Piątek, 7 wrzesień 2018, 09:04
Comptoir Sud Pacifique - Aqua Motu
EDT skomponowane w 1993 roku. Wg. producenta zapach odzwierciedla świeżą morską bryzę, orzeźwiający zapach oceanu i ciepłego piasku na plaży.
Głowa: kocanka
Serce: akord oceanu, konwalia, ciepły piasek
Baza: focus (wg strony producenta, cokolwiek to jest), wg. fragry: wodorosty
Moim zdaniem zapach jest bardzo realistyczny w tym jak oddaje morską plażę, ale zupełnie inaczej niż określa to producent. Aqua Motu pachnie identycznie jak... nagrzana letnim słońcem skóra po wyjściu ze słonego morza, która wcześniej była nasmarowana olejkiem Australian Gold. Z nut wyczuwam kokos, coś słonego, aldehydy w stylu iso e super, delikatną kocankę w tle.
Ten Australian Gold dokładnie taki, jak ze zdjęcia. Może to przez kokos - AG opisuje swoje olejki Lovely holiday “Cocoa Dreams” fragrance. Serio, zapach jest niemal identyczny.
Trwałość jak na letni zapach dość mocna, po 5 chmurach zaaplikowanych w letnie południe był wyczuwalny jeszcze późnym wieczorem. Jeśli ktoś siedząc w mieście chciałby się poczuć jak po wyjściu ze śródziemnomorskiej plaży, to ma taką możliwość
Z ciekawostek - niektóre sklepy i portale (np. basenotes) klasyfikują go jednoznacznie jako zapach męski.