Wtorek, 2 listopad 2021, 21:30
Tak też myślałem...
Artur
Wtorek, 2 listopad 2021, 21:30
Tak też myślałem...
Artur
Środa, 3 listopad 2021, 14:48
Moim zdaniem podobieństwo do waniliowo-drzewnej bazy Le Male gdzieś tu się przez pewien czas przewija, ale na pewno nie jest aż tak wyraźne, żeby mówić o jakimkolwiek zamienniku.
Podoba mi się to wcielenie Reflection. Jest podobne i inne jednocześnie. Inne w sposób jakiego w sumie należało oczekiwać gdy tańsze składniki zastąpiono ich bardziej szlachetnymi ekstraktami. Akcenty są inaczej porozkładane, ale czuć, że to nadal Reflection. Nie podoba mi się natomiast tłusta, błyszcząca warstwa, którą widać do 2h na skórze w miejscu aplikacji, ale taka już specyfika perfum w tej koncentracji.
Środa, 3 listopad 2021, 14:57
Mnie też to lekko irytuje
Artur
Sobota, 2 marzec 2024, 17:30
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sobota, 2 marzec 2024, 17:31 przez tifoso. Edytowano łącznie: 1)
Odkopię trochę temat, ponieważ nosiłem niedawno na sobie R45 przez cały tydzień, co rzadko mi się zdarza i muszę stwierdzić, że to rewelacyjne perfumy. Zwykłego Reflection testowałem jakieś 10 lat temu razem z innymi Amouage i zajął on wtedy dość odległe miejsce m.in. za JXXV, Epic, Interlude czy Dia. R45 to inna bajka i natychmiastowe zauroczenie.
Osobiście nie wyczuwam tu słodyczy. Zapach jest na mnie typowo wytrawny, zielony, ziołowo-drzewny. Otwarcie to mocne uderzenie lawendy i szałwii, następnie wchodzi neroli, jaśmin i dzięgiel, którego trochę się obawiałem, ponieważ strasznie mnie przytłoczył w FM French Lover. Na koniec mamy mieszankę sandałowca, paczuli i wetywerii z odrobiną lawendy, którą czuję od początku do końca. Świetna projekcja , trwałość, uniwersalność i tylko ta cena….. :/ (Środa, 3 listopad 2021, 14:48)wahoo napisał(a): Nie podoba mi się natomiast tłusta, błyszcząca warstwa, którą widać do 2h na skórze w miejscu aplikacji, ale taka już specyfika perfum w tej koncentracji.Nazwa zobowiązuje |
|