Piątek, 15 grudzień 2017, 16:22
A czy sklep moze nam odjąć jakąś część zwracanej kwoty od ceny perfum, które otworzyliśmy i psiknęliśmy dla sprawdzenia? A ile dokładnie? Czy to jest zmniejszenie wartości tej rzeczy? Jeśli flakon 100ml ma około 1000 psiknięć, to będzie ubytek 3/1000 wartości? Kupiłem kiedyś DHS2012 w perfumerii internetowej cocoperfumy.pl. Otworzyłem psiknąlem i zapach był nie taki jaki znałem z aktualnych testerów w stacjonarkach. Kod mojego produktu był wtedy tez jednym z ostatnich. Zapłaciłem wtedy ok 265zl z przesyłką. Pani w korespondencji elektronicznej odpowiedziała mi, że moze przyjąć zwrot, oczywiście, ale otwarcie produktu sporo obniżyło jego wartosc i ona juz nie sprzeda go za tyle co nowy, wiec moze mi zwrócić kwotę ok 180zł. Po kilku wymianach e-maili stwierdziłem ze nie dogadam się z nią i że mi się to nie opłaca, wiec wystawiłem na stragan i sprzedałem ten flakon za 240zl + kw.
I co w takim przypadku?
Czy przetestowanie zakupionego produktu obniża jego wartosc? Oczywiście. Zobaczcie, jak ktoś na tym forum dostanie tester bez pustego psika. Natychmiast domagamy się rekompensaty, rabatów albo zwracamy, bo nie jest nowy!
I co w takim przypadku?
Czy przetestowanie zakupionego produktu obniża jego wartosc? Oczywiście. Zobaczcie, jak ktoś na tym forum dostanie tester bez pustego psika. Natychmiast domagamy się rekompensaty, rabatów albo zwracamy, bo nie jest nowy!