Poniedziałek, 13 kwiecień 2020, 09:25
Na to wygląda, nagranie jest z kamery nad "stołem" gdzie pakują towary do kartonów.
https://youtu.be/NtCcDL9Cj0o
https://youtu.be/NtCcDL9Cj0o
Poniedziałek, 13 kwiecień 2020, 09:25
Na to wygląda, nagranie jest z kamery nad "stołem" gdzie pakują towary do kartonów.
https://youtu.be/NtCcDL9Cj0o
Poniedziałek, 13 kwiecień 2020, 19:33
eduardo napisał(a):Bosko. Pocieszające. Kto nie ryzykuje...... Moja paczka wysłana we wtorek, w piątek dotarła do Holandii. Kurier GLS.
Wtorek, 14 kwiecień 2020, 10:30
No to nieładnie z tą okradzioną przesyłką.
Ja mogę pochwalić Inpost, przed świętami kurier trzy razy w ciągu jednego dnia dowoził nowe paczki (akurat sporo zamawiałam różnych rzeczy) no i nigdy mi się nie zdarzyło, żeby coś zginęło.
Wtorek, 14 kwiecień 2020, 10:41
Częstotliwość dostaw faktycznie mocno zwiększono, ale przemiał mają taki, że zupełnie nie patrzą na stan paczek. Przez ostatnie dwa tygodnie co drugi karton miałem dość mocno uszkodzony, a wcześniej nigdy się to nie zdarzyło.
Wtorek, 14 kwiecień 2020, 11:11
umberto, ja też miałem niedawno podobną sytuację z inpost.
Zamawiałem proszki do prania i jakiś płyn do płukania (2 szt) od jednego z największych sprzedawców na Allegro. Paczka przyszła ofoliowana stretchem, co nie wzbudziło moich podejrzeń (nie wnikam za bardzo w sposób pakowania, o ile jest spakowane bezpiecznie), waga też mniej więcej taka jak miała być (ciężko wyczuć różnicę między 15 kg a 18 kg w rękach). W domu otwieram paczkę, a tam proszki oba rozcięte (czyste cięcie nożem) i częściowo rozsypane, jednego płynu nie ma. Zważyłem i okazało się, że zniknęło 2 kilo proszku. Szybki mail do sprzedawcy co to ma być - przejrzeli nagrania z pakowania i poinformowali, że wszystko zostało spakowane zgodnie z zamówieniem. Również na własny koszt dosłali mi 5 kilo proszku i przeprosili, a teraz w każdej wiadomości po zakupie piszą wyraźnie, w jaki sposób pakują paczki i jeśli coś wygląda podejrzanie - to lepiej nie odbierać ;) Co do przemiału i traktowania przesyłek, to przed świętami pod moim ulubionym paczkomatem codziennie (z racji ciągle pełnego paczkomatu) od 12 do 20 stał kurier w busie, a obok na asfalcie jakieś 80-100 paczek leżących na ziemi w słońcu (40 stopni). Brakowało tylko, żeby sobie nimi żonglował z nudów.
Wtorek, 14 kwiecień 2020, 12:14
Wina nie leży po stronie dostawcy, tylko firmy. Fizyczną niemożliwością jest, żeby on to za każdym razem kładł z powrotem na pakę. Samochód to nie magazyn że sobie można podejść pod półeczkę E4 na której jest towar X, tylko najpewniej zabity jest pod burtę. A znając złośliwość rzeczy martwych to najpewniej szukana przesyłka jest w rogu paki. Powinni rzucać towar partiami, albo stawiać po dwóch kurierów, z mniejszym załadunkiem. Względnie mieć lotną ekipę rozstawiającą namioty(pawilon 3x4m), wtedy może by to miało ręce i nogi. Mam nadzieję że nie czyta tego nikt z Inpostu, bo nie chciałbym im pomagać, bo sobie u mnie nagrabili ostatnio. Aha, oczywiście firma zwolniła kuriera za akcję ze zdjęcia, pomijając fakt że na nim skrupiła się złość odbierających, ergo dostał w tyłek dwa razy chociaż zrobił co mógł.
Środa, 15 kwiecień 2020, 13:06
Dobre
Pod WAW39A często działy się ciekawe rzeczy, ale czegoś takiego osobiście nigdy tam nie widziałem. Przez jakiś czas normą był tam jednak "mobilny paczkomat" (czyli furgonetka InPostu i paczki wydawane bezpośrednio z samochodu).
Środa, 22 kwiecień 2020, 21:13
InPost najprawdopodobniej zagubił moją paczkę z Armani Eau de Cedre. Sprawa w toku wyjaśniania. Na szczęście już mnie zapewnili z Notino, że jeśli przesyłka przepadła, to wyślą drugi raz.
