Poniedziałek, 29 sierpień 2022, 08:48
Mam już swój flakon (BC 1M01) i dziś sobie zrobiłem globala. No fajnie się to nosi i zauważyłem dziś pewne wątki wspólne z Nishane Boszporusz - takie wrażenie jakby piżmo i sól i wodorosty.
Ankieta: Moja ocena Kenzo - Homme EDT (2022) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 0 | 0% | |
3 - Przeciętny | 1 | 11.11% | |
4 - Dobry | 2 | 22.22% | |
5 - Bardzo dobry | 5 | 55.56% | |
6 - Genialny | 1 | 11.11% | |
Razem | 9 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Poniedziałek, 29 sierpień 2022, 08:48
Mam już swój flakon (BC 1M01) i dziś sobie zrobiłem globala. No fajnie się to nosi i zauważyłem dziś pewne wątki wspólne z Nishane Boszporusz - takie wrażenie jakby piżmo i sól i wodorosty.
Poniedziałek, 29 sierpień 2022, 13:12
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Poniedziałek, 29 sierpień 2022, 13:15 przez Spasticink. Edytowano łącznie: 1)
Ja za to po ostatnich testach się trochę przestraszyłem tej nowej wersji i dokupiłem 2 szt. w starym flakonie. Finalnie jednak niepotrzebnie, bo po testach nadgarstkowych ręka w rękę czuć, że to bliźniaki.
Na 100% w nowym flakonie jest mniej tej znanej "gumy" i na mojej skórze po kilku godzinach stary EDT jeszcze pachniał, a nowy niestety już ledwo, ledwo dyszał. Reasumując, bardzo duża ilość DNA jest zachowana, czuć że to Kenzo PH edt Nowa wersja jest odrobinę bardziej noszalna i nie odstrasza tak otwarciem. Na tle obecnego mainstreamu to b.dobry zapach i nie wali kiszonkami jak wersja Kenzo Intense W nowej wersji (jak i w całej nowej linii) na duży minus ten tani bambusowy flakon, który do pięt nie dorasta starym flakonom ze zintegrowanym korkiem, który był bardzo praktyczny.
Poniedziałek, 29 sierpień 2022, 18:24
Co do parametrów, to mija 12 godzin i wciąż czuć. U mnie rewelacja, aczkolwiek stary tak samo dobrze trzymał. Kompozycja mi pasuje, czuć odmłodzenie zapachu.
Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
Poniedziałek, 5 wrzesień 2022, 15:00
(Poniedziałek, 29 sierpień 2022, 13:12)Spasticink napisał(a): Ja za to po ostatnich testach się trochę przestraszyłem tej nowej wersji i dokupiłem 2 szt. w starym flakonie.W starym, który jeszcze chwilę temu był nazywany nowym? I na którym wieszano psy... a teraz, jak go wycofają (zakładam, że jednak tak), będzie cudem za pińcet ;-) A tak poważnie - mnie jednak bardziej odpowiada dotychczasowy Kenzo. Choć zmiany wg mnie nie są drastyczne. Niemniej, ten nowy wydaje mi się jakiś taki delikatny z natury
Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie.
Piątek, 16 wrzesień 2022, 10:41
Tak jak na początku niczym mnie nie ujął, tak z czasem zyskuje coraz więcej. I coraz bardziej odbiega od protoplasty.
Środa, 28 wrzesień 2022, 10:22
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Środa, 28 wrzesień 2022, 10:23 przez cygnus74. Edytowano łącznie: 1)
Jednak palnąłem babola. Powyższe dotyczy wersji Intense.
Wersja EDT to faktycznie wygładzona wersja protoplasty. Gorsza niestety.
Środa, 28 wrzesień 2022, 18:36
(Poniedziałek, 5 wrzesień 2022, 15:00)futureproof napisał(a):Nie wiem jaki był stary, nowy, nowy, stary, mam na myśli flakon ze zdjęcia, co go znam od poznania zapachu, czyli od ok 10 lat. Na sam zapach nigdy nie narzekałem, pomimo reform na przestrzeni lat.(Poniedziałek, 29 sierpień 2022, 13:12)Spasticink napisał(a): Ja za to po ostatnich testach się trochę przestraszyłem tej nowej wersji i dokupiłem 2 szt. w starym flakonie.W starym, który jeszcze chwilę temu był nazywany nowym? I na którym wieszano psy... a teraz, jak go wycofają (zakładam, że jednak tak), będzie cudem za pińcet ;-)
Środa, 25 styczeń 2023, 21:50
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Środa, 25 styczeń 2023, 21:52 przez mathu. Edytowano łącznie: 3)
Kamień spadł mi z serca, po Homme Intense i Homme EDP byłem pewny że stary KPH przestał istnieć, ale Kenzo Homme to po prostu nowa edycja klasyka. Na blotterze nie potrafię zauważyć żadnej różnicy, słony i morski jak zawsze. Ostatni flakon KPH zniknął parę dni temu z Indizio, a w moim (jak na zdjęciu powyżej) zostało już ledwo 20 ml, ale jeśli parametry nowego Kenzo Homme są przyzwoite, to jesteśmy uratowani. Muszę szybko kupić flakon zaznim zaczną go rozwadniać Dobrze że Bisch zrobił tylko 2 z 3 zapachów w nowej linii... Mam EDP i jest świetny, ale klasyczny KPH to zapach przez który wsiąkłem w to hobby 10 lat temu i muszę go mieć w zapasie.
