Czwartek, 15 sierpień 2013, 12:00
CK One. Zapach dosc trwaly o niezlym zasiegu porownujac do pozostalych tworow CK. Niestety kompozycyjnie jest nie w moim typie. Kwiatowo-owocowa mieszanka. Kwiaty uzywane w innych kobiecych perfumach. Dlatego zdecydowanie kojarzy mi sie z kobietami w wieku 40 lat. Zapach unisex ale zdecydowanie bardziej dla kobiet. Zbyt kobiecy, nie chce sie czuc jak zgrabna 40tka. Z czasem kwiatow czuc nieco mniej, co poprawia nieco ocene tego zapachu. Zapach na lato i bez okazji.
Moze niektorym facetom sie podobac, jesli np. ich byla ukochana rowniez ich uzywala. Moze jakies wspomnienia , moze o jakis sentyment chodzi.
Mozna go kupic tanio i duzo. Ale czy to dobry wybor? Chyba nie, jest wiele lepszych zapachow na codzien.
Moja ocena to 3, jesli bym widzial ten zapach na kobiecie to dalbym 5. Brak meskosci odbiera mu 2 punkty.
Moze niektorym facetom sie podobac, jesli np. ich byla ukochana rowniez ich uzywala. Moze jakies wspomnienia , moze o jakis sentyment chodzi.
Mozna go kupic tanio i duzo. Ale czy to dobry wybor? Chyba nie, jest wiele lepszych zapachow na codzien.
Moja ocena to 3, jesli bym widzial ten zapach na kobiecie to dalbym 5. Brak meskosci odbiera mu 2 punkty.