Sobota, 14 grudzień 2019, 16:12
Mandarin, Basil, Musk, Blue cedar, Ebony, Vetiver
2020 r.
Nowy trend w nazewnictwie koncentracji? U YSL Live Y ma EdT Intense, tutaj EdT Extreme ...
SPRZEDAM: ...
Sobota, 14 grudzień 2019, 16:12
Mandarin, Basil, Musk, Blue cedar, Ebony, Vetiver 2020 r. Nowy trend w nazewnictwie koncentracji? U YSL Live Y ma EdT Intense, tutaj EdT Extreme ...
SPRZEDAM: ...
Sobota, 14 grudzień 2019, 18:20
jesli naprawia parametry bo flakon na bank bedzie u mnie na polce,
Niedziela, 15 grudzień 2019, 20:31
Jeśli to Extreme poszło w kierunku podbicia i rozwinięcia "deklaracyjnego" akordu, a nie piżmowej bazy, to zdecydowanie będę chciał mieć flakon.
Niedziela, 15 grudzień 2019, 20:33
Nos znany ... ?
Czwartek, 2 styczeń 2020, 17:37
moze Lorson albo Francis ale nuty super.
Mój mały stragan https://tinyurl.com/43z6mcx7
Overthinking, over analyzing, separates the body from the mind.
Sobota, 1 luty 2020, 20:43
Fragrantica podaje odmienne nuty:
nuty głowy: lód, cytrusy, zielona mandarynka i bazylia nuta serca: piżmo nuty bazy: cedr, heban i cytrusy nos: Sonia Constant Te nuty wyglądają jakby zapach miał się jednak znacząco różnić od podstawowego For Him Bleu Noir. Mi się podoba, liczę na trwałe, świeże, czyste cytrusowo-piżmowe perfumy.
Środa, 5 luty 2020, 20:08
Wąchałem dziś w Sephorze. Tylko na papierze co prawda, bo musiałem jeszcze wyjść do ludzi, a kilka innych zapachów jeszcze mnie interesowało.
Jest to pełnoprawny flanker podparty hebanowym kręgosłupem klasycznego Bleu Noir. Otwarcie faktycznie jest świeże, cytrusowe, czuć niebrzydką mandarynkę i lekką ziołowość (nie odnajduję w tym co prawda prawdziwej bazylii, ale coś tam siedzi). Po chwili ta ziołowa zieleń dochodzi do głosu nieco bardziej, a do tego wjeżdża trochę nut wodnych. To taki blue scent z przewagą zieloności - skojarzyło mi się to od razu z Valentino Uomo Acqua. Z początku trzon BN jest schowany dość głęboko i trzeba się wwąchać, żeby go wyczuć. Z biegiem czasu stopniowo przybiera na sile i w końcu po dobrych kilku godzinach zaczyna dominować, choć wciąż obecne świeże nuty sprawiają, że nie jest taki ciężki, jak w oryginale. W skrócie: cytrusy i miks nut aromatycznych z wodnymi na drewnie. Czy będzie bardziej donośny od EDT? Wydaje mi się, że tak. Cytrusy go w miarę ładnie poniosą - blotter cały czas „nadaje”. Stety lub niestety czuć, że Narciso Rodriguez podąża za obecnym „niebieskim” trendem i idzie z tym zapachem w stronę mas (ogólnie cała linia Bleu Noir utrzymała się na półkach Sephory jako jedyna, więc już samo to o czymś świadczy). Czy ma potencjał? Po powrocie do domu podsunąłem żonie pod nos blotter spryskany 5 godzin wcześniej i zareagowała gęsią skórką, szeroko otwartymi ślepiami i błogim westchnieniem. No i jak tu go nie kupić?
Środa, 5 luty 2020, 20:47
Dla żony?
Ależ skąd, Ty szukasz pretekstu .
Środa, 5 luty 2020, 21:01
Raczej „na żonę”. :lol:
Środa, 5 luty 2020, 21:33
Poprzednie odsłony Bleu Noir mnie nie zawiodły, a po tym co pisze kolega powyżej, widzę że wszystko jest na dobrej drodze
Czwartek, 6 luty 2020, 10:17
brz napisał(a):Raczej „na żonę”. :lol: Mistrzowski fortel .
Piątek, 7 luty 2020, 15:27
W otwarciu przez 5 sekund jest nawiązanie do oryginalnego For Him Bleu Noir później to 80% DH 2020 + 20% owocowej słodkości z Invictusa (która jednak po godzinie znika).
Piątek, 7 luty 2020, 17:36
Piątek, 12 marzec 2021, 22:39
Co myślicie o tym zapachu na randkę?
Sobota, 13 marzec 2021, 12:50
|
|