Wtorek, 7 grudzień 2021, 13:59
Ciekawe, kiedy zaczną obsrane majty odsyłać, bo im się należy
Artur
Wtorek, 7 grudzień 2021, 13:59
Ciekawe, kiedy zaczną obsrane majty odsyłać, bo im się należy
Artur
Wtorek, 7 grudzień 2021, 14:25
W Leroy Merlin kiedyś ktoś używany kibel chciał zwrócić
I zwrócił Tapatalknięte przy użyciu Tapatalka
"jesteś zwykłym handlarzem bez godności i honoru"
======================================== znajdziesz mnie na disco
Wtorek, 7 grudzień 2021, 15:30
Kiedyś, w Tikeju leżały na półce buty, z zaschniętym ównem na podeszwie. Ktoś zwrócił. dziwi mnie, że osoba przyjmująca zwrot nie zwróciła uwagi, że buty sa ewidentnie noszone i brudne. Dramat.
Wtorek, 7 grudzień 2021, 15:52
Cały problem ma dwie odsłony. Pierwsza, to kwestia przyzwoitości kupującego. I to pozostaje poza wszelka dyskusją. Choć pewnie będą przypadki zwrotów powodowane np. wątpliwościami dot. autentyczności perfum. Zapewne, to niewiele przypadków, ale mogą zdarzyć się. Druga kwestia, to obowiązujące regulacje prawne dopuszczające zwroty. Sklepy, dla własnego świętego spokoju, powinny wpisać do swoich regulaminów sprzedaży procent potrącenia. Niech sobie żądają i 90%, nic mi do tego. Jednak niech to będzie z góry określone. Wtedy reguły są jasne i nie budzą wątpliwości.
"to co oni leją do tych flakonów jest mniej warte niż odcięta rurka od dekantu" Odlewki/ flakony na sprzedaż.
Wtorek, 7 grudzień 2021, 16:28
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Wtorek, 7 grudzień 2021, 16:29 przez kyloe. Edytowano łącznie: 1)
Takie zapisy w regulaminach będą bezskuteczne. Gdyby jakiś spór trafił przykładowo do sądu, to sąd będzie oceniał za ile taki odfoliowany produkt może zbyć. W ogóle dowodzenie przez sklep wykonania 1-2 psiknięć przez klienta wydaje mi się już dość karkołomne / o ile ten nie przyzna tego faktu tylko powie, że takie mu sklep przysłał..
Wracając do sedna / pisałem o tym w pierwszym poście / konsument nie może się zrzec żadnego z praw przewidzianych Ustawą o prawach konsumenta, więc jakiekolwiek zapisy regulaminów o wysokości potrąceń w takim wypadku - o ile nie korespondowałyby z realnym oszacowaniem ubytku wartości - będą bezskuteczne. Nawet pisemne oświadczenie klienta, że zgadza się na np. 90% będzie bezskuteczne 25% również jest wartością totalnie nieadekwatną Co do oceny etycznej niektórych działań podejmowanych przez klientów perfumerii chyba wszyscy mamy podobne zdanie, ale nie to jest przedmiotem tej dyskusji
Wtorek, 7 grudzień 2021, 16:51
Tutaj, w sumie, to raczej nie ma pola do dyskusji. Działanie Brasty, przy obecnych regulacjach, jest bezprawne.
"to co oni leją do tych flakonów jest mniej warte niż odcięta rurka od dekantu" Odlewki/ flakony na sprzedaż.
Wtorek, 7 grudzień 2021, 16:53
W przyrodzie nie występują darmowe obiady.
Głupio sformułowane prawo i buractwo korzystające zeń sprawia, że perfumerie muszą to sobie sklalkulowac. Ergo - wszyscy płacimy drożej, bo się chamstwu należy.
Artur
Wtorek, 7 grudzień 2021, 17:23
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Wtorek, 7 grudzień 2021, 17:23 przez Marwol.)
(Wtorek, 7 grudzień 2021, 16:51)krystek napisał(a): Tutaj, w sumie, to raczej nie ma pola do dyskusji. Działanie Brasty, przy obecnych regulacjach, jest bezprawne. a masz gdzieś zapis w ustawie który jasno zabrania pobierania kasy przy zwrocie ? (Wtorek, 7 grudzień 2021, 16:53)Artplum napisał(a): Ergo - wszyscy płacimy drożej, bo się chamstwu należy. Dokładnie. I wiesz czyja to wina ?
"jesteś zwykłym handlarzem bez godności i honoru"
======================================== znajdziesz mnie na disco
Wtorek, 7 grudzień 2021, 17:25
A odwracając problem, jest gdzieś zapis, który umożliwia potrącenie przy zwrocie bez oszacowania ubytku?
"to co oni leją do tych flakonów jest mniej warte niż odcięta rurka od dekantu" Odlewki/ flakony na sprzedaż.
Wtorek, 7 grudzień 2021, 17:29
A musi być taki zapis ? Jak nie ma to można
"jesteś zwykłym handlarzem bez godności i honoru"
======================================== znajdziesz mnie na disco
Wtorek, 7 grudzień 2021, 17:55
Ale to działa w dwie strony: jak nie ma, to nie można . A poważnie, myślę, że @kyloe dość jasno rozkminił temat. Przypomnę: "...konsument nie może się zrzec żadnego z praw przewidzianych Ustawą o prawach konsumenta, więc jakiekolwiek zapisy regulaminów o wysokości potrąceń w takim wypadku - o ile nie korespondowałyby z realnym oszacowaniem ubytku wartości - będą bezskuteczne. Nawet pisemne oświadczenie klienta, że zgadza się na np. 90% będzie bezskuteczne."
"to co oni leją do tych flakonów jest mniej warte niż odcięta rurka od dekantu" Odlewki/ flakony na sprzedaż.
