Piątek, 19 grudzień 2014, 20:53
Coś w tym jest ^^ Chociaż moim zdaniem i tak daleko tu do naśladownictwa.
Ankieta: Carner Barcelona - El Born Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 0 | 0% | |
3 - Przeciętny | 0 | 0% | |
4 - Dobry | 0 | 0% | |
5 - Bardzo dobry | 5 | 83.33% | |
6 - Genialny | 1 | 16.67% | |
Razem | 6 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Piątek, 19 grudzień 2014, 20:53
Coś w tym jest ^^ Chociaż moim zdaniem i tak daleko tu do naśladownictwa.
Piątek, 19 grudzień 2014, 22:55
SrG, przetestowałeś już może bohatera niniejszego tematu ?
Ale podobieństwo jednak występuje ?
Sobota, 20 grudzień 2014, 00:53
Tak, czuć, że mają coś wspólnego, ale daleko tu do relacji Cuirs-Black Afgano.
Cookie13 napisał(a):SrG, przetestowałeś już może bohatera niniejszego tematu ?Nie, w niedzielę może zdążę do Q. Ta figa mnie przeraża. To jedyny owoc, którego nie lubię w jedzeniu, a w zapachu wcale nie jest lepszy
Sobota, 20 grudzień 2014, 08:47
To może być trauma ponieważ El Born pachnie takim świeżo zrobionym deserem figowym doprawionym sporą dawką wanilii i subtelnie, ale to subtelnie skropionym cytrusami. (ja wyczuwam jeszcze balsam peruwiański - ale w deserze to już nie wypada go wymieniać ) Acha i są to raczej takie świeże figi, ale mocno już dojrzałe. Dlatego lepiej uważaj Mi na początku ów zapach nie podszedł. Nie mogłem znaleźć zupełnie dystansu do całej kompozycji dopiero 2-3 test mocno odmienił mój stosunek do tegoż pachnidła. Po globalnym byłem już w siódmym niebie. Na wiosnę muszę wykombinować 20-30 ml. A tak przy okazji. Będąc w Q czy mógłbyś SrG przetestować Dark Aoud? Byłbym bardzo wdzięczny. Robię przymiarkę do flakonu, ale boję się, że zapach może być po reformulacji. Jeśli oczywiście nie sprawi Ci to kłopotu i znasz to pachnidło powiedzmy z przed roku.
Sobota, 20 grudzień 2014, 11:12
Ja do figi uprzedzony nie jestem, więc dla mnie Twój opis brzmi zdecydowanie zachęcająco.
Sobota, 20 grudzień 2014, 18:49
Prawdopodobnie nigdy bym nie sięgnął po ten zapach ze względu na mało interesujące mnie ingrediencje, ale że dostałem to i spróbowałem Dzięki tej przygodzie zrozumiałem, że czasami warto zatrzymać się nad czymś co nie zawsze wydaje nam się po drodze, a koniec końców okazuje się miłym zaskoczeniem.
Niedziela, 21 grudzień 2014, 00:49
alternus napisał(a):To może być trauma ponieważ El Born pachnie takim świeżo zrobionym deserem figowym doprawionym sporą dawką wanilii i subtelnie, ale to subtelnie skropionym cytrusami. (ja wyczuwam jeszcze balsam peruwiański - ale w deserze to już nie wypada go wymieniać ) Acha i są to raczej takie świeże figi, ale mocno już dojrzałe. Dlatego lepiej uważaj Mi na początku ów zapach nie podszedł. Nie mogłem znaleźć zupełnie dystansu do całej kompozycji dopiero 2-3 test mocno odmienił mój stosunek do tegoż pachnidła. Po globalnym byłem już w siódmym niebie. Na wiosnę muszę wykombinować 20-30 ml. A tak przy okazji. Będąc w Q czy mógłbyś SrG przetestować Dark Aoud? Byłbym bardzo wdzięczny. Robię przymiarkę do flakonu, ale boję się, że zapach może być po reformulacji. Jeśli oczywiście nie sprawi Ci to kłopotu i znasz to pachnidło powiedzmy z przed roku.W takim razie psiknę sobie tylko na dłoń El Born, bo to faktycznie może być nie mój typ, chociaż do traumy raczej daleko. Jeśli chodzi o Dark Aoud, to nie muszę latać do Q, bo mam u siebie. Kupione w maju, biorąc pod uwagę, że w Q rzeczy trochę leżakują, to nie mam pojęcia, która jest to wersja (obstawiam nową, ale parametry są bardzo dobre). Ciężko opisać ten zapach, jest sporo technicznego oudu, jak to ktoś ładnie kiedys napisał, oraz drewna sandałowego, ale nie nadaje on takiej aksamitności jak np. w Jovoy Private Label. Podobny w bazie jest Tabac Royal od Royal Crown i Black Cube od Molvizara. To dość ciężki zapach, ale trzeba go samemu przetestować, tym bardziej jeśli chodzi o wersje.
