale będą w cenach mainstreamu moze wtedy bedzie mniejszy obciach w oczach koneserow.
______
Solar powered dream machine.
Środa, 31 sierpień 2022, 14:30
(Wtorek, 30 sierpień 2022, 19:45)dandys napisał(a): koło BDC to nawet nie stało. Jeden z najsłabszych "blue" zapachów - nawet nielubiany przez mnie Versace Dylan bije tego Turathi na głowę.Zarówno BDC jak i Dylan Blue to nie są wybitne dzieła i trudny do osiągnięcia poziom. Szczególnie ten drugi szoruje dno mainstreamu, aż miło. Ale godzę się z myślą, że ktoś może zakładać, że właśnie tak jest. Na tym tle Turathi wypada lepiej - tak uważam i odrzucam wszelkie uprzedzenia. Araby, nie araby... Szczerze mówiąc - "europejski mainstream" jest sobie trochę sam winien. I mówię to jako ktoś, kto tę kategorię perfum raczej omija, choć nie dyskwalifikuje. Afnan nie zasługuje na hajp, ale wg mnie zasługuje na uwagę w swej kategorii.
Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie.
Środa, 31 sierpień 2022, 20:57
Poniedziałek, 12 wrzesień 2022, 11:37
Tymczasem obniżka ceny w N. do 191 zeta.
Poniedziałek, 12 wrzesień 2022, 11:49
BdC nadal jest zapachem ktory jednak troche namieszal w swiecie mainstreamu i mimo mody na tanie "araby" nie powstal jeszcze zaden zapach ktory go imituje w takim stopniu jak chociazby bohater watku czy jego ciemniejszy brat Turathi Brown.
Poniedziałek, 12 wrzesień 2022, 13:48
Ale Brown to nie bardzo ma cokolwiek wspólnego z BDC, Brown to kuzyn Tuxedo.
Poniedziałek, 12 wrzesień 2022, 13:51
Jest bliskim klonem, tak samo jak Blue. BdC nie udało się jeszcze dobrze skopiować
|
|