Piątek, 8 czerwiec 2012, 14:27
Wąchając takie zapachy, dochodzę do wniosku, iż powinienem urodzić się w Paryżu, a najlepsze lata mojego życia powinny przypadać na okres 60-90 8-) Otóż jak się okazuje, również kobiece zapachy z minionych lat trafiają w mój nos.
Dziś powąchałem YSL Paris i jestem oczarowany. Szukałem różanego zapachu dla żony i chyba go znalazłem (nie wiem, co na to powie Szanowna Małżonka, ale zobaczymy).
YSL Paris jest o róży. O róży dojrzałej, zmysłowej, aromatycznej. O róży otoczonej innymi kwiatami. O róży w słodkiej i nieco pudrowej otoczce. W końcu, Paris jest o róży z fiołkiem na tle drzewnej bazy.
Może się ten zapach wydawać już nieco retro, ale dawno nie czułem kobiecych perfum, które mogłyby mnie oczarować. Paris z jednej strony jest kompozycją zwiewną, jednak trwałość i projekcja nakazują spokojną aplikację.
Nuty głowy: mimoza, kwiat pomarańczy, nuty zielone, róża, strączyniec, głóg, hiacynt, bergamotka, nasturcja, geranium.
Nuty serca: lilia, fiołek, korzeń irysa, jaśmin, ylang-ylang, konwalia, kwiat limy, róża.
Baza: irys, drzewo sandałowe, ambra, piżmo, mech dębowy, heliotrop, cedr.
Dziś powąchałem YSL Paris i jestem oczarowany. Szukałem różanego zapachu dla żony i chyba go znalazłem (nie wiem, co na to powie Szanowna Małżonka, ale zobaczymy).
YSL Paris jest o róży. O róży dojrzałej, zmysłowej, aromatycznej. O róży otoczonej innymi kwiatami. O róży w słodkiej i nieco pudrowej otoczce. W końcu, Paris jest o róży z fiołkiem na tle drzewnej bazy.
Może się ten zapach wydawać już nieco retro, ale dawno nie czułem kobiecych perfum, które mogłyby mnie oczarować. Paris z jednej strony jest kompozycją zwiewną, jednak trwałość i projekcja nakazują spokojną aplikację.
Nuty głowy: mimoza, kwiat pomarańczy, nuty zielone, róża, strączyniec, głóg, hiacynt, bergamotka, nasturcja, geranium.
Nuty serca: lilia, fiołek, korzeń irysa, jaśmin, ylang-ylang, konwalia, kwiat limy, róża.
Baza: irys, drzewo sandałowe, ambra, piżmo, mech dębowy, heliotrop, cedr.