Czwartek, 24 październik 2019, 12:17
Nie wiem, być może mój nos szwankuje, ale mam na łapce Sospiro Ouverture i czuje duże, nawet bardzo, podobieństwo do bohatera tematu hock:
Ankieta: Moja ocena Valentino - Uomo Noir Absolu EDP (2017) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 0 | 0% | |
3 - Przeciętny | 4 | 13.33% | |
4 - Dobry | 8 | 26.67% | |
5 - Bardzo dobry | 12 | 40.00% | |
6 - Genialny | 6 | 20.00% | |
Razem | 30 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Czwartek, 24 październik 2019, 12:17
Nie wiem, być może mój nos szwankuje, ale mam na łapce Sospiro Ouverture i czuje duże, nawet bardzo, podobieństwo do bohatera tematu hock:
Czwartek, 24 październik 2019, 13:03
cynamon, wanilia, ambra itd Panie
btw jak ouverture ? 8-)
SPRZEDAM: ...
Czwartek, 24 październik 2019, 14:34
Ouverture jest wyśmienity. Taka, nieco lepsza wersja Valentego. W jakości jakichś znaczących różnic nie wyczuwam.
Kompozycyjnie, pomimo wystawienia szóstki Valentemu, Sospiro zasługuje na 6+
Piątek, 25 październik 2019, 15:07
Recenzja zachęcająca. Nie znam tego Valentego. Myślałem, że między innymi brak irysa odróżnia go od Intense (którego znam). A z recenzji wynika, że zaznacza istotnie swoją obecność. Czy coś źle zrozumiałem?
Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie.
Piątek, 25 październik 2019, 15:16
Zaznacza, ale nie jest rdzeniem kompozycji, a jednym z kilku głównych elementów. Nie dominuje zapachu, nie jest także wyciągnięty na pierwszy plan, jak w wielu męskich zapachach inspirowanych linią Dior Homme.
Jak dla mnie Uomo Noir Absolu >>>>>>> Uomo Intense.
Wtorek, 14 styczeń 2020, 16:31
Na temat kompozycji powiedziano już wszystko. Od siebie dodam, że jest to tytan mocy i projekcji. Perfumy są wyraźnie wyczuwalne jeszcze po 6 godzinach. Nie jest to jakieś podrygiwanie, ale projektują na długość wyciągniętej ręki. Całokształt na 5+.
"to co oni leją do tych flakonów jest mniej warte niż odcięta rurka od dekantu" Odlewki/ flakony na sprzedaż.
Wtorek, 14 styczeń 2020, 17:09
W najbliższą sobotę wybieram się do klubu, do którego w zasadzie nie chadzam, bo to nie moje klimaty. Jednakże z tej okazji bycia w miejscu wirujących w rytm muzyki ciał, właśnie Noir Absolu będzie mi towarzyszył tegoż wieczoru.
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Wtorek, 14 styczeń 2020, 17:16
Ostatnio właśnie zastanawiałem się nad przydatnością Noir Absolu. Był rozpatrywany w tych kategoriach, więc coś na pewno jest na rzeczy . Koniecznie zdaj relację, jak się ten dystyngowany (ale niepozbawiony - jak by to powiedział Marek Niedzwiedzki - pazura) gagatek sprawił.
Wtorek, 14 styczeń 2020, 17:29
Wydaje mi się stosownie do mojego wieku 30+ dobrym wyborem na taką okazję. Zobaczymy jak się sprawdzi w praktyce.
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Niedziela, 19 styczeń 2020, 13:31
Noir Absolu użyty wczoraj na dyskotekę sprawdził się wyśmienicie. Ma naprawdę dużą projekcję, był zauważony i również mi samemu towarzyszył cały wieczór, bez uczucia zmęczenia. Absolutnie nie czułem żadnej ciężkości, wybrzmiewał bardzo kremowo, miękko i elegancko z delikatną słodyczą.
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Piątek, 21 sierpień 2020, 08:32
Wczoraj, szykując się na kolację u przyjaciół, długo stałem przed gablotami z perfumami, zastanawiając się nad wyborem. Chciałem czegoś lekko słodkiego, kremowego, nie za ciężkiego – wszak mamy lato, ale jednak z istotnym ciężarem gatunkowym. Znajomy lubi korzenne perfumy, w stylu 1Million, więc obudziła się we mnie złakniona komplementów dusza konformisty, która mój wzrok skierowała na Valentino Uomo Noir Absolu. Zaplikowałem dość bogatą, czterostrzałową dawkę, bo kolacja miała odbyć się w ogrodzie.