Wtorek, 7 grudzień 2021, 19:28
Śmieszny jest fakt, że w ogóle można zwrócić otwarte, a nawet użyte perfumy.
Wtorek, 7 grudzień 2021, 20:09
(Wtorek, 7 grudzień 2021, 17:55)krystek napisał(a): Ale to działa w dwie strony: jak nie ma, to nie można . A poważnie, myślę, że @kyloe dość jasno rozkminił temat. Przypomnę: "...konsument nie może się zrzec żadnego z praw przewidzianych Ustawą o prawach konsumenta, więc jakiekolwiek zapisy regulaminów o wysokości potrąceń w takim wypadku - o ile nie korespondowałyby z realnym oszacowaniem ubytku wartości - będą bezskuteczne. Nawet pisemne oświadczenie klienta, że zgadza się na np. 90% będzie bezskuteczne." Dodatkowo powinien być zapis, że perfumeria ma też oddać samolot. Tzn i perfumy i samolot też, bo taka jest tradycja. Znaczy ekstradycja.
Artur
Wtorek, 7 grudzień 2021, 20:14
Myślę, że nie jestem właściwym adresatem Twoich uwag. Nie mam inicjatywy ustawodawczej, stąd nie mogę zaproponować zmian w obowiązującej ustawie.
"to co oni leją do tych flakonów jest mniej warte niż odcięta rurka od dekantu" Odlewki/ flakony na sprzedaż.
Środa, 8 grudzień 2021, 00:49
Hola hola amigos! Nikt nie neguje, że nie można zwrócić perfum, które zamówiliśmy na odległość, wyłączenia tu nie mają nic do rzeczy, czy kwestia zrzeczenia się praw itd. Tylko kolega zwrócił część perfum, nie zwrócił wszystkiego co zamówił bo część zostawił sobie w domu. Po co się wkręcać czy zwrócił 99, 98, 79% produktu, czy folijka to 1%, a czy folijka u Diora z naklejką Diora to 2% produktu czy jednak 5%, kiedy to zabezpieczenie a kiedy już część brand experience...
Jak kupisz spodnie i zdejmiesz metki to produkt nie podlega zwrotowi, jak kupisz płyn do kibla i chlapniesz raz, żeby poznać zapach to już nie da rady zwrócić całego produktu, bo już nie ma całego produktu. Przypuszczam, że Brasty odmówiło przyjęcia zwrotu lub zaproponowało przyjęcie ujmując 25% wartości. Widocznie na każdego cwaniaka, przypada jeden większy cwaniak
Straganik https://perfuforum.pl/thread-18333.html
Środa, 8 grudzień 2021, 07:34
(Wtorek, 7 grudzień 2021, 20:14)krystek napisał(a): Myślę, że nie jestem właściwym adresatem Twoich uwag. Nie mam inicjatywy ustawodawczej, stąd nie mogę zaproponować zmian w obowiązującej ustawie. masz, musisz tylko znaleźć jeszcze 99.999 chętnych, którzy podpiszą się pod projektem ustawy.
"Śmiem twierdzić co innego i mam ku temu mocne powody, których na razie pozwolę sobie nie ujawnić"
Środa, 8 grudzień 2021, 07:57
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Środa, 8 grudzień 2021, 07:59 przez krystek. Edytowano łącznie: 1)
Pominąłem taką formę ze względu na jej nieskuteczność. Jeszcze musiałbym być zainteresowany takimi zmianami. Jednak nie widzę w tym żadnej korzyści
"to co oni leją do tych flakonów jest mniej warte niż odcięta rurka od dekantu" Odlewki/ flakony na sprzedaż.
Środa, 8 grudzień 2021, 17:39
Moim zdaniem tutaj sklep ma trochę racji choć aż 25 % przy zużyciu np. 1 ml to trochę przesada. Drugą sprawą pozostaje co sklep zrobi z takim zwrotem. Jeśli sprzeda kolejny raz z cena obniżona o 25% to ok,ale jeśli potrąci zwracającemu tyle a produkt sprzeda drugi raz z przeceną np 10% niższą od wyjściowej to będzie trochę nie fair.
Środa, 8 grudzień 2021, 20:21
(Środa, 8 grudzień 2021, 17:39)v1r00z20 napisał(a): Jeśli sprzeda kolejny raz z cena obniżona o 25% to ok,ale jeśli potrąci zwracającemu tyle a produkt sprzeda drugi raz z przeceną np 10% niższą od wyjściowej to będzie trochę nie fair.No tak, bo cały korowód z przyjmowaniem zwrotów, oddawaniem kasy, ceregiele z paragonami, obsługę informatyczną itd powinien przecież robić charytatywnie.
Artur
Środa, 8 grudzień 2021, 20:41
(Środa, 8 grudzień 2021, 00:49)igr napisał(a): Hola hola amigos! Nikt nie neguje, że nie można zwrócić perfum, które zamówiliśmy na odległość, wyłączenia tu nie mają nic do rzeczy, czy kwestia zrzeczenia się praw itd. Tylko kolega zwrócił część perfum, nie zwrócił wszystkiego co zamówił bo część zostawił sobie w domu. Po co się wkręcać czy zwrócił 99, 98, 79% produktu, czy folijka to 1%, a czy folijka u Diora z naklejką Diora to 2% produktu czy jednak 5%, kiedy to zabezpieczenie a kiedy już część brand experience... Kluczowy termin prosto z przepisów to „zwykły zarząd”, który jest ciężki do zdefiniowania. I w tym cały ambaras. Obstawiam, że jeśli wyślesz brastom nadgryziony flakon ze stosownym pismem, dostaniesz 100%. https://prokonsumencki.pl/klauzule-niedo...iebiorcom/ |