Sobota, 5 maj 2012, 22:11
Ale czadzior! Piszę o flakonach
Wyglądają cudnie. Same zapachy... Według mnie, walą w tyłek wszystkie Tomy Fordy
Czuć wysoką jakość, choć chyba raczej Four miałby z nich największą pociechę.
Royal Oud - miodzio. Reszta, Rose d'Arabie, Cuir Noir czy Ambre Orient też nie odstają.
Jest oczywiście pełny Barok, szyk i elegancja, ale dziada niezbyt czuć.
To znaczy, że można stworzyć coś ciężkiego dla wyższych sfer, nie śmierdząc przy tym, jak Domestos, lub stary dziad.
Sam raczej bym tego na siebie nie wdział, bo wolę lżejsze zapachy,
ale fanom zapachowych panzerfaustów w cudnych szatkach jak najbardziej polecam przetestować.
Ps. Czy to już nisza?
Wyglądają cudnie. Same zapachy... Według mnie, walą w tyłek wszystkie Tomy Fordy
Czuć wysoką jakość, choć chyba raczej Four miałby z nich największą pociechę.
Royal Oud - miodzio. Reszta, Rose d'Arabie, Cuir Noir czy Ambre Orient też nie odstają.
Jest oczywiście pełny Barok, szyk i elegancja, ale dziada niezbyt czuć.
To znaczy, że można stworzyć coś ciężkiego dla wyższych sfer, nie śmierdząc przy tym, jak Domestos, lub stary dziad.
Sam raczej bym tego na siebie nie wdział, bo wolę lżejsze zapachy,
ale fanom zapachowych panzerfaustów w cudnych szatkach jak najbardziej polecam przetestować.
Ps. Czy to już nisza?