Środa, 18 sierpień 2021, 10:28
Właśnie testuję darmową próbkę z notino coś podobnego już czułem, zobaczymy jak będzie dalej
Ankieta: Moja ocena Paco Rabanne - Phantom EDT (2021) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 3 | 7.89% | |
2 - Słaby | 13 | 34.21% | |
3 - Przeciętny | 10 | 26.32% | |
4 - Dobry | 6 | 15.79% | |
5 - Bardzo dobry | 6 | 15.79% | |
6 - Genialny | 0 | 0% | |
Razem | 38 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Środa, 18 sierpień 2021, 10:28
Właśnie testuję darmową próbkę z notino coś podobnego już czułem, zobaczymy jak będzie dalej
Środa, 18 sierpień 2021, 11:58
Ostatnio, gdy wąchałem sobie tego gagatka, to wyczułem w nim nutę JPG Le Beau. Natomiast w Phantomie z tego co pamiętam kokosa nie ma w składzie
Mini Straganik: https://perfuforum.pl/thread-23628.html
Czwartek, 19 sierpień 2021, 14:15
Dziwny zapach, na mojej skórze wybija mocna kokosowa nuta zmieszaną z dziwną nutą, może to wetyweria. W każdym razie przypomina mi to Ultraviolet, czyli zapach starszy o kilkanaście lat, zmieszany z nachalną słodyczą.
Czwartek, 19 sierpień 2021, 14:37
(Poniedziałek, 16 sierpień 2021, 19:02)Artplum napisał(a): To będzie okazja sprawdzić, bo darmowe próbki z Notino okazały się ściemą Ze skruchą, ale i przyjemnością, publicznie odszczekuję - Notino przysłało darmową próbkę Robota. Trochę to trwało, ale próbka dotarła i mam wreszcie okazję zapoznać się z rzeczonym pachnidłem. W pierwszej chwili pomyślałem, że przecież ja już to znam. Ale na takie wrażenia jestem uodporniony i nawet już nie próbuję wyszukiwać konkretnych podobieństw. Po prostu Phantom - nie będąc niczego kopią - jest jednocześnie podobny do wszystkiego, co się w dzisiejszym mainstreamie pojawia, albo już dobrze sprzedaje. Jest więc słodko, sztucznie i na swój sposób przyjemnie. Czując Phantoma od kogoś, ogromna większość stwierdzi, że to "ładny zapach". Bo też on jest "ładny" - mieszanina syntetyków udających cytrusy, owoce, lawendę, drewienka i wanilię, właściwie musi dać przyjemny, "ładny" sznyt. W dodatku muśnięte to wszystko odrobiną pieprznej ostrości, lekkim wetiwerowym dymkiem, może nawet powidokiem kadzidlanym i odrobinę czekoladowym... No czegóż chcieć więcej, jeśli w dodatku mocno to wszystko ekspansywnę i całkiem długo się utrzymujące? Toż przecież kolejny sukces murowany. I ja myślę, że Phantom sukces odniesie. Może nie na miarę Miliona, albo Invictusa, ale z pewnością będzie się cieszył popularnością, szczególnie wśród młodszej i mniej wymagającej klienteli. Mnie młodość już minęła, a wymagania wzrosły, więc Robocika nie kupię. Niemniej, psów na nim wieszać nie zamierzam. Jest produktem wykreowanym przez marketingowców na potrzeby tzw "masowego odbiorcy" i swoje zadanie zapewne spełni.
Artur
Czwartek, 19 sierpień 2021, 15:04
Popieram ,to po prostu ładny, zapach i tyle.
Czwartek, 19 sierpień 2021, 15:08
...chyba "ładny"..?
Czwartek, 19 sierpień 2021, 15:13
Dokładnie tak
Czwartek, 19 sierpień 2021, 15:38
Lubię słodkie pachnidła, ale to jest jakieś dziwne. Zobaczymy jesienią/zimą, bo testowanie latem tego rodzaju zapachów raczej mija się z celem.
Mini Straganik: https://perfuforum.pl/thread-23628.html
Czwartek, 19 sierpień 2021, 18:02
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Czwartek, 19 sierpień 2021, 19:45 przez KrzysiekPL. Edytowano łącznie: 1)
Propsy dla Notino za darmową próbkę.
