Środa, 29 maj 2019, 11:10
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Niedziela, 3 kwiecień 2022, 00:02 przez Caruso. Edytowano łącznie: 1)
Balade Sauvage, perfumy dla kobiet i mężczyzn z nowej "butikowej" linii Maison Christian Dior Collection, zostały wydane w 2018 roku. Autorem (a przynajmniej osobą oficjalnie podpisującą się pod tym zapachem) jest Francois Demachy.
Nuty zapachowe według Fragrantica:
nuty głowy: bergamotka, petitgrain, nuty ozonowe
nuty serca: figa, hedione, kwiat pomarańczy, róża, figowiec, nuty morskie, solar hs, brzoskwinia
nuty bazy: labdanum, otoczak, drzewo bursztynowe, wanilia
Dla mnie to znakomite letnie perfumy z dominującą figą i brzoskwinią, która pachnie tak pomiędzy brzoskwinią a mango. Figa jest w połowie drogi między owocem a liściem, nuty mleczne zredukowane (co mnie cieszy), na szczęście nie ma kokosa (co mnie cieszy jeszcze bardziej). Uniseks pełną gębą, bez skłaniania się na żadną stronę. Na temat trwałości wypowiem się po dłuższych testach. Pachnie raczej naturalnie, dość liniowo, może te owocowe nutki ciut zalatują syntetykiem, ale to nie razi. Zapach bardziej mi się podoba od figowych klasyków takich jak Philosykos czy Premier Figuier, jest świeższy i lżejszy, Żona również bardziej doceniła dzieło marki Dior. Na razie to moja zdecydowanie ulubiona figa, ale muszę jeszcze wypróbować ADP Fico di Amalfi - być może zdetronizuje Diora, bo wydaje się w moich klimatach.
Zapraszam do dzielenia się opiniami, a Administratorów proszę o wstawienie ankiety i dodanie tego wątku do spisu uniseksów.
Nuty zapachowe według Fragrantica:
nuty głowy: bergamotka, petitgrain, nuty ozonowe
nuty serca: figa, hedione, kwiat pomarańczy, róża, figowiec, nuty morskie, solar hs, brzoskwinia
nuty bazy: labdanum, otoczak, drzewo bursztynowe, wanilia
Dla mnie to znakomite letnie perfumy z dominującą figą i brzoskwinią, która pachnie tak pomiędzy brzoskwinią a mango. Figa jest w połowie drogi między owocem a liściem, nuty mleczne zredukowane (co mnie cieszy), na szczęście nie ma kokosa (co mnie cieszy jeszcze bardziej). Uniseks pełną gębą, bez skłaniania się na żadną stronę. Na temat trwałości wypowiem się po dłuższych testach. Pachnie raczej naturalnie, dość liniowo, może te owocowe nutki ciut zalatują syntetykiem, ale to nie razi. Zapach bardziej mi się podoba od figowych klasyków takich jak Philosykos czy Premier Figuier, jest świeższy i lżejszy, Żona również bardziej doceniła dzieło marki Dior. Na razie to moja zdecydowanie ulubiona figa, ale muszę jeszcze wypróbować ADP Fico di Amalfi - być może zdetronizuje Diora, bo wydaje się w moich klimatach.
Zapraszam do dzielenia się opiniami, a Administratorów proszę o wstawienie ankiety i dodanie tego wątku do spisu uniseksów.