Czwartek, 21 styczeń 2016, 18:24
Ja tam wyczuwam u Armaniego sporo cedru, jest tylko jedna wada - jego trwałość (tzn konkretnie nuty cedru), jest dość kiepska. Pojawia się, towarzyszy mu zamsz, po czym zostaje zamsz, pojawiają się nowe nuty, a cedr znika. Nie mniej cedr jest dla mnie dość wyraźny.