Niedziela, 6 październik 2019, 13:23
Dokładnie super recenzja Auriga,ale czy zapach nie nadaje się na zimę? Tylko wiosna-lato? Myślę,że można zaryzykować.
Ankieta: Moja ocena Creed - Green Irish Tweed EDP (1985): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 1 | 0.58% | |
3 - Przeciętny | 9 | 5.26% | |
4 - Dobry | 26 | 15.20% | |
5 - Bardzo dobry | 58 | 33.92% | |
6 - Genialny | 77 | 45.03% | |
Razem | 171 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Niedziela, 6 październik 2019, 13:23
Dokładnie super recenzja Auriga,ale czy zapach nie nadaje się na zimę? Tylko wiosna-lato? Myślę,że można zaryzykować.
Niedziela, 6 październik 2019, 13:34
Dziękuję panowie za mile słowo. Co się tyczy sezonowości, to jest oczywiście kwestia umowna. Osobiście bardziej mi ten zapach pasuje do aury wiosna - chłodne lato - wczesna jesień, ze względu na swoją świeżość, na aromat bukietu kwiatów / ziół polnych skropionych kwaśną limonką. Wiadomo, zakazu stosowania tej wody w chłodne dni nie ma, kwestia preferencji. Szczególnie, jak ktoś pracuje w klimatyzowanych pomieszczeniach biurowych
♰ Zawsze takie Rzeczypospolite będą, jakie ich młodzieży chowanie ♰
Niedziela, 6 październik 2019, 14:19
Auriga napisał(a):Zapach pogryzie się z baseballówką oraz podartymi dżinsami przedstawiciela klasy pracującej - proletariatu. A jeśli podarte dżinsy i bejsbolówkę założy biznesmen na urlopie?
Artur
Niedziela, 6 październik 2019, 14:29
Porwany dżins nie przystoi mężczyźnie z klasą, a szczególnie biznesmenowi wypachnionemu Green Irish Tweedem
♰ Zawsze takie Rzeczypospolite będą, jakie ich młodzieży chowanie ♰
Niedziela, 6 październik 2019, 18:50
Bez przesady, każdy może nosić to co chce i pachnieć czym chce i to jest właśnie w tym wszystkim piękne - wychodzimy poza ogólnie przyjęte ramy
Niedziela, 6 październik 2019, 18:51
Akurat na mnie najlepiej sprawuje się właśnie zima
Perfumy to moj nalog
Poniedziałek, 7 październik 2019, 09:50
a u mnie cały rok dobrze się nosi
Poniedziałek, 7 październik 2019, 10:22
Okay, a jak jest u was z projekcją i trwałością - czy zapach też siedzi długo, ale cicho?
♰ Zawsze takie Rzeczypospolite będą, jakie ich młodzieży chowanie ♰
Piątek, 20 grudzień 2019, 22:58
Dziś dosłownie dwa strzały rano przed pracą i siedzi cały dzień, trochę bałem się czy to dobry wybór do biura, ale przy tak delikatnej aplikacji było w sam raz. Na koniec pracy bardzo delikatna projekcja, ale czułem go świetnie przez cały czas. Jak dla mnie klasa sama w sobie, na Creeda zawsze można polegać. Testowałem ostatnio kilka ich zapachów i trwałością biją na głowę wszystko co poznałem do tej pory.
