Środa, 22 kwiecień 2020, 18:55
Dzięki uprzejmości kolegi z forum Dawideksl mam dekant w wersji ekstraktu, który ponoć jest bardziej męski niż wersja standardowa (ile w tym prawdy to nie wiem), zapach niezwykłej urody, na kobiecie musi pachnieć po prostu bosko. Przeznaczony raczej na szczególne okazje, ale diabeł kusi mnie żeby jutro iść do roboty w nim no chcąc nie chcąc trzeba przyznać ze to w sumie bardziej kobiecy zapach, mężczyzna może go użyć ale tak jak pisali koledzy wyżej impreza typu bankiet itd. Świetnie zblendowany. Moc ATOMOWA. W wersji ekstraktu (nie znam standardowej) jeden strzał wystarczy i bałbym się przekroczyć dwa.