Środa, 13 maj 2020, 17:28
Paczka zaliczyła akcję "na trzy palce". Ewidentnie było macane co jest w środku.
Na pudełku był logotyp z kapeluszem, opisany rozmiar + kolor. Po kiego wuja palce wkładać...
Środa, 13 maj 2020, 17:37
ale ciule, :evil: co chcieli?zajumac cos ze srodka?
Środa, 13 maj 2020, 20:35
Wuj wie. Kaszkiet w środku nie ucierpiał(kapelusznik Sterkowski - polecam). Jak dla mnie to po prostu chorobliwa ciekawość kuriera z GLS. Coś on był za miły, coś za mocno się śpieszył i coś dziwną minę miał... A jak wiadomo na złodzieju paczka... znaczy czapka gore.
Środa, 13 maj 2020, 21:55
Może materiał chciał obadać. :lol:
Środa, 13 maj 2020, 23:12
Tak, kurierska prokonsumencka kontrola jakości tkaniny. Ciekawe czy jak by perfumy znalazł to by testował globalnie, czy wystarczyłoby nadgarstkowo.
Poniedziałek, 27 lipiec 2020, 15:51
Miłe zaskoczenie ostatnio po nadaniu paczki w weekend przez inpost, paczkę nadałem około godziny 10 w sobotę, około 12 pojechała z paczkomatu i o godzinie 15 w niedzielę była w paczkomacie odbiorczym. Poczcie Polskiej by zajęło pewnie z tydzień czasu zanim by to ogarnęli..
Wtorek, 4 sierpień 2020, 23:34
Odnośnie paczkomatów - ktoś wie, czy możliwa jest kradzież paczki, jeśli przy nadawaniu nie kliknęło się tego "paczka umieszczona w skrytce" czy jakoś tak?
Siostra nadawała dziś paczkę, akurat zadzwonił telefon i nie jest pewna czy to kliknęła.
Środa, 5 sierpień 2020, 00:34
Jak najbardziej - ja kiedyś chciałem odebrać paczkę z paczkomatu i okazało się, że osoba, która wcześniej nadawała, zamknęła drzwiczki, ale nie zakończyła nadawania poprzez kliknięcie, że paczka umieszczona w skrytce. Nie wiem ile czasu minęło od odejścia tej osoby, bo jak dochodziłem do paczkomatu, to nikogo w jego pobliżu nie było. Trochę zgłupiałem, bo zamiast ekranu powitalnego miałem chyba "dalej" albo "cofnij" czy jakoś tak i jak dałem cofnij, to ponownie otworzyła się skrytka, w której ten ktoś umieścił paczkę. Dopiero jak zatrzasnąłem skrytkę i dokończyłem nadawanie za tę osobę, to mogłem odebrać swoją paczkę (to jeszcze było zanim zacząłem używać zdalnego otwierania z apki).
Środa, 5 sierpień 2020, 01:38
Sprawdź tracking. Jeśli jest ,,paczka nadana w paczkomacie'', to wszystko gra.
Środa, 5 sierpień 2020, 08:09
Niekoniecznie, bo jeśli następna osoba przy paczkomacie ukradła paczkę, ale zatrzasnęła skrytkę i kliknęła, że paczka nadana, to status będzie ok, ale skrytka pusta.
Sobota, 28 listopad 2020, 11:46
NIE WYSYŁAJCIE OBECNIE POCZTĄ POLSKĄ
Bieżąca sytuacja - wysłałem przesyłkę poleconą prio. Po 7 dniach od nadania i braku info. co z nią, dostała status "doręczona", mimo że nigdy nie trafiła do adresata. Reklamacja odrzucona w informacją, że w okresie epidemicznym nie mają obowiązku pokwitować odbioru przesyłek poleconych. Sytuacja bez wyjścia i w praktyce "chora". Teraz każdą Waszą paczkę/list Poczta może posiać, wpisać jako doręczoną i "co nam Pan zrobisz?". Możliwości rozstrzygnięcia sporu polubownie brak, więc droga tylko przez wokandę.
„Elegancja jest niemożliwa bez perfum. To skryte, niezapomniane, ostateczne akcesoria.” - Gabrielle Coco Chanel
Sobota, 28 listopad 2020, 17:28
Dziś widziałem podobne historie na grupie książkowej, gdzie ludzie sobie wysyłają wymianki czytelnicze.
Poślę ostrzeżenie dalej, niech jak najwięcej osób się o tym dowie. |
|