Środa, 4 grudzień 2019, 20:42
Da się porównać ten zapach do czegoś dzisiejszego?
Ankieta: Moja ocena Davidoff - Davidoff EDT (1984) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 0 | 0% | |
3 - Przeciętny | 2 | 8.33% | |
4 - Dobry | 3 | 12.50% | |
5 - Bardzo dobry | 5 | 20.83% | |
6 - Genialny | 14 | 58.33% | |
Razem | 24 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Środa, 4 grudzień 2019, 20:42
Da się porównać ten zapach do czegoś dzisiejszego?
Środa, 4 grudzień 2019, 23:57
Nie da się.
PS mam już jakiś czas całe 125 ml dla mnie. Noszę, ale potwierdzam - zapach jest "brudny", ciężki w odbiorze i raczej źle odbierany przez otoczenie. Ja nie palę, ale mam intuicję, że na osobie palącej mógłby się ciekawie ułożyć
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza." "Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
Czwartek, 5 grudzień 2019, 11:57
^Wiedziałem, że moje niegdysiejsze skojarzenie z pełną petów popielniczką jest trafne... :lol:
Czwartek, 5 grudzień 2019, 13:03
Takie samo wrażenie miałem przy pierwszym kontakcie z TF Anthracite, a to zapach w innych klimatach niż David.
Czwartek, 5 grudzień 2019, 16:56
Bach_rules! napisał(a):^Wiedziałem, że moje niegdysiejsze skojarzenie z pełną petów popielniczką jest trafne... :lol:Jakże inne mogą być nasz skojarzenia :lol: U mnie whisky i cygara, na stole karty rozkładane do kolejnej partii pokera, a w tle ogromne ognisko... Nie jestem stary - jestem VINTAGE
Czwartek, 5 grudzień 2019, 23:07
Marcin__ napisał(a):raczej źle odbierany przez otoczenie.Nie doświadczyłem
Artur
Niedziela, 25 lipiec 2021, 13:03
A ja sobie sprawdzam jak te "brudne" zapachy sprawdzają się w takich temperaturach
a co tam, zawsze nowe spojrzenie i przy umiarkowanej aplikacji Davidoff Classic smakuje wybornie, czuć ciężar gatunkowy ale waga nie przytłacza, a to ciepełko powoduje iż staje się bardzo wyrazisty...chyba bardziej niż jesienią czy zimą. Kolejne więc - rzecz jasna dla mnie - pachnidło, które dedykowane niby na chłodniejszy czas kapitalnie sprawdza się latem, a śmiem twierdzić że projektuje teraz lepiej i głębiej Nie jestem stary - jestem VINTAGE
Niedziela, 25 lipiec 2021, 14:22
Cholera żałuję, że sprzedałem flakon. Lubiłem powąchać sobie czasami korek tego brudasa. Globalnie miałem ma sobie raz.
Udało mi sìę ostatnio upolować Fendi Uomo. Ale to jest dobre! Zapachy chyba są całkiem podobne czy mnie pamięć myli?
MOJE FLASZKI
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/9358/ STRAGAN https://perfuforum.pl/thread-23396.html
Niedziela, 25 lipiec 2021, 15:08
(Czwartek, 5 grudzień 2019, 23:07)Artplum napisał(a):Marcin__ napisał(a):raczej źle odbierany przez otoczenie.Nie doświadczyłem Ja doświadczyłem i to za każdym razem jak go noszę. Ale mam to gdzieś, to jest arcydzieło i koniec kropka!
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza." "Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
Niedziela, 25 lipiec 2021, 15:21
"Udało mi sìę ostatnio upolować Fendi Uomo. Ale to jest dobre! Zapachy chyba są całkiem podobne czy mnie pamięć myli?"
