Wtorek, 9 grudzień 2014, 19:25
Encre Noire Pour Elle marki Lalique to kwiatowo - drzewno - piżmowe perfumy dla kobiet. Encre Noire Pour Elle został wydany w 2009 roku. Twórcą kompozycji zapachowej jest Christine Nagel. Nutami głowy są bergamotka, frezja i ambrette (piżmo ambrowe); nutami serca są osmantus, róża i kephalis; nutami bazy są wetyweria, piżmo i cedr virginia.
Zaznaczam, że to moje pierwsze dni z tym zapachem, jakoś wcześniej mnie do niego nie ciągnęło, a testuję go pod wpływem jednego tematu z działu "Szukam zapachu".
Jak pachną? Nie spodziewałem się, że aż tak dobrze. Piżmo i róża to dominujące składniki. Wetywerii, z której słynie męska wersja jest tu dla mnie bardzo mało. Jednak to coś więcej, niż tylko piżmo i róża. EN Pour Elle jest dla mnie... Nie wiem jak to powiedzieć. Przyciągający. Seksowny. Ma coś z Amouage Gold PH, w którym się zakochałem. Jest trochę mydlany, ale takiej "mydlaności" nie znalazłem nigdzie indziej, oprócz ww. Golda.
Podobnie jak męska wersja, uważam, że ta dedykowana (teoretycznie) kobietom, nie ma płci. Facet spokojnie może sięgnąć po ten zapach, O ILE lubi różę z dużą ilością piżma. Ja lubię, ale zdaję sobie sprawę z tego, że niewielu mężczyzn lubi "takie klimaty" w perfumach.
Trwałości nie ocenię po jednym teście. Kompozycji też nie chcę oceniać, ale jest bardzo "w moich klimatach", że się tak wyrażę. A już mnie ciągnie do następnych testów. Najlepiej byłoby skombinować dekant i potestować w domowych pieleszach.
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza."
"Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza."
"Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."