Dziękujemy za Twoje orędzie do narodu!
Rzeczywiście heroizm niebywały, tylko doprecyzuj, w czym wytrwałeś te długie osiem lat; powstrzymując się od pisania, czy także od kupowania?
Ciekawi mnie niezmiernie co sprawiło, że w końcu, po 8 latach obserwowania tego grona z boku, w końcu postanowiłeś się do niego przyłączyć i zabrać głos
To zależy, czy uznajemy, że każda droga kiedyś się kończy
Ta akurat z pewnością się skończy, ale to już przyszłość bliższa lub dalsza... Z drugiej strony, to nie nasz wybór, więc może to bardziej zasługuję na nazwę przerwanie? Zwał jak zwał. Nie zamierzam dekadentyzmu szerzyć
mirecqi napisał(a):Dziwnego bym zmienił na szalonego :lol:
Ale przecież każda pasja, to rodzaj szaleństwa? Po cholerę komuś znaczki pocztowe, stare monety, 500 piór wiecznych, 3000 ruskich zeharków itp?
To nie jest forum dla zdrowych, którym żona kupi flaszkę perfum i mają do kolejnych Walentynek
mirecqi napisał(a):Cookie13 orędzie ? raczej mylne stwierdzenie ksiedzem ani politykiem nie jestem
co do anonimowości i pisania o zapachach i nie tylko tak wyszło , może kiedyś nadrobię
wybaczcie.
Krzysztof K. bo rodo też nie jest a wygłasza expose.
Co do uzależnienia - moje się zaczęło gdy niechcący odkryłem niszową perfumerię, choć ja to jeszcze w miarę kontroluję.
Breitling napisał(a):Jak już się zaczyna ukrywać flaszki po kątach żeby druga połowa nie zauważyła nowych to jest już źle z kimś? Pytam bo kolega kolegi tak ma.... :roll:
Mojego kolegi kolega też tak ma 8-) więc myślę, że to nic zdrożnego