Sobota, 18 kwiecień 2020, 08:39
Czy nowy Beaver jest w stężeniu EDP czy Ekstrait?
Ankieta: Moja ocena Zoologist - Beaver EDP (2014) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 1 | 25.00% | |
3 - Przeciętny | 2 | 50.00% | |
4 - Dobry | 0 | 0% | |
5 - Bardzo dobry | 1 | 25.00% | |
6 - Genialny | 0 | 0% | |
Razem | 4 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Sobota, 18 kwiecień 2020, 08:39
Czy nowy Beaver jest w stężeniu EDP czy Ekstrait?
Sobota, 18 kwiecień 2020, 14:29
Extrait
Sobota, 18 kwiecień 2020, 15:13
Dzięki Leonidas:-)Naprawdę tak kiepsko z trwałością i projekcją tego zwierza?:-)Nie wykluczam zakupu w przyszlosci tych perfum,mialem maly sampel ale to za malo na globala a zapach mi sie podobal z tego co pamiętam :-)
Niedziela, 19 kwiecień 2020, 10:47
Niemal wszystkie zwierzaki to 20% stężenia . Stare miały napisane EDP, a nowe wydania mają już napisane extriat (ale stężenie jest takie same). Co do Beavera nie ważne czy nowa czy stara wersja zawsze miał średnie parametry i niezbyt dużą projekcję. U mnie na skórze po 5-6h kończyła się zabawa
Niedziela, 19 kwiecień 2020, 11:08
BlueJeans dzieki za odpowiedź.Dodo które siedzi na mnie długo i ma spoko projekcje,a ma stężenie 10% ciekawe od czego to zależy...
Niedziela, 19 kwiecień 2020, 12:59
dragosteadintei napisał(a):BlueJeans dzieki za odpowiedź.Dodo które siedzi na mnie długo i ma spoko projekcje,a ma stężenie 10% ciekawe od czego to zależy... Faktycznie Dodo ma 10% koncentracji... JMoc perfum zależy od jakości składników i od rodzaju składników. Jeżeli większość z nich to nuty głowy/serca to trzeba się liczyć z tym, że zapach będzie krótko się trzymał, natomiast jeżeli perfumy skonstruowane są ze składników w wysokich koncentracjach, nut bazy raczej nie powinno dziwić, że przy niższej koncentracji takie perfumy będą się dłużej trzymać. Większość perfum lat 70-80tych to wody toaletowe, które swoją mocą wygrywają z edp czy ekstraktami tworzonymi w obecnych czasach. Jednym z lepszych przykładów to np Kouros, Joop Homme itd
Niedziela, 19 kwiecień 2020, 17:05
Nie zawsze im większe stężenie olejków równoznaczne jest z większymi parametrami.
Często jest odwrotnie, szczególnie jeżeli mówimy o projekcji. Dla przykładu, stężenia wersji EDT dobierane są przeważnie na takim poziomie żeby zapewnić wysoką projekcję. Wszystko zależy od użytych składników, dlatego też widełki dla EDT są dość szerokie. Jedne kompozycje uzyskują najlepsze rezultaty np. przy 6% stężenia olejków, inne przy 9,5%, itp. Często jak perfumy występują w różnych koncentracjach to EDP ma mniejszą projekcję na mnie niż EDT, ale za to trzyma kilka godzin dłużej. Dobrym przykładem jest Chanel 5 w wersji czystych perfum. Maksymalnie stężona wersja. Perfumy tak gęste, że nie posiadają atomizera. Nakłada się je koreczkiem. Trwałość tygodniowa, a projekcja bliskoskórna od samego początku. Jak komuś zależy na projekcji to musi wybrać "słabszą" wersję.
Niedziela, 19 kwiecień 2020, 17:27
Jasna sprawa. Im mniej nośnika (czyt. alko) tym mniejsza projekcja . Perfumy i EDP niemal zawsze mają mniejszą projekcję ze względu na proporcję koncentratu do alkoholu. W starciu na projekcje EDT jest raczej liderem.