Tak jak przewidywałem, już na wejściu dostałem komplement od pana domu, który w ciągu wieczora wiele razy zagadywał na temat pachnidła. Pomimo ciepłego wieczoru, absolutnie nie czułem się dość ciężką kompozycją przytłoczony. Trochę to zaskakujące, bo w sumie nic w tych perfumach nie ma takiego, co mogłoby zrównoważyć ciężkiego z natury sandałowca, przyprawy korzenne i delikatne kadzidło. Gdybym ktoś mnie zapytał – A co to jest ta kremowość w perfumach?, dałbym do powąchania właśnie bohatera wątku. To nie jest żywiczny sandałowiec. On jest właśnie miękki i kremowy. Dwa zapachy przychodzą mi na myśl, gdy używam Valentino Uomo Noir Absolu – Tom Ford Black Orchid oraz któryś z Widianów Black, trójka albo czwórka. Co prawda w opisie kompozycji nie są wyszczególnione żadne owoce, ale ja tu je jednak wyczuwam. Coś jak słodka śliwka, morela... To jest taki typu słodkości, który nie czyni kompozycji ulepowatą. Zapach jest po prostu przepiękny, lepszy od bardzo dobrego Valentino Uomo Intense, który co ciekawe, wydaje mi się trochę cięższy. Być może sprawia to duża dawka czekolady. Nie wiem. Przy okazji warto wspomnieć, że zapach Valentino Uomo Noir Absolu nie wydaje się kontynuacją irysowej linii Valentino Uomo. Owszem, również i tu irys jest obecny, ale jest go dużo, dużo mniej. Być może stanowi on tylko wsparcie kremowego charakteru kompozycji, bo z pewnością nie gra on nawet drugoplanowej roli. Trwałość jest na bardzo dobrym poziomie. Wczoraj wyraźnie czułem od siebie (!) perfumy po 7 godzinach od aplikacji. Zaznaczam – nie z ręki, ale po prostu od siebie. Projekcja również jest z tych lepszych – tak jak wspomniałem, zapach z czterech strzałów był wyraźnie wyczuwalny w ogrodzie. Nie wiem co na to powiedzą panie, ale w mojej ocenie kompozycja jest uniseksowa. Wniosek z wczorajszego noszenia Valentino Uomo Noir Absolu jest taki, że za mało zostawiłem sobie we flakonie. Muszę kupić drugi. Coś też czuję, że perfumy te zostaną usunięte z oferty, bo tak się dzieje prawie ze wszystkimi, które uważam za genialne. W ankiecie daję oczywiście "6", a w mojej prywatnej bazie danych 9/10. Przy okazji pozostałe parametry w skali od 1 do 10: trwałość - 7, projekcja - 8, ciężar - 7, męskość - 6 (unisex), wytrawność 4.
Piątek, 21 sierpień 2020, 08:50
Nosiłem Uomo Noir Absolu ostatnio w podobnych okolicznościach, co Ty. O dziwo pomimo wysokiej temperatury, nie przytłaczał ani parametrami, ani samym charakterem kompozycji. Pomimo tego, Uomo Noir Absolu bardziej pasuje mi do zimowej aury.
Bardzo, ale to bardzo dobry zapach, jakich obecnie niewiele w mainstreamie.
Piątek, 21 sierpień 2020, 09:12
Zgodzę się – jedna z najlepszych pozycji obecnych w mainstreamie. Cieszy mnie, że dyrektor kreatywny nie zbriefował twórcy kompozycji w stylu "zrób tak jak Dior Homme Parfum, tylko z większą dawką czekolady". Dzięki temu mamy naprawdę oryginalny zapach.
Sobota, 22 sierpień 2020, 10:13
A ja nie podzielam zachwytów Kolegów.
Po znakomitej recenzji Daniela zapragnąłem poznać UNA i byłem nawet gotów kupić flaszkę w ciemno. Na szczęście trafiła się odlewka i po kilku testach moje emocje ostygły. Owszem, to dobre perfumy, ale żadnego geniuszu w nich nie czuję. Nawiązanie do VU i VUI nie jest może rażące, ale wyczuwalne. Ponadto wąchając UNA mam nieodparte wrażenie, że gdzieś już to grali. Pewnie znowu efekt synergii, ale wrażenie pozostaje... Miękki, kremowy, ciepły, nieco szminkowy, leciutko kadzidlany, przyjemny zapach. Na mojej skórze raczej dyskretny i niezbyt trwały. W dodatku zdecydowanie uniseksowy. Przed wystawieniem oceny muszę sobie odświeżyć pamięć i zrobić test po dłuższej przerwie. Na tę chwilę waham się między 4 a 5.
Artur
Sobota, 22 sierpień 2020, 10:27
Artplum napisał(a):(...) Na mojej skórze raczej dyskretny i niezbyt trwały. To akurat mnie mocno dziwi, bo parametry UNA na większości Kolegów ma bardzo dobre, co zresztą sam mogę potwierdzić.
Sobota, 22 sierpień 2020, 10:53
No co ja zrobię?
Ty akurat wiele razy podajesz parametry, które dla mnie są abstrakcyjne i mogę Ci tylko pozazdrościć. Moja skóra nie jest, niestety, zbyt łaskawa. Często notuję słabsze parametry, niż większość Kolegów z Forum.
Artur
Sobota, 22 sierpień 2020, 11:38
Nie skóra, tylko nos.
Sobota, 22 sierpień 2020, 12:21
Biorę to pod uwagę i często zasiegam w czasie testów opinii innych
Artur
Środa, 17 marzec 2021, 13:30
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Środa, 17 marzec 2021, 21:10 przez maniek69.)
Proszę o pomoc !
Moja flaszka waży 360 g. Jest ktoś w stanie oszacować ile zawartości w ml zostało ? |
|