Czwartek, 3 listopad 2011, 22:50
Pozwolę sobie krótko opisać ten zapach w formie dialogu:
A-przeciętny, mainstreamowy, perfumowy zjadacz chleba
B-ja
A-Ten zapach nie pasuje do dzisiejszej epoki!
B-Nie zgadzam się.
A-Jest duszący i śmierdzi!
B-Nieprawda.
A-Śmierdzi jak perfumy starej babci!
B-Zgoda.
No właśnie, moi drodzy. To zapach IMO bogatej matrony w podeszłym wieku, a nie gentlemanów. Trwałość dobra, projekcja również.
Nuty wstępna: bergamotka, mandarynka
Nuty środkowa: jaśmin
Nuty bazy: skóra, mech dębowy
Twórca: James Henry Creed (1781)
A-przeciętny, mainstreamowy, perfumowy zjadacz chleba
B-ja
A-Ten zapach nie pasuje do dzisiejszej epoki!
B-Nie zgadzam się.
A-Jest duszący i śmierdzi!
B-Nieprawda.
A-Śmierdzi jak perfumy starej babci!
B-Zgoda.
No właśnie, moi drodzy. To zapach IMO bogatej matrony w podeszłym wieku, a nie gentlemanów. Trwałość dobra, projekcja również.
Nuty wstępna: bergamotka, mandarynka
Nuty środkowa: jaśmin
Nuty bazy: skóra, mech dębowy
Twórca: James Henry Creed (1781)
Kupię/wymienię próbki:
Alexandria Frag. - Arabian Forest
M. Margiela - At The Barber's
Armani - Encens Satin
Atelier des Or - Cuir Sacré
Alexandria Frag. - Arabian Forest
M. Margiela - At The Barber's
Armani - Encens Satin
Atelier des Or - Cuir Sacré