Niedziela, 19 kwiecień 2020, 17:58
Kuba, to alkohol ma coś więcej do powiedzenia w przypadku perfum?
Zawsze myślałem, że jego jedyne zadanie to rozcieńczanie tłustych olejków i pośrednio konserwacja soku. Choć w sumie jak się teraz tak przyglądam to nawet samo rozcieńczanie nie jest jednoznaczne. Mniej alkoholu to przecież mniejszy wpływ na olejki, jak również inna gęstość/struktura zapachu. Nie zagłębiałem się w takie techniczne zagwozdki dlatego dopytuję speca, bo temat bardzo ciekawy Dotychczas myślałem, że alkohol odparowuje zaraz po aplikacji i tyle go widzieli, a to jak widzę ostatni etap jego istotnego udziału w produkcji perfum.
Niedziela, 19 kwiecień 2020, 20:22
Z moich obserwacji wynika, że jeżeli mamy więcej olejku/ciężkich molekuł w zapachu to dzieje się tak jak mówisz- alkohol odparuje i zostanie nam na skórze warstwa (często oleista, barwiąca), która trzyma się długo ale przez to, że alkohol wyparował w miarę szybko, nasza "plamka" nie projektuje już tak intensywnie (często tak się dzieje ze względu na wysoką koncentracje żywic, absolutów czy nawet w przypadku użycia ciężkich bazowych molekuł). Jeżeli mówimy o np wodzie toaletowej, która ma znacznie bardziej rozcieńczone olejki/molekuły (załóżmy, że te same co powyżej) wpływa to na lotność danej substancji i pomimo tego, że alkohol odparuje szybko tak jak w pierwszym przypadku, dane składniki posiada mniejszą koncentracje/stężenie na powierzchni skóry w związku z czym pracują one lepiej (czyt projektuje).
Zauważ Krzysiu, że perfumy arabskie w olejkach, czy attary są z reguły pieruńsko mocne jeżeli chodzi o trwałość ale przez brak użycia etanolu, również zostawiają plamę/ślad esencji na skórze, a ich projekcja często jest nieporównywalnie słabsza w zestawieniu z perfumami w alc.
Niedziela, 19 kwiecień 2020, 20:48
Świetnie to ująłeś
Faktycznie substancje mniej oleiste lepiej i w niższej temperaturze odparowują. Te najgęstsze olejki nie dość, że są mniej lotne to jeszcze mają tendencję do wnikania w głąb skóry (coś jak kremy nawilżające). Przez to trwałość jest wręcz kosmiczna. Czasem nawet szorowanie skóry to za mało. Podsumowując to nie ma co przesadzać. Lepiej 10h trwałości z dobra projekcją niż 5 dni bliskoskórnie
Niedziela, 19 kwiecień 2020, 21:11
Fajnie was posłuchać chlopaki:-)i dziekuje za wyczerpujace odpowiedzi:-)
Środa, 22 kwiecień 2020, 14:08
Ja kompletnie nie czuję w Bobrze tematu szaletowego, dla mnie to delikatny piżmowy zapach, zupełnie niezobowiązujący, na co dzień dla obu płci. Natomiast, starej wersji nie poznałam.
Instagram - @dworakrawczyk
Niedziela, 28 czerwiec 2020, 16:52
Jako psychofan Zoologista zgłaszam stanowczy protest, Beaver to dla mnie ich najsłabsza pozycja. Pachnie świeżością, po prostu, trochę jak Another 13 Le Labo. Mało charakteru w tym "zwierzaku" :o
Poniedziałek, 8 marzec 2021, 10:51
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Poniedziałek, 8 marzec 2021, 12:33 przez negate.)
Pachnie świeżym praniem, oldschoolowym mydłem do rąk w kostce. Gdzieś tam w tle, gdy bardzo się postaram, wyczuwam delikatną nić "smrodku", ale całość jest lekka i przyjemna. Żadnej olfaktorycznej dewastacji. Kojarzy mi się z wiosną. Konwaliami.
|
|