@Artplum świetnie go opisał. Pachnie jak cała S czy D wciśnięte do jednej butelki ale z drugiej strony jak nic konkretnego. Jest słodko, wręcz ulepowo i sztucznie ale z drugiej strony jakoś tak trochę bardziej akceptowalnie niż u reszty podobnej mainstreamowej konkurencji. Z punktu widzenia docelowego odbiorcy jako jedyny minus jawi mi się, to że trochę nie bardzo nadaje się na upalną pogodę. Zapach był ewidentnie dogłębnie przetestowany na różnych grupach docelowych odbiorców i na pewno odniesie sukces. Mojej żonie się spodobał, stwierdziła że to uniseks z drobnym przechyłem na męską stronę, a flakon uznała że jest "uroczy". Przyznam że czasami zastanawiam się co jest ze mną nie tak, że nie podoba mi się 99% mainstreamowych męskich kompozycji, mimo że w oczywisty sposób cały sztab ludzi siedział nad tym aby uczynić je atrakcyjnymi dla jak najszerszej grupy odbiorców. Naprawdę nie czuję aby mój nos potrzebował najlepszej jakości składników zbieranych przez dziewice w himalajskiej wiosce przez jeden konkretny dzień w roku. A jednak kompozycje które można spotkać na męskich działach S czy D prawie nigdy mi nie pasują (wyjątki to np. DHI, DHC, oryginalny męski Allure i jego wersja Sport). Z drugiej strony gdy przechodzę na dział damski S czy D to już większość kompozycji wydaje mi się całkiem fajna. Ktoś złośliwy mógłby stwierdzić że po prostu nie lubię "prawdziwie męskich" zapachów ale w dzisiejszych czasach połowa "męskich kompozycji" to tak na prawdę straszne słodziaki, które spokojnie można by reklamować jako unisexy, a i tak mi nie podchodzą. Może też po prostu w przypadku damskich zapachów trochę jeszcze się starają, a facetom to wciskają już ostatni chłam.
Czwartek, 19 sierpień 2021, 19:35
Na mnie jest mało słodki. Faktycznie przypomina JPG, lecz tylko bliskoskórnie. Czuć jakość kompozycji, naturalne olejki fajnie uzupełniają nuty syntetyczne, dzięki czemu nie ma efektu drażniącej sztuczności. Ogólnie zapach nie dla snobów, wśród reszty powinien znaleźć zainteresowanie i to nie tylko tej najmniej wymagającej reszty.
Czwartek, 19 sierpień 2021, 19:37
Dosyć proste (prostackie?) porównanie: nie podszedł ci Phantom = jesteś snobem.
Bazyli nadaje mobilnie...
Czwartek, 19 sierpień 2021, 19:59
A jak nie masz akwarium? Pamiętasz?
Artur
Piątek, 20 sierpień 2021, 09:00
(Czwartek, 19 sierpień 2021, 19:37)Bazyli napisał(a): nie podszedł ci Phantom = jesteś snobem.Za mało. Snobem jeśli nie podszedł ci i produkujesz z tego tytułu hejcik, że to zapaszek dla nieogarniętych małolatów bez żadnej perfumowej wiedzy i wymagań, bo oczywiście ty jesteś ten dojrzały z wysublimowanym nosem, który nie da się nabrać na byle co. Phantom jest w bardzo podobnym klimacie do CH Bad Boy i ten drugi na chwilę obecną bardziej mnie przekonuje. Jednak nie będę z tego powodu snuć opowieści o kiczowatym flakonie i pastwić się nad cudzymi zachwytami. Zresztą to wciąż tylko pierwsze wrażenia, bo zapachu jeszcze długo i globalnie nie przetestowałem.
Piątek, 20 sierpień 2021, 09:06
(Piątek, 20 sierpień 2021, 09:00)Homme napisał(a):(Czwartek, 19 sierpień 2021, 19:37)Bazyli napisał(a): nie podszedł ci Phantom = jesteś snobem.Za mało. Snobem jeśli nie podszedł ci i produkujesz z tego tytułu hejcik, że to zapaszek dla nieogarniętych małolatów bez żadnej perfumowej wiedzy i wymagań Cierpisz na jakąś poważną dysfunkcję intelektu? Pokaż mi, w którym miejscu coś takiego napisałem? Bazyli nadaje mobilnie...
