Wtorek, 28 wrzesień 2021, 11:29
Zawsze marzyłem, żeby za kilka stówek pachnieć starymi, przepoconymi gaciami
Na szczęście na mojej skórze nic takiego się nie ujawnia.
Mam odlewkę kupioną ładne parę lat temu (nie wiem, czy to "stara", czy "nowa" wersja i żadnych takich atrakcji nie wyczuwam. Owszem, zapach nieco cielesny, ale nic, co by przekraczało granice użytkowości, albo wzbudzało kontrowersje w otoczeniu.
Perfumy mnie w żaden sposób nie uwiodły, nie porwały, ani mną nie wstrząsnęły. Szczerze mówiąc, to zastanawiałem się skąd taka nazwa, zdecydowanie na wyrost.
Muszę wrócić do mojej odlewki i sprawdzić, jak będę je odbierał po kilku latach rozmaitych doświadczeń.
Na szczęście na mojej skórze nic takiego się nie ujawnia.
Mam odlewkę kupioną ładne parę lat temu (nie wiem, czy to "stara", czy "nowa" wersja i żadnych takich atrakcji nie wyczuwam. Owszem, zapach nieco cielesny, ale nic, co by przekraczało granice użytkowości, albo wzbudzało kontrowersje w otoczeniu.
Perfumy mnie w żaden sposób nie uwiodły, nie porwały, ani mną nie wstrząsnęły. Szczerze mówiąc, to zastanawiałem się skąd taka nazwa, zdecydowanie na wyrost.
Muszę wrócić do mojej odlewki i sprawdzić, jak będę je odbierał po kilku latach rozmaitych doświadczeń.
Artur