Czwartek, 26 styczeń 2023, 07:17
Potwierdzam, nowy EDT jest tak samo dobry, słony, morski jak klasyczek.
Czwartek, 26 styczeń 2023, 12:21
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Czwartek, 26 styczeń 2023, 12:22 przez futureproof. Edytowano łącznie: 1)
@Spasticink - to jest właśnie najnowszy flakon, nazwijmy to, "starego" Kenzo, na którym jeszcze nie tak dawno psy wieszano. Dla Ciebie jest ok, dla mnie jest ok, ale dla wielu był wodą z kranu lub co najwyżej syntetyczną popierdółką. Ale powiadam wam - i on stanie się niebawem rasowym wintydżem
Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie.
Czwartek, 26 styczeń 2023, 12:24
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Czwartek, 26 styczeń 2023, 12:30 przez mam katar. Edytowano łącznie: 1)
Ja nie wiem co Wy tacy nastroszeni na wersję intense i EDP. EDP wymiata, ah ten koper. pachnie po prostu bosko, choć niełatwo. Ale nikt nie mówił, że będzie łatwo. Ja tam jestem wielkim fanem KPH EDP. Pachnie (dla mnie ) wybornie, ale widzę, że wzbudza kontrowersje.
Czwartek, 26 styczeń 2023, 12:39
Ja tam uwielbiam całą trójkę choć EDT w nowym flakonie jeszcze nie testowałem ale jak jest to mniej więcej to samo co stare KPH z jakimś delikatnym uwspółcześnieniem będę zadowolony. Mimo mojej sympatii do KPH to muszę stwierdzić że Intense a jeszcze bardziej EDP kupiły mnie totalnie i stały się jednymi z ulubieńców w kolekcji.
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Czwartek, 26 styczeń 2023, 13:31
EDP jest świetny, tylko to kompletnie inny zapach niż Kenzo Pour Homme. Żal byłoby go stracić.
Czwartek, 26 styczeń 2023, 19:53
Czwartek, 9 marzec 2023, 17:56
Dzisiaj testowałem i niestety jest dramat.
Kenzo Homme jakie znam przywalone jakimiś molekułami udającymi drewno sandałowe, a na wierzchu czuję wyraźnie krem Nivea. Koło starego dobrego klasyka ani koło Intense to to nie stało, EDP również jest o niebo i lata świetlny lepszy. Absolutnie nie zgodzę się z opiniami, że EDT jako zapach nie został zmieniony. W mojej opinii został zepsuty. O ile klasyk oceniam gdzieś pomiędzy 5 a 6 to to coś z 2022 na 2jkę i to tylko dlatego, że mam sentyment do nazwy.
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza." "Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
Wtorek, 14 marzec 2023, 15:15
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Wtorek, 14 marzec 2023, 15:16 przez mam katar. Edytowano łącznie: 1)
Absolutnie nie zmęczył, jest świetny. Luki w budżecie. Na późną wiosnę lato se kupię znowu i zobaczę jak zagra.
Środa, 15 marzec 2023, 11:19
EDP ostatnio testowałem. Doceniam kompozycję, ale bardzo męczący. Chyba że za dużo zaaplikowałem. Ta paczula ze skórą 5 dzień dociera z szalika i mankietu płaszcza.
Mocne pieroństwo. Na pewno kompozycyjnie lepszy zapach niż wersja EDP z 2016. Kopru to jest nawalone w Intense, który ma super otwarcie, ale potem nie da się tego nosić, jakaś koperkowa woda po ogórkach małosolnych, tylko tam dołożyć czosnku i chrzanu do kompletu. Obrzydliwe. EDT pozostaje królem w linii, tak jak hipopotam jest królem dżungli 8)
Środa, 15 marzec 2023, 11:57
Zaaplikowałeś pewnie normalnie ale ten zapach ma to do siebie że czepia się ubrań jak szalony.
Środa, 15 marzec 2023, 12:21
Zgadzam się że to nowe unowocześnione EDT jest zepsutą interpretacją klasyka. Niby DNA zostało zachowane, ale porównując to z zawartością starego flakonu coś mnie w nowym KH uwiera. Jest bardziej gryzące i pudrowe, ale też sprawia wrażenie jakby mocno to rozwodnili. Na pewno nie kupię tej wersji.
|
|