Wtorek, 18 grudzień 2018, 18:17
prosze sobie poczytac
https://perfuforum.pl/viewtopic.php?f=46&t=13592
https://perfuforum.pl/viewtopic.php?f=46&t=13592
Ankieta: Moja ocena Montale - Honey Aoud EDP (2015) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 1 | 1.67% | |
2 - Słaby | 5 | 8.33% | |
3 - Przeciętny | 4 | 6.67% | |
4 - Dobry | 6 | 10.00% | |
5 - Bardzo dobry | 23 | 38.33% | |
6 - Genialny | 21 | 35.00% | |
Razem | 60 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Wtorek, 18 grudzień 2018, 18:17
prosze sobie poczytac
https://perfuforum.pl/viewtopic.php?f=46&t=13592
Wtorek, 18 grudzień 2018, 18:20
Bardzo Wam dziękuję i na przyszłość postaram się szukać skwapliwiej
Czwartek, 20 grudzień 2018, 12:38
Obok Dark Aoud jedyny zapach Montale, który mógłbym mieć.
Czwartek, 20 grudzień 2018, 16:08
Ostatnio nosiłem i za zimno jest na niego. Cookie13 - weź pod uwagę że 1/4 Montale już nie poznasz (wycofane, brak dostępu), a 1/4 na pewno nie poznałeś.
Czwartek, 20 grudzień 2018, 16:14
Nie ubolewam nad tym zanadto. Co chciałem poznać - poznałem.
Czwartek, 20 grudzień 2018, 17:16
Są ludzie którzy wyłącznie w Bachu lub Handlu upatrują początek i koniec muzyki klasycznej. Ciężko się z nimi nie zgodzić ale i ciężko nie odeprzeć. Z perfumami wśród ludzi jest podobnie.
Czwartek, 20 grudzień 2018, 17:26
Montale to raczej taki Wagner pośród niszowych marek; ciężko, mocno, patetycznie i do przodu .
Czwartek, 20 grudzień 2018, 17:44
Tak. Zauważyłem jednak że niektórzy łapią się na dobre i często drogie perfumy i to im wystarcza. Czy w doskonałej definicji pasji nie zawiera się także znudzenie? Ale to temat poboczny.
Piątek, 21 grudzień 2018, 08:14
Cookie13 napisał(a):Montale to raczej taki Wagner pośród niszowych marek; ciężko, mocno, patetycznie i do przodu . Raczej taki Zenek - prosto, głośno i prawie wszystko na jedno kopyto
Artur
Piątek, 21 grudzień 2018, 09:56
Aż takiej deprecjacji to bym Montale nie zaaplikował .
Piątek, 21 grudzień 2018, 15:42
Po nazwie, to bym go nawet nie powąchał, ale kilka razy, jako nieznany zapach, zaintrygował mi na tyle, że zapytałem: co to? Ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że to tytułowy Honey Aoud. Jest co najmniej ciekawy, ciepły i w mojej ocenie męski. Słyszałem później, że z powodzeniem noszą go także kobiety, ale dla mnie to zimowy, przytulny i męski zapach. Parametry - jak to u Montale - petarda. Flakonu mieć nie będę, ale doceniam.
pozdrawiam
Piątek, 21 grudzień 2018, 20:07
Cookie13 napisał(a):Aż takiej deprecjacji to bym Montale nie zaaplikował . Deprecjacji? Hmmm... Zenek, jaki jest, kazdy widzi. A Pierre Montale to podobnież jest, albo go ni ma i w dodatku nie wiadomo, czy to jest ten Montale, czy jakiś zupełnie inny, który sie tylko Montale nazywa. Albo i nie. W dodatku ta "niszowa" marka sra zapachami ze znacznie większą częstotliwością, niż Zenek piosenkami, a ich poziom (tych zapachów) pozostawia wiele do życzenia. Chyba, że oceniamy moc i trwałość - wówczas to rzeczywiście wysoka półka Oczywiscie, w tak bogatym portfolio wręcz muszą się trafić jakieś ciekawsze kompozycje. No i się trafiają. w większości jednak, jest jak jest - głośno, donośnie, prosto. Alleluja i do przodu! A nie, wróć, to znowu inny artysta.
Artur
Sobota, 22 grudzień 2018, 00:56
Montale zaczęło wyznaczać nowe trendy w latach 05-08. Montale i jego gałąź obrosło wieloma pomysłami które wałkują od tych najlepszych pionierskich lat.
Montale rozpoczęło choćby nową erę perfum oudowych (od 2005 r.) i różanych Black Aoud 2006 r, White Aoud również 2006 r. Chętnie dowiem się jaka marka sklepowa pierwsza miała w ofercie charakterystyczne połączenie oudu z różą. Mało wiem więc pisze tylko o tym co wiem. Ktoś powinien to zgłębić w ramach historii perfumowej. Al Haramain, Al Rehab? A kto słyszał o nich w 2004 roku? Beduini i garść lokalnych szejków na półwyspie arabskim. Montale to sztuka nowoczesna perfumiarstwa tylko trzeba na to patrzeć z perspektywy czasowej. Walkman też był kiedyś technologią nowoczesną. To już niemal 15 lat, a to bardzo dużo. Od 1990 do 2005 też tyle minęło.
