Niedziela, 23 luty 2020, 13:07
Cześć i czołem wszystkim użytkownikom. Choć zarejestrowałam się dopiero wczoraj, forum czytam od pewnego czasu. Na perfumy jako dzieło, coś bardziej złożonego niż tylko "ładny zapach z Sephory", spojrzałam chyba jakoś w 2009 roku - nie pamiętam okoliczności. Los jednak chciał, że postanowiłam zakupić, w ciemno zresztą, Encre Noire Lalique. Następnie przyszedł czas na flakon Dzongkha L'Artisan Parfumeur, Rock Crystal Oliviera Durbano, różnorakie niszowe próbki, fascynację kadzidłem, dymem. Surowością.
Może gdyby te upodobania pchnęły mnie w inną stronę, miałabym dziś przećwiczony nos i ogromną wiedzę, wylądowałam jednak - trochę desperacko szukając spokoju - w domku letniskowym w lesie. Przez ten czas, głównie ze względu na nieduże możliwości zarobkowe, imanie się różnych prac itp., pachniałam mydłem, igliwiem, drewnem i dymem z kominka.
Rzeczywistość wyrwała mnie z puszczy i teraz ponownie mieszkam w urokliwej podwarszawskiej miejscowości. Pojawiła się stabilizacja finansowa i coś mi się przypomniało - do flachy Rock Crystal miła pani z Q dołożyła mi taką frapującą próbkę. Elegancką, trochę smutną i nostalgiczną, rzewną, a jednak w jakiś sposób kojarzącą się z siłą. To było Epic Woman Amouage. Cóż, zamówiłam odlewkę. Ciekawi mnie, jak będę je odbierała po 10 latach.
A tak poza tym: dużo gram w scrabble (turniejowo), lubię spokój, przyrodę i dużo przestrzeni.
Może gdyby te upodobania pchnęły mnie w inną stronę, miałabym dziś przećwiczony nos i ogromną wiedzę, wylądowałam jednak - trochę desperacko szukając spokoju - w domku letniskowym w lesie. Przez ten czas, głównie ze względu na nieduże możliwości zarobkowe, imanie się różnych prac itp., pachniałam mydłem, igliwiem, drewnem i dymem z kominka.
Rzeczywistość wyrwała mnie z puszczy i teraz ponownie mieszkam w urokliwej podwarszawskiej miejscowości. Pojawiła się stabilizacja finansowa i coś mi się przypomniało - do flachy Rock Crystal miła pani z Q dołożyła mi taką frapującą próbkę. Elegancką, trochę smutną i nostalgiczną, rzewną, a jednak w jakiś sposób kojarzącą się z siłą. To było Epic Woman Amouage. Cóż, zamówiłam odlewkę. Ciekawi mnie, jak będę je odbierała po 10 latach.
A tak poza tym: dużo gram w scrabble (turniejowo), lubię spokój, przyrodę i dużo przestrzeni.