Poniedziałek, 10 marzec 2014, 21:13
bergamotka, gorzka pomarańcza, róża, jaśmin, ylang-ylang, irys, wetiwer, paczula, mech dębowy, drzewo cedrowe, drzewo sandałowe, bób tonka.
Piękny szypr, którego formuła została wskrzeszona i wydana w współczesnych czasach, jednak charakter tej kompozycji został wyraźnie nienaruszony. Z braku vintage'owych, nigdy nie odkorkowanych flakonów z ebay'a :twisted: , można sięgnąć po Hasu no Hana by zostać zaproszonym na krótką lekcję historii. Różano-cedrowa baza jest naprawdę piękna. Muszę jednak przyznać, że przy pierwszym kontakcie nie doceniłam wystarczająco tych perfum klasyfikując je po prostu jako "retro-kwiatowca", teraz jakby czuję w tym zapachu dużo więcej. Cedr i paczula świetnie nadają wyrazistości kwiatom.