Sobota, 22 grudzień 2018, 07:26
Cookie13 napisał(a):Montale to raczej taki Wagner pośród niszowych marek; ciężko, mocno, patetycznie i do przodu . Trafiłeś w sedno tarczy. To jest świetne porównanie i trafne spostrzeżenie. Ja osobiście dzieła Pierra traktuję z przymrużeniem oka ale i z wielkim szacunkiem. Niektórzy mówią, że są samochody i są Mercedesy. Dla mnie olfaktoria dzieli się na zapachy i produkty od Montale. Poznałem już ich dziesiątki ale zawsze były dla mnie oddzielną kategorią jakby. Sporo się tam dzieje i chyba nie byłoby tygodnia żeby nie wypuścili coś nowego, trochę to żałosne bo wolałbym aby wypuszczali rzadziej swoje pachnidła ale mają taką politykę i trudno. Co do Honey Aloud - mam flachę i używam sporadycznie ale zawsze jak ktoś złoży mi wizytę to obdarowywuję do dwoma mililitrami i nie było jeszcze osoby, która by powiedziała - Boże jak to śmierdzi. Każdy wpada w zachwyt i stwierdza, że to bardzo ciepły i przepiękny zapach. Dla mnie numer jeden Montalowskiej listy. Pozdro.
Sobota, 22 grudzień 2018, 10:47
Tak, Honey Aoud jest niezły. Gdyby Montale miał więcej zapachów na tym poziomie, a generalnie dużo węższą ofertę, to by się nie musiały pojawiać tematy typu "Montale - hit czy kit?".
Czwartek, 18 kwiecień 2019, 12:25
Właśnie przyszła flacha - kupiłem w ciemno i nie żałuję.
R-E-W-E-L-A-C-J-A ! daje 6.
Niedziela, 29 wrzesień 2019, 20:06
Kolejny niezły zapach od Montale. Na pewno warty uwagi spośród miliona innych flach.
Mocno słodki ale nie jakoś strasznie ulepowy oud z cynamonem i wanilią w tle. Oud nie przebija się jakoś bardzo wyraźnie, jest stonowany i to w sumie dobrze. Trwałość jak na Montale standardowa czyli grubo
Sobota, 5 październik 2019, 00:48
W zestawie próbek zgodnie z oczekiwaniami znalazłem 2 ml Honey Aoud.
Zdejmuję korek, wącham fiolkę i co? Pierwsze o czym pomyślałem, to CK One Shock. Możliwe że Montale wydał mi się nawet bardziej słodszy, Shock wąchany z butelki pachnie ciemniej i ciut bardziej wytrawnie. Po aplikacji, Honey Aoud jest już bardziej drapieżny bo wtedy ujawnia się oud i to nie tak bardzo mięciutki (wbrew moim pierwszym obawom, odlewka M7 którą dostałem kilka miesięcy temu chyba nie jest pomylona i naprawdę zawiera to pachnidło, jednak tamten oud jest praktycznie pudrowy i łatwy w odbiorze - ten z Honey Aoud jest bardziej gorzki i zdecydowany), ale w dalszym ciągu nie jest to nic ekstremalnego, choć w sumie to podoba mi się. Tytanicznych parametrów nie stwierdzono - nie zauważyłem abym wypełniał pomieszczenia, trwałość na ręce to jakieś 10-11h, jednak mam wrażenie że testowanie trwałości psikając na rękę nieco zakłamuje wyniki w górę.
Wtorek, 17 marzec 2020, 13:02
Piękne i jedne z najlepszych zapachów Montale. Paczula, agar, miód (ale nie przesłodzony) i cynamon.Przepiękne perfumy. Moim zdaniem lepsze na kobiecym ciele i bardziej w stronę kobiet. Mnie hipnotyzują.
Pozdrawiam,
Robert stragan: <!-- l --><a class="postlink-local" href="https://perfuforum.pl/viewtopic.php?f=52&t=29968">viewtopic.php?f=52&t=29968</a><!-- l --> fragrantica: <!-- m --><a class="postlink" href="https://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/30634">https://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/30634</a><!-- m -->
Piątek, 22 maj 2020, 00:00
Jestem po testach. Perfumy wysokiej klasy, trwałe, esencjonalne, zawiesiste. Biorąc pod uwagę ich cenę. Stosunek cena jakość wypada kapitalnie.
Miód i słodkość znika dosyć szybko, pozostawiając na długo iskrzące się kadzidło w pięknym naturalnym wydaniu. Przez większość czasu nie jest to ulepek jak mogła by sugerować nazwa. Perfumy na wieczorowe wyjścia i zimę, upał - zdecydowanie nie. Nie wiem kiedy ta kompozycja powstała ale ma swojego tańszego klona :-) oczywiście dużo słabszego ale naprawdę podobieństwo 80%. To tanie perfumki Pierre Cardin - Revelation. Kiedyś miałem :-) dlatego od razu jak powąchałem Honeya to musiałem odszukać w pamięci gdzie coś podobnego czułem. To moje pierwsze Montale jakie testowałem i parametry mnie zachęciły zdecydowanie do studiowania pozostałych zapachów tej marki. PS. Te flakony - bardzo praktyczne ale kurde no nie są ładne :-( jak dezodorant Fa. Te perfumy zasługują na piękne flakony, powinny być sprzedawane w 2 wersjach podróżnej i półkowej. |
|