Sobota, 26 grudzień 2020, 10:22
Ciemny lud, a nawet bardzo ciemny - pójdzie dobrowolnie zaszczepić się przeciw covid-19...
Mini Straganik https://perfuforum.pl/thread-14310.html
Sobota, 26 grudzień 2020, 10:22
Ciemny lud, a nawet bardzo ciemny - pójdzie dobrowolnie zaszczepić się przeciw covid-19...
Mini Straganik https://perfuforum.pl/thread-14310.html
Sobota, 26 grudzień 2020, 10:33
Niestety żyjemy w takich czasach, że każdy półdebil może wypowiadać się na temat szczepień, nie mając o tym pojęcia ani tym bardziej kompetencji w temacie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Sobota, 26 grudzień 2020, 10:38
Rozumiem, że według Ciebie kompetencje i pojęcie mają np. rządowi eksperci, którzy mówią z całą stanowczością, że szczepionki nowego typu przeciw covid-19 są całkowcie bezpieczne?
Mini Straganik https://perfuforum.pl/thread-14310.html
Sobota, 26 grudzień 2020, 10:44
Niewiele co jest całkowicie bezpieczne. Ryzyko zgonu po podaniu szczepionki mierzy się w promilach promili i w większości wiąże się z ryzykiem wstrząsu anafilaktycznego. Ryzyko zgonu po zachorowaniu na COVID-19, to w zależności od wieku i stanu zdrowia, nawet kilkanaście procent.
Sobota, 26 grudzień 2020, 10:58
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sobota, 26 grudzień 2020, 11:00 przez Criss.)
Ciekaw jestem, gdzie można znaleźć te dane statystyczne, które podałeś? Tym bardziej, że mowa jest o nowym typie szczepionek. Jeśli chodzi o drugą część zdania, to idąc tym tokiem rozumowania, osoba, która ulegnie zakażeniu wirusem grypy sezonowej, również w zależności od stanu zdrowia i wieku (osoby starsze i schorowane) może umrzeć i wynik procentowy ryzyka zgonu wśród tej grupy osób będzie podobny. Zapominamy, że z powodu grypy i powikłań, umiera wcale nie tak mało osób na świecie.
Mini Straganik https://perfuforum.pl/thread-14310.html
Sobota, 26 grudzień 2020, 11:11
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sobota, 26 grudzień 2020, 11:18 przez Artplum.)
Gdzieś był taki mem. Szczepienia- 200 lat badań naukowych. Antyszczepionkowcy - 2 godziny grzebania w necie.
Nie to, żebym był jakimś wielkim orędownikiem szczepień, ale tej polskiej fobii szczepieniowej za cholerę nie rozumiem Acha, rzadko zgadzam się z decyzjami obecnego rządu, ale to dobrze, że szczepienia nie są obowiązkowe. Kto chce, niech się nie szczepi i niech nie płacze, że mu DNA zmienili i wszczepili czipa.
Artur
Sobota, 26 grudzień 2020, 11:26
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sobota, 26 grudzień 2020, 11:53 przez Criss.)
Artplum, chodzi o to, że są to szczepionki nowego typu, nigdy wcześniej nie dopuszczone do stosowania na ludziach (szczepionka oparta o mRNA wirusa)
"Do grudnia 2020 nie istniały szczepionki RNA zatwierdzone do stosowania u ludzi. 2 grudnia 2020 brytyjska agencja rejestrująca leki Medicines and Healthcare Products Regulatory Agency (MHRA) dopuściła do użycia pierwszą w historii szczepionkę RNA. Była nią szczepionka przeciwko chorobie COVID-19 opracowana przez firmy Pfizer i BioNTech. Szczepionki RNA różnią się od tradycyjnych szczepionek tym, że w przypadku szczepionek RNA antygeny/białka patogenu produkowane są przez szczepiony organizm, a w przypadku tradycyjnych szczepionek gotowe (wyprodukowane w laboratorium) antygeny są dostarczone do organizmu w określonej ilości w szczepionce" Ja również nie jestem przeciwko szczepieniom, ale niech to będą bezpieczne i przede wszystkim odpowiednio przebadane szczepionki. Niestety te nowe szczepionki nie zostały do końca przebadane, bo jeśli chodzi o produkt Pfizera, to badania kliniczne zostaną ukończone w 2023 roku, o ile dobrze pamiętam, bo można sobie przeczytać ulotkę producenta. Również jestem za wolnością wyboru w kwestii covidowych szczepień. Apel polskich naukowców i lekarzy w sprawie szczepienia przeciw covid-19: https://www.petycjeonline.com/apel_nauko...sars-cov-2
Mini Straganik https://perfuforum.pl/thread-14310.html
Sobota, 26 grudzień 2020, 12:05
Ja też jestem przeciwnikiem obowiązkowych szczepień. Zawsze to kilka procent głupców mniej.
