Sobota, 3 wrzesień 2011, 13:03
Co sądzicie o następcy chyba jednego z najciekawszych i najbardziej kontrowersyjnych zapachów zarazem? Czy jest dużo słabszy? Czy dorównuje swojemu wielkiemu protoplaście. Nabyłem ostatnio flakonik tegoż.
Co do "otwarcia" mam mieszane uczucia. Jestem nawet w tym momencie na nie. Jednak bazę uważam za co najmniej udaną