Piątek, 5 czerwiec 2020, 14:47
Nowa kreacja Pierre'a Guillaume o radosnej nazwie Hapyang, oficjalnie dostępna w sprzedaży. To kontynuacja kwiatowo-słodkiej serii "Floriental" o numerze 15.
Miałem okazję pobieżnie poznać zapach dzięki uprzejmości perfumerii Impressium. Nowa odsłona poza wanilią i Ylang-Ylang, wzbogacona jest nutami gruszki, magnolii, żywicy i aldehydami, które zdaje się powinien wymienić na początku bo to ważny element kompozycji. Na starcie faktycznie jest happy i juicy bo gruszka jest pyszna i współgra z kwiatowymi świeżymi nutami a że owocowa soczystość dosyć prędko umyka, kompozycja staje się pudrowo-mydlana, lekka i słodkawa.
Twórca tak opisuje inspiracje do użycia aldehydowych ingrediencji "It was when I discovered by chance a series of photographs representing a dancer in a cloud of powder (by Jeffrey Vanhoutte) that the idea came to me: aldehydes should twirl in a huge cloud of powder!"
Na co jeszcze warto zwrócić uwagę to aspekt marketingowy, projektant zareagował szybko na potencjalne zapotrzebowanie na... radość. Ostatnie miesiące nastręczają sporo negatywnych emocji, więc Pan Pierre wcielając się w role superbohatera, przybywa z antidotum i to całkiem na czas. Nie zauważyłem aby inne marki reagowały tak czytelnie i spójnie na stan rzeczy tj. Ziemi, raczej podążają określonym sobie uprzednio planem, każda nowa linia to przecież wielowątkowy proces. I tak oto kompozycje zapachowe oficjalnie stają się globalnym lekarstwem! Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania lub skonsultuj się z lekarzem lub perfumerią, gdyż...
Miałem okazję pobieżnie poznać zapach dzięki uprzejmości perfumerii Impressium. Nowa odsłona poza wanilią i Ylang-Ylang, wzbogacona jest nutami gruszki, magnolii, żywicy i aldehydami, które zdaje się powinien wymienić na początku bo to ważny element kompozycji. Na starcie faktycznie jest happy i juicy bo gruszka jest pyszna i współgra z kwiatowymi świeżymi nutami a że owocowa soczystość dosyć prędko umyka, kompozycja staje się pudrowo-mydlana, lekka i słodkawa.
Twórca tak opisuje inspiracje do użycia aldehydowych ingrediencji "It was when I discovered by chance a series of photographs representing a dancer in a cloud of powder (by Jeffrey Vanhoutte) that the idea came to me: aldehydes should twirl in a huge cloud of powder!"
Na co jeszcze warto zwrócić uwagę to aspekt marketingowy, projektant zareagował szybko na potencjalne zapotrzebowanie na... radość. Ostatnie miesiące nastręczają sporo negatywnych emocji, więc Pan Pierre wcielając się w role superbohatera, przybywa z antidotum i to całkiem na czas. Nie zauważyłem aby inne marki reagowały tak czytelnie i spójnie na stan rzeczy tj. Ziemi, raczej podążają określonym sobie uprzednio planem, każda nowa linia to przecież wielowątkowy proces. I tak oto kompozycje zapachowe oficjalnie stają się globalnym lekarstwem! Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania lub skonsultuj się z lekarzem lub perfumerią, gdyż...
Straganik https://perfuforum.pl/thread-18333.html