Sobota, 26 grudzień 2020, 12:53
(Sobota, 26 grudzień 2020, 10:44)Mirx napisał(a): Ryzyko zgonu po podaniu szczepionki mierzy się w promilach promili i w większości wiąże się z ryzykiem wstrząsu anafilaktycznego. Ryzyko zgonu po zachorowaniu na COVID-19, to w zależności od wieku i stanu zdrowia, nawet kilkanaście procent. Po co tak kozaczysz, zaszczep się w pierwszej kolejności i będziesz miał z głowy, bo w końcu po co ryzykować zgon po zachorowaniu ? Jak będziesz chciał to zdasz potem relacje, choć pewnie po paru latach przekonamy się jakie skutki uboczne wystąpią, o czym wspominają sami producenci i nie chcą za to brać odpowiedzialności. Lekarze na mocy ustawy też nie niosą żadnej odpowiedzialności, a po co była im ta ustawa, skoro na grypę szczepili bez obawy o konsekwencje... Zostaje ci jeszcze "Państwo", premier oznajmił, że odpowiedzialność za powikłania ponosi "Państwo", więc powodzenia. Drugą sprawą jest to, że co ci da szczepionka na szczep wirusa z początku roku, skoro w maju już było w Polce kilka szczepów ? To tak jakby się szczepić na wirusa grypy szczepionką sprzed kilku lat. Będąc zakażonym miesiąc temu (bezobjawowo, nie miałem tylko węchu) mam bardziej aktualne przeciwciała niż to co może powstać z tej "bezpiecznej" szczepionki, ale to nic i tak masz się szczepić na szczep wirusa z lutego, czy marca... Kolejną sprawą jest to, że sami gubią się już w tym swoim zakręconym bełkocie na temat wirusa. Początkowo uznawano, że ozdrowieniec jest bezpieczny, później, że jednak tylko 3 miesiące, następnie, że trzeba by się i tak zaszczepić, ale jeden raz to jednak za mało, dla pewności 2 dawki należałoby przyjąć. Gadali, że szczepionka nie chroni innych przed zarażeniem od zaszczepionego, że zaszczepiony dalej jest niby nosicielem, po czym dla zaszczepionych chcą zmniejszyć restrykcje dot. maseczek ?? Paranoja, tracą się w tej swojej głupocie. No tak, ale wirusolodzy oficjalnie przyznają, że pandemia wirusa została wykreowana sztucznie. Od jakiegoś czasu grypa i inne choroby nie istnieją, a już trąbią o najnowszej mutacji wirusa z UK, czyli wiadomo, szczepienia się nie skończą, będą co roku i kasa będzie się kręcić. Poczytacie sobie ulotkę dołączoną do nowej szczepionki. Niemniej, kto chce niech się szczepi, jego sprawa, bo ponoć szczepionka "chroni" tylko zaszczepionego, mam tylko obawy, że pomimo, iż szczepionka jest obecnie "dobrowolna", to pewnie po jakimś czasie i tak zmuszą pracodawców, by obligatoryjnie wysyłali pracowników na szczepienia.
Sobota, 26 grudzień 2020, 13:17
Panowie antyszczepionkowcy, po co ten ból dupy?
