Niedziela, 25 marzec 2012, 20:11
Wujek Four chciałby zaproponować kolejną zabawę w zapachy. Było już szukanie zapachów dla nastolatka, było szukanie skóry i tytoniu.
Dziś chciałbym zapytać Was o zapachy z wyraźnie wyczuwalnymi nutami animalnymi. Nie mam na myśli tutaj ambry czy piżma. Bardziej chodzi mi o skórę, castoreum, cywet, pszczeli wosk.
Chciałbym także, aby propozycje były z autopsji a nie z wyszukiwarki nut na Fragrantica. Oczywiście zapachy muszą być w klimacie, który mi odpowiada, a więc klasycznie męskim. Nowe świeżaczki z nutami skóry w składzie (które pachną jakby nie było jej tam wcale) raczej nie wchodzą w grę. Nie ukrywam, że chodzi mi o zapach, który mógłby mnie zknockoutować.
Wiem, że trudno mnie dopieścić, ale wierzę, iż mogę na Was liczyć
Dziś chciałbym zapytać Was o zapachy z wyraźnie wyczuwalnymi nutami animalnymi. Nie mam na myśli tutaj ambry czy piżma. Bardziej chodzi mi o skórę, castoreum, cywet, pszczeli wosk.
Chciałbym także, aby propozycje były z autopsji a nie z wyszukiwarki nut na Fragrantica. Oczywiście zapachy muszą być w klimacie, który mi odpowiada, a więc klasycznie męskim. Nowe świeżaczki z nutami skóry w składzie (które pachną jakby nie było jej tam wcale) raczej nie wchodzą w grę. Nie ukrywam, że chodzi mi o zapach, który mógłby mnie zknockoutować.
Wiem, że trudno mnie dopieścić, ale wierzę, iż mogę na Was liczyć