Piątek, 20 grudzień 2019, 23:01
Auriga napisał(a):zapach też siedzi długo, ale cicho? Na mnie od zawsze dokładnie tak
Czwartek, 16 styczeń 2020, 13:00
jakoś specjalnie cicho na mojej skórze nie jest
Piątek, 21 luty 2020, 09:10
U mnie też nie jest cicho
W ankiecie dałem ocenę 5, nie jest wybitny moim zdaniem - ale bardzo dobry na pewno. Trwałość na mnie 10h, projekcja bdb przez dobre 3-4h. Niemniej ma coś w sobie co mnie męczy, i ja chyba jednak pozbędę się flakonu. Żaden ze mnie znawca, chodzi mi o to zielone, świdrujące w nosie "coś" :lol:
Piątek, 21 luty 2020, 10:46
Gita próbowałem wielokrotnie, ale w końcu uznałem, że nie pasuje mi ten zapach. Czarę niechęci przelała odlewka z naszego Forum, już tłumaczę. Otóż miałem świeżą próbkę z Q. Tamten zapach był genialny. Naturalnie ultrazielony, zimno-mokro-trawiasty, rześko cytrusowy, kwiatowy, z dodatkiem czegoś jak tytoń lub tabaka, był też przewijający się w recenzjach maślany akord irysa, nabierający z czasem ciepła i miękkości, niczym tytułowy wełniany materiał. Do tego znakomite parametry i sypiące się zewsząd komplementy. Bajka. Próbka się skończyła, przyjechała odlewka i klapa. Zapach morski, niebiesko-chemiczny, świeże pranie.. kompletnie inne odczucia jakościowe i rozczarowanie. Kurna, co to ma być? Tam zielono i szlachetnie, a tu niebiesko i syntetycznie. Celowo przerysowuję, ale gdybym po próbce z Q kupił flakon i dostał morskiego syntetyka zamiast zielonej łączki to bym się wku...ł. Nie oceniam, bo jak ocenić produkt, który raz jest taki, raz śmaki.
Piątek, 21 luty 2020, 12:53
Wielokrotnie się czaiłem na GITa rozbiórkowego ale zawsze z tyłu głowy siedziało mi to, że często wskazuje się Cool Watera jako zapach bardzo zbliżony a nawet klona. A dla mnie Cool Water to zapach proszku do prania o zapachu morskiej bryzy. Nie znoszę, więc i GITowi szansy dać nie potrafię. Pewnie gdyby ktoś znajomy albo ktoś z rodziny miał na półce GITa to z ciekawości nadgarstkowy test bym wykonał.
Piątek, 21 luty 2020, 12:58
GIT nie pachnie proszkiem, pomimo, że zapachy pachną dosyć podobnie. GIT to jakość, CW to syntetyk. Zamów dekant, jak nie podejdzie to sprzedasz
Piątek, 21 luty 2020, 15:17
Dodatkowo CW pachnie proszkowo i chemicznie głównie na otwarciu, przez godzinkę. GIT ma całkowicie inny początek, dwa różne zapachy. Dopiero po godzinie są do siebie bardzo podobne, ale Creed dalej bardziej zielony niż morski.
Death is the road to awe.
Piątek, 21 luty 2020, 15:37
Dla mnie niestety oba są nie do strawienia. Zgadza się GIT pachnie o wiele naturalniej od CW, ale to nie mój profil zapachowy w obu przypadkach. Ja się chyba z zielonymi fresh aquaticami nigdy nie polubię - mam podejrzenie że jestem zapachowo uczulony na Callone (czy jak się tam ta molekuła nazywa). Jej duża dawka przyprawia mnie o mdłości.
Moja półka:
https://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/13448
Sobota, 22 luty 2020, 04:24
Moze zainteresuje...
https://www.youtube.com/watch?v=6nRzq2TSRy0
Środa, 26 luty 2020, 18:26
Kupiłem ostatnio flakon GITa 120ml. Wszystko wygląda w porządku, poza spodem... Ja wiem, że w jednym flakonie napisy są bardziej widoczne, a w drugim mniej, ale czegoś takiego nie widziałem. Spotkaliście się z czymś takim?
W linku pod zdjęciem pozostałe zdjęcia flakonu. Atomizer od góry bez napisu Creed. Pozostałe zdjęcia: https://imgur.com/a/W6bJmdV Będę wdzięczny za pomoc, w ustaleniu, czy wszystko z flakonem ok.
Środa, 26 luty 2020, 20:55
Co prawda nie spotkałem się z tak "zalanym" spodem flakonu (za gęsta farba?), ale moim zdaniem flakon jest legitny, tj. wszystko jest takie, jak w oryginalnych flakonach. Z atomizerem, w mojej opinii, wszystko w porządku - tego typu nie miały na górze napisu CREED (starsze miały), ważne, że w środku, po zdjęciu nasadki jest biały.
Karteczka w środku w języku niewiernych - czyli, jak mniemam, zakup z ostatniego rzutu w elnino/e-glamur - w moim flakonie Millésime Impérial (też 120 ml), mam taką samą - z "krzaczkami". S3215R02 to batch z 2015 r. Najważniejsze pytanie - jak zapach? (Oczywiście jeśli go znasz.)
pozdrawiam
|
|