Po prostu nie zaszczepicie się i będziecie mieć na forach antyszczepionkowców plus 1p do reputacji. Swoim rodzicom, zwłaszcza schorowanym, też odradźcie. Chciałbym tylko, żeby każdy z Was był konsekwentny i z równą stanowczością odmawiał leczenia po zakażeniu. Ja też jestem pełen obaw, czy te szczepionki są dostatecznie sprawdzone i w pełni bezpieczne. Po rozmowie z kilkoma lekarzami jestem spokojniejszy, ale nie twierdzę, że obawy całkiem mnie opuściły. Pytanie tylko, jaką mamy alternatywę dla szczepień? Praktyka dowodzi, że żadne lockdowny, maski, dystanse i dezynfekcje nie przynoszą oczekiwanych rezultatów, za to rujnują gospodarkę, życie społeczne oraz zdrowie fizyczne i psychiczne ludności. To może któryś z Panów powie, jaką widzi alternatywę dla szczepień? Poza tym, te szczepienia wydają się nieuniknione. Powstaną regulacje prawne i presja społeczna, które wszystkich nas zmuszą do szczepień, bez formalnego nakazu. Czy taki był plan, czy też samo tak wyszło - nie wiem. W wielki międzynarodowy spisem masonów, żydów i cyklistów nie za bardzo wierzę. Ale może się mylę.
Artur
Sobota, 26 grudzień 2020, 13:31
(Sobota, 26 grudzień 2020, 12:53)Joe napisał(a): Po co tak kozaczysz, zaszczep się w pierwszej kolejności i będziesz miał z głowy, bo w końcu po co ryzykować zgon po zachorowaniu ? Jak będziesz chciał to zdasz potem relacje, choć pewnie po paru latach przekonamy się jakie skutki uboczne wystąpią, o czym wspominają sami producenci i nie chcą za to brać odpowiedzialności. (...) Drugą sprawą jest to, że co ci da szczepionka na szczep wirusa z początku roku, skoro w maju już było w Polce kilka szczepów ? To tak jakby się szczepić na wirusa grypy szczepionką sprzed kilku lat.(...) Gdybym mógł, zaszczepiłbym się jako pierwszy. Żadne kozaczenie. Jeśli chodzi o drugą sprawę, musiałbyś wiedzieć co to jest antygen, co zostało wybrane jako antygen w szczepionce Phizera i dlaczego mutacje poza sekwencją kodującą białko kolca nie mają wpływu na skuteczność szczepionki. Za dużo tłumaczenia.
Sobota, 26 grudzień 2020, 13:52
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sobota, 26 grudzień 2020, 14:04 przez Criss.)
(Sobota, 26 grudzień 2020, 13:17)Artplum napisał(a): Panowie antyszczepionkowcy, po co ten ból dupy? Nie wiem do kogo kierujesz słowo "antyszczepionkowcy" bo jak napisałem wcześniej, nie jestem przeciwnikiem "tradycyjnych" szczepień, lecz przeciwnikiem masowego używania nowego i nieprzebadanego do końca produktu, jakim są szczepionki na bazie mRNA wirusa. Jakoś bardziej wierzę w apel i słowa, które kierują naukowcy i lekarze z całej Polski (https://www.petycjeonline.com/apel_nauko...sars-cov-2) i którzy mają słuszne obawy odnośnie tego produktu, niż opłaconym ekspertom rządowym, którzy powtarzają jak mantrę, że te szczepionki są bezpieczne (choć nie były testowane na osobach z grupy ryzyka, z chorobami przewlekłymi i biorącymi różne leki) Jaką mamy alternatywę dla szczepień? Choćby znana, tania, bezpieczna, skuteczna i przebadana przez wiele lat amantadyna, która była wcześniej stosowana na wirusa grypy typu A i której działanie na wirusa SARS-CoV2 potwierdzają już nawet naukowcy z Cambridge: https://wiadomosci.wp.pl/amantadyna-nauk...034057024a A jeśli chodzi o zmuszanie do szczepień... Pewnie będzie mniej więcej tak, jak mówisz + osoby, które odmówią szczepienia, będą podlegać jakimś restrykcjom.