Niedziela, 21 grudzień 2014, 17:58
Ja znam Dark Aoud i bardzo sobie cenię. Tylko nie wiem jak ma się sprawa z reformulacją Montalaków. Nie chciałbym powtórzyć historii z Red Vetiverem w roli głównej (co prawda dobrze się skończyła) ale konsternacja była ogromna gdy dostałem coś co lekko nawiązywało to w/w. O parametrach użytkowych nie wspomnę. Po dziś dzień nie dowiedziałem się czy trafiła mi się wadliwa partia czy to był nabytek po rozwodnieniu. W każdym bądź razie uznano reklamację i dostałem nową buteleczkę. To nic zaryzykuję sampelek z Q i zobaczę jak faktycznie wygląda sprawa parametrów.
Niedziela, 21 grudzień 2014, 20:13
Ale czy próbka da pewność? Tester może być stary, a flaszki nowe. Co innego, jeśli tester będzie nowy, wtedy nie będzie wątpliwości co do reszty.
Tester jest tej wersji, którą ja mam, więc niestety choćbym nie wiem jak chciał, to nie mogę Ci dać jednoznacznej odpowiedzi.
Niedziela, 21 grudzień 2014, 20:58
No tak w sumie nie wiadomo co się wylosuje. Mam tylko taką cichą nadzieję, że może nie ma drastycznej przemiany tego zapachu. RV nie zaryzykuję już więcej razy. Kończy się jakaś epoka.
Czwartek, 14 luty 2019, 18:18
Testy wypadają bardzo ciekawie. Komfortowy zapach. Jednak może jest to kwestia wielu odlewki, ale trwałość średnia.
Sobota, 5 październik 2019, 18:20
Dostałem próbkę tegoż oto pachnidła. Pierwsze wrażenie moje to mega WOW! Otwarcie jest słodkie, owocowe, pachnie to dokładnie jak opisał kolega, figi, wanilia, miód i cytrusy. Nie spotkałem się wcześniej z tą i taką kompozycją i jestem zachwycony. Zapach łagodnieje, pojawiają się nuty drzewne, balsamiczne, słodycz schodzi na drugi plan. Świetna kompozycja, naprawdę. Nie jestem w stanie stwierdzić czy jest podobna do wskazanych pozycji, gdyż ich poprostu nie znam. El Born polecam przetestować.
Wtorek, 26 listopad 2019, 10:33
alternus napisał(a):Co do zapachu El Born, to mnie osobiście urzekł. Przede wszystkim czuć figi, miód, wanilię i balsam peruwiański. Cytrusowe nuty powodują, że zapach jest lekko winny. Nie dławi słodyczą. Dla mnie odskocznia od kadzideł i oudu, coś o czym myślę na wiosnę. Nic podobnego nie zwąchałem. Podpisuję się. W b.r. nosiłem El Born wiele razy i tak go właśnie odbieram - balsamiczna wanilia, miód, jest słodko, ale nie zamula, w tle delikatnie figa, sandał i cytrus. Jak dla mnie całkiem oryginalna woń i mega przyjemna, lekki przechył w męską stronę. Parametry ok - trwałość całodniowa, projekcja nie zachwyca, ale przy ruchu odzywa się. Jakiś czas temu testery 100 ml w elnino po 200 zł to był niezły deal. Oceniam na 5.
SPRZEDAM: ...
|
|