Poniedziałek, 13 luty 2012, 23:53
FourOfKind napisał(a):Uwielbiam gin z toniciem. Zwłaszcza Bombay Sapphire. Cena trochę studzi entuzjazm
A dziś Jaegermeister.
Uwielbiam Jaegermeistera, a piję właśnie gin z tonikiem.
Poniedziałek, 13 luty 2012, 23:53
FourOfKind napisał(a):Uwielbiam gin z toniciem. Zwłaszcza Bombay Sapphire. Cena trochę studzi entuzjazm Uwielbiam Jaegermeistera, a piję właśnie gin z tonikiem.
Wtorek, 14 luty 2012, 01:37
pknbgr napisał(a):honoris causa napisał(a):Zaraz sobie chlapnę, co sam upędziłemJakież to rarytasy pędzisz jeśli można zapytać? Wina
Kupię/wymienię próbki:
Alexandria Frag. - Arabian Forest M. Margiela - At The Barber's Armani - Encens Satin Atelier des Or - Cuir Sacré
Wtorek, 14 luty 2012, 18:46
W moim przypadku raczej należałoby zapytać, czego nie piję, bowiem właśnie mija miesiąc odkąd nie piję kawy.
Nie pijałem jej zresztą wcale aż tak dużo ( jeden duży kubek mocnej-czarnej, dziennie ), ale postanowiłem przestać ze względu na bezsenność, która niestety trapi mnie od ładnych paru lat. Wyraźnych efektów póki co nie zauważyłem, ale nieznaczna poprawa od kilku dni, delikatnie się zarysowuje.
Wtorek, 14 luty 2012, 18:59
Kupuj dobrą arabikę i pij espresso. Kawa tego gatunku wcale nie zawiera tak dużo kofeiny, a sposób parzenia dodatkowo zmniejsza jej ilość.
Mała ściąga na temat ilości kofeiny (w mg) w napojach (za wikipedią): filiżanka kawy gatunku Robusta 330 filiżanka kawy Arabica 175-185 filiżanka etiopskiej kawy mokka 160 filiżanka kawy rozpuszczalnej 95 szklanka czarnej kawy 80-120 filiżanka espresso 60 filiżanka kawy mrożonej 50-70 szklanka herbaty 45-65 puszka coca-coli 45
Luksus dla mnie - piękna kobieta u boku, perfumy i dobre espresso
Opium dla mas - blog o męskich perfumach Fragrantica PL - mój profil
Środa, 15 luty 2012, 21:09
Nie będę owijał w bawełnę.
Czysta orkiszowa. Bardzo smaczna.
Środa, 15 luty 2012, 21:21
Lozovaca czyli bimber na winogronie pędzony.
Luksus dla mnie - piękna kobieta u boku, perfumy i dobre espresso
Opium dla mas - blog o męskich perfumach Fragrantica PL - mój profil
Środa, 15 luty 2012, 21:24
Dobrze, że nie tylko ja pijam do lustra. Już się bałem, że to choroba.
Środa, 15 luty 2012, 21:30
Nie martw się Four - kilku herbatników tu na forum mamy
W moim przypadku w pełni sprawdza się porzekadło "nie ma futbolu bez alkoholu" i najczęściej sączę, kiedy oglądam futbol. Sączę to dobre określenie, bo gdyby było w trupa to faktycznie byłby problem. A tak parę kanapek, mecz i jeden kieliszeczek na "apetyt". Nałogowcem się w każdym razie nie czuję, otoczenie też nie zgłasza zastrzeżeń, także chyba jest ok...
Luksus dla mnie - piękna kobieta u boku, perfumy i dobre espresso
Opium dla mas - blog o męskich perfumach Fragrantica PL - mój profil
Środa, 15 luty 2012, 21:37
W zasadzie się nie martwię. Palenie rzuciłem po 11 latach, picie też bym umiał
Ja też sobie lubię dziabnąć wieczorem, ale z umiarem. W końcu człowiek wstaje rano, a trochę wstyd na cyku do pracy.
Czwartek, 16 luty 2012, 21:28
Kieliszek Krupniku z pieprzem na rozgrzanie.
Czwartek, 16 luty 2012, 22:11
domurst napisał(a):(...) "nie ma futbolu bez alkoholu" (...) Hehe paru gagatków w polskiej piłce stosowało tę zasadę także do występów na boisku
Piątek, 17 luty 2012, 12:05
Ważne, żeby się obronić klasą sportową :lol: Mam znajomego który w czasach juniorskich potrafił pić do 6 rano, po czym wracał do domu, zjadał dobrą jajeczniczkę i biegł na autokar na mecz. 2 godz snu po drodze, wyjście na plac, 3 bramki w 20min i zmiana
Luksus dla mnie - piękna kobieta u boku, perfumy i dobre espresso
Opium dla mas - blog o męskich perfumach Fragrantica PL - mój profil
Piątek, 17 luty 2012, 14:53
domurst napisał(a):Ważne, żeby się obronić klasą sportową :lol: Mam znajomego który w czasach juniorskich potrafił pić do 6 rano, po czym wracał do domu, zjadał dobrą jajeczniczkę i biegł na autokar na mecz. 2 godz snu po drodze, wyjście na plac, 3 bramki w 20min i zmianana boisku parowało alko od niego niemiłosiernie :twisted:
Piątek, 17 luty 2012, 17:34
domurst napisał(a):Ważne, żeby się obronić klasą sportową :lol: Co prawda to prawda Szatnia w Legii za czasów Janasa to chyba najlepszy tego przykład
Piątek, 17 luty 2012, 17:40
Kowal dosyć ciekawie to opisuje. Jestem w posiadaniu białego kruka jego autorstwa (ceny na allegro dobijają do 200zł )
P.s. Stanowski pisze kolejną książkę, tym razem razem z Iwanem (Andrzejem, nie Tomaszem "mam Hummera na gaz" ) i ponoć anegdotki mają być jeszcze ostrzejsze - premiera w kwietniu.
Luksus dla mnie - piękna kobieta u boku, perfumy i dobre espresso
Opium dla mas - blog o męskich perfumach Fragrantica PL - mój profil
Piątek, 17 luty 2012, 18:32
domurst napisał(a):Kowal dosyć ciekawie to opisuje. Jestem w posiadaniu białego kruka jego autorstwa (ceny na allegro dobijają do 200zł ) Oj szkoda, że nie mieszkamy obok siebie bo chętnie bym pożyczył
Piątek, 17 luty 2012, 18:54
Kumpel piwo warzy. Dziś belgijskie.
Na mojej półce: http://www.fragrantica.com/member/169850/
Piątek, 17 luty 2012, 19:18
dzisiaj piątek to coś lyknę,
zapewne coś polskiego bądź od południowych sąsiadów...
Piątek, 17 luty 2012, 19:23
Nie wyzywajta. 8-) Golden Loch-nie jestem ,aż tak wybredny.
Czy to żle?
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.com.pl/uzytkownicy/417/">http://www.fragrantica.com.pl/uzytkownicy/417/</a><!-- m -->
Piątek, 17 luty 2012, 19:52
Robert z Barcina napisał(a):Nie wyzywajta. 8-) Golden Loch-nie jestem ,aż tak wybredny. AAAAaaaa!
Kupię/wymienię próbki:
Alexandria Frag. - Arabian Forest M. Margiela - At The Barber's Armani - Encens Satin Atelier des Or - Cuir Sacré |
|