Mini Straganik https://perfuforum.pl/thread-14310.html
Sobota, 26 grudzień 2020, 17:58
Lęk przed nową szczepionką jest o tyle racjonalny, że niedawno były
problemy szczepionkowe opisane tutaj: https://biotechnologia.pl/farmacja/tajem...iona,15407 Nie chodzi o merytoryczne porównania, tylko o lęk że preparat potencjalnie niedopracowany może być niebezpieczny na węższym czy szerszym marginesie statystycznym. Decyzja o ew. zaszczepieniu się jest na tyle poważna, że trudno coś doradzać lub odradzać, zwłaszcza osobom które są w grupie wyższego ryzyka powikłań covidowych.
Sobota, 26 grudzień 2020, 19:18
Obawy ma każdy, kto nie jest pozbawiony zdolności myślenia.
Każdy zabieg medyczny i każdy lek niesie ze sobą ryzyko i z tym nikt nie dyskutuje. Trzeba tyko porównać ryzyko powikłań po szczepieniu i ryzyko choroby bez szczepienia. Wniosek każdy musi wyciągnąć sam. Ja tam zamierzam się zaszczepić, bo dokonałem analizy i wnioski wyciągnąłem.
Artur
Sobota, 26 grudzień 2020, 19:32
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sobota, 26 grudzień 2020, 19:36 przez lunkis.)
Zanim przyjdzie kolej na nas to jeszcze troszkę wody upłynie, nie będę się tutaj rozpisywał, ale jak będę już mógł to się szczepię mimo na przykład takich artykułów
https://nczas.com/2020/12/26/juz-ponad-3...-covid-19/ Ta strona to pewnie jakaś ściema i fejk, ale pewnie takich artykułów będzie coraz więcej i ludzie będą czytali wszystko jak leci....niestety... Dla mnie na dzisiaj nie ma żadnej innej ALTERNATYWY, więc za bardzo debatować nie ma nad czym Nie jestem stary - jestem VINTAGE
Sobota, 26 grudzień 2020, 19:45
Przecież to są oficjalne dane agencji rządowej USA, które są podane na stronie departamentu zdrowia, więc skąd pomysł, że to ściema?
https://www.cdc.gov/vaccines/acip/meetin...DVZay0Ld9k
Mini Straganik https://perfuforum.pl/thread-14310.html
Sobota, 26 grudzień 2020, 20:09
Criss, tak z ciekawości, co Ty z tego zrozumiałeś?
Sobota, 26 grudzień 2020, 20:18
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sobota, 26 grudzień 2020, 23:32 przez Criss.)
Na 112,807 osób, które otrzymało pierwszą dawkę, u 3,150 osób wystąpiły jakieś zdarzenia (cięzkie powikłania) wpływające na zdrowie. Dlaczego odnosicie się tylko do tego, a nie odniesiecie się w ogóle, do listu i apelu polskich lekarzy i naukowców, którzy ostrzegają przed szczepionką nowego typu? Oni też są "ciemym ludem"? Należy zadać sobie pytanie: jakie korzyści mają niby mieć te osoby z powodu takiego, że ostrzegają przed niezbadaną do końca szczepionką? A jakie korzyści mają osoby, które namawiają do tych szczepień, nie mając wiedzy i odpowiednich danych o bezpieczeństwie tego produktu?
Mini Straganik https://perfuforum.pl/thread-14310.html
Sobota, 26 grudzień 2020, 20:34
No dobra, z tych niecałych trzech procent jakichś reakcji, w większości to bóle mięśni, bóle głowy itp. Przypadków poważniejszych było 7. Nikt nie umarł. Skuteczność szczepionki wynosi ok. 95%, czyli pomimo jej podania umrze 282 osób (112807 * 0,05 ( brak skuteczności skuteczność) * 0,05 (odsetek zgonów))
Z 112 807, którzy by nie dostali szczepionki, wszyscy wcześniej czy później by się zakazili, większość by zachorowała, a kilka procent, w zależności od kraju by umarło. Przy założeniu, że jest to 5%, umrze 5640 osób. No to jak, Criss, co powiesz rodzinom 5358 (5640 - 282) osób, które właśnie swoimi farmazonami skazałeś na śmierć? |
|