Piątek, 20 sierpień 2021, 09:10
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Piątek, 20 sierpień 2021, 09:11 przez Homme. Edytowano łącznie: 2)
Widać, ze masz problem z umiejętnością czytania ze zrozumieniem. Czytaj co najmniej 3x a dopiero później bierz się za odpisywanie.
Piątek, 20 sierpień 2021, 09:14
Wiesz co, nie widzę sensu polemizowania z Tobą. Zresztą nie ja jeden tutaj.
Bazyli nadaje mobilnie...
Piątek, 20 sierpień 2021, 10:18
Otwarcie zaskakująco dobre, rześkie i dosyć naturalne, niestety czym dalej w las tym gorzej. W sercu i bazie wyczuwalna jest słodka, dusząca nuta która przypomina mi tanie perfumy. Szkoda.
Piątek, 20 sierpień 2021, 11:11
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Piątek, 20 sierpień 2021, 11:22 przez Artplum. Edytowano łącznie: 1)
(Piątek, 20 sierpień 2021, 09:14)Bazyli napisał(a): Wiesz co, nie widzę sensu polemizowania z Tobą. Zresztą nie ja jeden tutaj. Bazyli, dopiero pytałeś mnie, czy mi się chce. Przecież widzisz, że ta "konwersacja" nie ma żadnego sensu i w rzeczywistości wirtualnej to czysta strata czasu. A wracając do tematu, to dzisiaj kończę otrzymaną próbkę. Niczego nowego właściwie nie poczułem i mój odbiór się nie zmienił. Może trochę więcej lawendy się ujawniło, co mnie osobiście odpowiada. Tak sobie pomyślałem, że gdyby mi ktoś dał do powąchania Phantoma, nie mówiąc co to, to chyba byłbym bliski prawdy w typowaniu - przeciętny współczesny zapaszek ze średniej massmarketowej półki, a PR byłby jednym z pierwszych potencjalnych producentów, jakich bym wymienił. (Piątek, 20 sierpień 2021, 10:18)Mikâil napisał(a): Otwarcie zaskakująco dobre, rześkie i dosyć naturalne, niestety czym dalej w las tym gorzej. W sercu i bazie wyczuwalna jest słodka, dusząca nuta która przypomina mi tanie perfumy. Szkoda.To cecha charakterystyczna większości współczesnych perfum. Klient ma kupić zauroczony pierwszym wrażeniem, a że potem robi się kiepsko, to już jego problem. Phantom i tak nie ma najgorszej bazy. Na mnie ujawniło się stosunkowo niewiele tego szkaradnego, słodko-gryząco-zakurzonego plastiku, z którego budowana jest podstawa większości współczesnych pachnideł.
Artur
Piątek, 20 sierpień 2021, 13:43
Także postarałem się zostać szczęśliwym posiadaczem próbki, aby sprawdzić Paco tyle Rabannu ;-)
O samym zapachu napisano już więcej, niż ja mógłbym i chciałbym. Fanem nie zostanę. Natomiast myślę, że to zapach, po który właśnie może sięgnie ktoś powodowany snobizmem. Na zasadzie pędu za aktualnym trendem, modą, że wypada itp. Pasjonaci oczywiście tego nie zrobią. Na własny użytek porównuje sobie to z kinem. Phantom to jaki Jurrasic World. Sceny oklepane do bólu, fabuła przewidywalna, a reżyser rzecze, że zatrudnił doskonałych aktorów (bo co ma niby powiedzieć). Oczywiście na film poszły miliony, zarobił mnóstwo hajsu. No, ale krytycy tego nie docenią. Prędzej ich spojrzenia przykuje, ot choćby takie "Pogorzelisko" Villeneuva. Tylko kto na tym był w ogóle w kinie...
Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie.
Piątek, 20 sierpień 2021, 18:02
Panowie a u Was jak wypadają parametry? U mnie dość głośne otwarcie a potem cichnie i to znacznie według mnie projekcja rozczarowuje albo moja skóra tak reaguje
|
|