Raczej to jednak inne zapachy, mam flakony i choć Fendi to też bardzo dobry zapach to jednak nie ma tego czegoś co ma Classic Jest delikatniejszy, troszkę dymny ale jednak sporo słodszy od Davidoff Nie ma w nim tego kurzu, to jednak stara dobra włoska szkoła perfumeryjna Myślę, że w porównaniu jest o wiele bardziej przystępny dla mniej wprawionych nosów "Ja doświadczyłem i to za każdym razem jak go noszę. Ale mam to gdzieś, to jest arcydzieło i koniec kropka!" I tak trzymaj to jest zapach kompletny i kapitalny, choć nie każdy da radę targać na sobie jego ciężar... Takie to kiedyś perfumy robił Davidoff Nie jestem stary - jestem VINTAGE
Niedziela, 25 lipiec 2021, 20:51
Mam Fendi uomo i (oczywiście) Davida. Tak "z pamięci", rzeczywiście mogą wydawać się podobne, bo obydwa eksplorują podobne rejony męskich klimatów - brudnawe i bezkompromisowe, ale bezpośrednio porównywane nie są jednak zbytnio podobne. Co do róznic, to zgadzam się z Lunkisem, choć tę "delikatność" w Fendim nalezy traktować dość umownie
Artur
Niedziela, 25 lipiec 2021, 22:26
Arturze w porównaniu do Lapidusa czy Drakkar Noir to jest to jednak myślę daleko idąca delikatność
Fendi wpisuje się we włoski sznyt, może coś z pogranicza Gigli Uomo czy Capucci PH jest bliższe Fendi... Davidoff to jakby troszkę inny byt, chyba smaczniejszy Nie jestem stary - jestem VINTAGE
Niedziela, 25 lipiec 2021, 22:44
Jak najbardziej się zgadzam.
Aż przed chwilą sięgnąłem po Fendi i psiknąłem na nadgarstek na okoliczność naszej pisaniny. Włoski styl, ale w powerhousowym rozumieniu. David, oczywiście, smaczniejszy, choć trzeba mieć nieco zaprawiony w bojach żołądek, czyli nos Ale mogę nie być obiektywny, bo w końcu to Davidowi wystawiłem 6-kęty
Artur
Niedziela, 2 styczeń 2022, 21:25
I ja sobie myślę, że tutaj ta szóstka uprawniona
U mnie też 6-teczka tutaj padła.... Ten zapach ma w sobie coś czego próżno szukać w innych, no bo z jednej strony jest to bezkompromisowy twardziel, a z drugiej jest jeszcze ta druga strona... Ta druga to uczucie otulenia, jak przez przyjaciela który nie da zrobić krzywdy Ten otulacz u mnie wyłazi w bazie zapachu, niby totalnie męsko a jednak w takiej paczulowo skórzanej aureoli. Już to chyba pisałem, ale tutaj mamy do czynienia z zapachem kompletnym, nic tutaj już by się chyba lepiej zmieszać nie dało Nie jestem stary - jestem VINTAGE
Niedziela, 2 styczeń 2022, 21:43
Wg mnie to jest najlepszy zapach skomponowany przez Edouarda Flechiera. Przypomnę, że ten pan lubuje się w klimatach tytoniowych i stworzył także Montana Parfum d’Homme w 1989 oraz Aramis Havana Reserva w 1996 r.
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza." "Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
Niedziela, 2 styczeń 2022, 22:29
Dokładnie i niestety nie udało mi się jeszcze poznać Aramis Havana Reserva
Może kiedyś się uda bo Montana też jest mega Na szczęście całe mam i nie muszę oszczędzać Davdoff Classic i to cieszy. Nie jestem stary - jestem VINTAGE
Niedziela, 2 styczeń 2022, 22:42
Edward (czy on jeszcze żyje?), popełnił oprócz Dawida jeszcze Truciznę dla Diora. I za te dwa dzieła należy mu się wieczna chwała!
Artur
Niedziela, 2 styczeń 2022, 23:51
Chyba żyje. Za te dwa, za Aramisa i za Montanę, Artur!
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza." "Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
Poniedziałek, 14 marzec 2022, 20:12
Jak będę bardziej przy kasie, to chyba zapoluję w ciemno, może nie na całą 125 bo to szaleństwo płacić tysiaka za zapach w ciemno ale taka 25 lub 50 pewnie starczyła by mi na długo. Jest nawet miniatura do kupienia ale szczerze mówiąc, nie ufam miniaturom bo mają tendencję do wietrzenia i psucia się albo przynajmniej ja tak nie najlepiej trafiam.
Czwartek, 4 sierpień 2022, 14:10
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Czwartek, 4 sierpień 2022, 14:21 przez Czarny. Edytowano łącznie: 1)
Zakupiłem 25 ml EDT. Nieużywana, nie otwierana, pełna. Niestety okazała się całkowicie zepsuta a na dodatek sporo zwietrzała. Więc póki co nie poznam tego klasyka i poznawać nie chce, bo pewnie znów trafię zepsuty flakon. Niestety Splashe mają to do ciebie, że są mocno narażone na zepsucie. Zresztą jak ponad połowę flakonów jakie kupuje vintage to trafiam zepsute a bywał okres, że nawet 3/4 trafiałem zepsute.
|
|