Sobota, 5 sierpień 2017, 14:55
analog321 napisał(a):Co do Kenzo Jungle, to im wyższa temperatura na zewnątrz tym lepiej się go nosi ! Nie jest to typowy świeżak ale mimo wszystko jakoś dziwnie pasuje do upałów:lol: :lol: :lol: Rozumiem, że ktoś może być wielbicielem siekier, ale określenie Kenzo Jungle że nie jest to typowy świeżak to jest małe niedopowiedzenie.
Czasem w upalny wieczór lubie zapadać coś mocniejszego, np Interlude, ale to nie znaczy, że jest to zajebisty zapach na temperatury topnienia asfaltu. Raz na jakiś czas spoko, ale weź się niem psikaj przez tydzień non stop to Cię zamęczy na śmierć.
Kenzo Jungle jest tak uniwersalny jak czołg M1 Abrams. Jak to ma być uniwersalny zapach to od razu można skopiować 80% nazw z katalogu perfum.
Mój stragan
Buena suerte, porque yo me voy a California.
Buena suerte, porque yo me voy a California.