Środa, 11 grudzień 2013, 16:36
Szukam perfum - prezentu dla kobiety mojego życia. Problem w tym, że nie wiem jakie się jej spodobają.
Ona sama, przez lata, próbowania rozmaitych zapachów i doszła do wniosku, że dobrze jej tylko w dwóch. Może nie próbowała wszystkiego - mam taką nadzieję.
Te dwa "oswojone" zapachy to Paloma Picasso i Magie Noire. Chciałbym jej jednak kupić coś, czego nie zna. Sama mówi, że wielokrotnie poszukiwała czegoś nowego, ale zawsze wracała do tych dwóch. Mówi też że lubi "śmierdziele".
Nie wiem jakie perfumy zna. Za "moich czasów" prócz wyżej wymienionych, przewinęły się tylko Shalimar (prezent od ojca - używała "bo były") i Poison (kupione z rozmysłem i chyba akceptowane - z braku tamtych, ulubionych), i jeszcze jakieś - których nazwy nawet nie pamiętam, bo odniosła się do nich lekceważąco.
Moja wiedza na temat perfum jest ... żałosna. Wiem tyle, ile wyczytałem na forum przez ostatnie kilka tygodni. Na mój nos też nie mogę liczyć, bo perfumy których zapach wprawił mnie niemal w ekstazę, Ona wypsikała na ubrania.
Jaka Ona jest? Po trzydziestce. Elegancka. Kobieca. Silna (chodzi o charakter, nie muskuły). No i lekko szalona.
Podpowiedzcie, dziewczyny, bardzo proszę. Czego szukać, mając na uwadze zapachy które lubi.
Henryk
Ona sama, przez lata, próbowania rozmaitych zapachów i doszła do wniosku, że dobrze jej tylko w dwóch. Może nie próbowała wszystkiego - mam taką nadzieję.
Te dwa "oswojone" zapachy to Paloma Picasso i Magie Noire. Chciałbym jej jednak kupić coś, czego nie zna. Sama mówi, że wielokrotnie poszukiwała czegoś nowego, ale zawsze wracała do tych dwóch. Mówi też że lubi "śmierdziele".
Nie wiem jakie perfumy zna. Za "moich czasów" prócz wyżej wymienionych, przewinęły się tylko Shalimar (prezent od ojca - używała "bo były") i Poison (kupione z rozmysłem i chyba akceptowane - z braku tamtych, ulubionych), i jeszcze jakieś - których nazwy nawet nie pamiętam, bo odniosła się do nich lekceważąco.
Moja wiedza na temat perfum jest ... żałosna. Wiem tyle, ile wyczytałem na forum przez ostatnie kilka tygodni. Na mój nos też nie mogę liczyć, bo perfumy których zapach wprawił mnie niemal w ekstazę, Ona wypsikała na ubrania.
Jaka Ona jest? Po trzydziestce. Elegancka. Kobieca. Silna (chodzi o charakter, nie muskuły). No i lekko szalona.
Podpowiedzcie, dziewczyny, bardzo proszę. Czego szukać, mając na uwadze zapachy które lubi.
Henryk