Piątek, 7 lipiec 2017, 15:58
Afshan marki Rasasi to orientalne perfumy dla kobiet i mężczyzn. Nutami głowy są nuty kwiatowe, nuty zielone i szafran; nutami serca są ylang-ylang, róża i nuty przyprawowe; nutami bazy są cedr, ambra, nuty drzewne i piżmo.
Zakupiłem ten zapach w ciemno.
Początek bardzo mydlano-kwiatowy. Pachnie świeżo, jak w trakcie kąpieli bardzo fajnym, przyjemnym i łagodnym białym mydełkiem dobrej jakości. Jednak klimat idący w trochę inną stronę niż np. ten z Infusion d'Homme. Zdecydowanie mniej pudrowo niż w zapachy Prady. Mam wrażenie, że mimo, iż to unisex, to początek skręca w kierunku pierwiastka damskiego, jednak sam osobiście nie uważam, bym miał problem z ubraniem się w ten zapach.
Po pierwszym, bardzo świeżym otwarciu zaczynają pojawiać się nuty drzewne oraz przyprawowe, jednak to białe, świeże mydełko wiedzie prym.
Zobaczymy jak rozwinie się dalej. Dam za jakiś czas również jak z trwałością zapachu.
Zakupiłem ten zapach w ciemno.
Początek bardzo mydlano-kwiatowy. Pachnie świeżo, jak w trakcie kąpieli bardzo fajnym, przyjemnym i łagodnym białym mydełkiem dobrej jakości. Jednak klimat idący w trochę inną stronę niż np. ten z Infusion d'Homme. Zdecydowanie mniej pudrowo niż w zapachy Prady. Mam wrażenie, że mimo, iż to unisex, to początek skręca w kierunku pierwiastka damskiego, jednak sam osobiście nie uważam, bym miał problem z ubraniem się w ten zapach.
Po pierwszym, bardzo świeżym otwarciu zaczynają pojawiać się nuty drzewne oraz przyprawowe, jednak to białe, świeże mydełko wiedzie prym.
Zobaczymy jak rozwinie się dalej. Dam za jakiś czas również jak z trwałością zapachu.