Wtorek, 21 lipiec 2020, 16:34
Top topów nieinwazyjności, zapachy proste, ale nie prostackie, świeże, czyste, niepowodujące efektu "aleś się wypachnił".
Nosząc taki zapach, nie chcę mieć poczucia, że użyłem perfum, za to nadal chcę pachnieć.
Do grona takich zapachów zaliczam Dior Homme Cologne 2013 oraz Mugler Cologne.
Czy oprócz tych mistrzowskich zapachów, można znaleźć jeszcze coś takiego w mainstreamie lub niszy?
Nosząc taki zapach, nie chcę mieć poczucia, że użyłem perfum, za to nadal chcę pachnieć.
Do grona takich zapachów zaliczam Dior Homme Cologne 2013 oraz Mugler Cologne.
Czy oprócz tych mistrzowskich zapachów, można znaleźć jeszcze coś takiego w mainstreamie lub niszy?