Środa, 13 maj 2015, 19:10
Miękki i bardziej koloński. Chyba bardziej Aspen bez tych koszmarów z otwarcia.
Ankieta: Moja ocena Rasasi - Egra for Men EDP (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 1 | 2.00% | |
2 - Słaby | 0 | 0% | |
3 - Przeciętny | 6 | 12.00% | |
4 - Dobry | 19 | 38.00% | |
5 - Bardzo dobry | 24 | 48.00% | |
6 - Genialny | 0 | 0% | |
Razem | 50 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Środa, 13 maj 2015, 19:10
Miękki i bardziej koloński. Chyba bardziej Aspen bez tych koszmarów z otwarcia.
Środa, 13 maj 2015, 19:16
Danziger napisał(a):Czy Egra jest bardziej "Aspenowa" czy C.Waterowa?porównując z powyższymi zdecydowanie zaokrąglony i "miękki", aspen jest podobny do cw, w egrze róznic jest wiecej, na plus.
Poniedziałek, 10 sierpień 2015, 19:44
Dzisiaj nim pachnę. Świeży, rześki, nie dusi w upał. Egra przywodzi na myśl Green Irish Tweed, pachnie podobnie, ale jest mniej wyczuwalny, mniej ziołowy, nieco łagodniejszy i bez chłodnych ozonowych nut. Trwałość też gorsza od Green Irish Tweed, ale przy cenie 70 gr za 1 ml, można sobie nie żałować
Poniedziałek, 24 sierpień 2015, 18:48
dzisiaj test nadgarstkowy pokazał mi że jest to bardzo dobre pachnidło, świeże, rześkie i całkiem przyjemnie mi się go nosi, czuję w nim soczystą zieleń - moim zdaniem daleko mu do cool water a bliżej do aspen. Jutro test globalny - narazie jestem zadowolony
Środa, 18 listopad 2015, 18:32
Dziś w drogerii psiknąłem sobie Aspen na rękę i Egra od razu przyszła mi na myśl. Bardzo podobny klimat.
Środa, 18 listopad 2015, 19:39
mikael87 napisał(a):Dziś w drogerii psiknąłem sobie Aspen na rękę i Egra od razu przyszła mi na myśl. Bardzo podobny klimat. Mogę wiedzieć, gdzie w drogerii widzialeś Aspena ? Szukam go a nigdzie nie widzę. Ojciec mówi, że to zapach jego wspomnień, zachęca abym wypróbował.
Środa, 18 listopad 2015, 22:39
Rasasi Egra - bardzo liniowe perfumy pachnące chemicznie i drażniąco. Ode mnie max 4/10.
Czwartek, 19 listopad 2015, 07:58
^ jak się ma katar nie powinno się oceniać perfum ;-P
Czwartek, 17 grudzień 2015, 01:32
Próbował ktoś może jakichś innych zapachów od Rasasi?
Czwartek, 17 grudzień 2015, 01:42
Tak.
R al Yuqawam - otwarcie rzeczywiscie moze i troche malinowe, ale ostre. Nieprzyjemnie uderza w nozdrza, z efektem mniej wiecej takim jak perfumy z Mercedes Benz Silver. Po chwili zaczyna sie ukladac w taki trudny do opisania slodko-nedzny aromat. Niby slodycz ale jakby zepsuta. R Khaitat Al Oudh unisex - syf jakich malo. Kojarzysz wizyty u dentysty i ten zapach srodkow odkażajacych ? To jest dokladnie ten sam zapach. Trzymaj sie z daleka. R Egra for Men - wczesniej zalatywal mi troche ziolami. W tej chwili jestem pewien. Slabsza, i troche slodsza kopia Coty Aspen. Chyba jedyny noszalny z tych probek. R Abyan Men - najprosciej mowiac, zgnila zielen. Jakies runo lesne wyblakle. Troche zblizony do Aspen z pomieszaniem slodszych, ciezszych perfum wzorem z Guerlain. Ogolnie mowiac - drugi ale wzglednie noszalny po Egra. R Abyan Women - kolejny syf na liscie. Mocno przeslodzone COŚ - kompletnie bez wyrazu. Tak jakby ktos wrzucil wszystkie nuty do koszyka i je zmixowal. Bez podzialu. Plaski. (chcialem zobaczyc czy tylko meskie zapachy Rasasi psuje. Ale damskie jak widac rowniez) R Daarej Men - i kolejna masakra. Bardzo slodki, probojacy udawac troche miodowe klimaty w takim stylu, w jakim Xeryus wprowadza akordy rozane. Tylko tutaj z kiepskim skutkiem. Wyszla slodycz, mdlaca bez wyrazu.
Piątek, 22 styczeń 2016, 18:57
Dzisiaj doszła do mnie Egra. Po pierwszych testach łokciowych bardziej podoba mi się niż CW, jest bardziej zielona (igliwie) mniej proszkowa i pachnie naturalniej. Charakteryzuje się również lepszymi parametrami. Pachnie liniowo, ale dla mnie to zaleta. Nie mogę się doczekać jak dojdzie do mnie GIT i będę mógł porównać te zapachy.
Jest to pierwszy mój kontakt z nim i w trakcie testów moja opinia może się zmienić. Z oceną się narazie wstrzymam. Co do parametrów, to po aplikacji na szyję i kark, po 8 godzinach przy poruszaniu się jestem w stanie jeszcze wyczuć. Trwałość kilkunastogodzinna.
Niedziela, 15 maj 2016, 11:46
bardzo przyzwoita woda na wiosnę i lato/dla mniezupełnie podobna do niczego :twisted: /może troche do GIT-a ale to nie istotne
projekcja przyzwoita/ żaden killer/ trwałość też u mnie ok 5-6h , co przy wodach letnich przyzwoity wynik polecam miłośnikom neutralnych, lekko słodkich fiołków
Niedziela, 15 maj 2016, 13:41
Podobieństwo do GIT jest niezaprzeczalne, jednak w tej wodzie jest coś co po dłuższym czasie mnie drażni (w przeciwieństwie do GITa), a że trwałość jest na bardzo dobrym poziomie to Egra może męczyć.
Aktualnie na sprzedaż! https://www.perfuforum.pl/thread-18767.html
Poniedziałek, 16 maj 2016, 10:59
krzsmi11 napisał(a):Podobieństwo do GIT jest niezaprzeczalne, jednak w tej wodzie jest coś co po dłuższym czasie mnie drażni (w przeciwieństwie do GITa), a że trwałość jest na bardzo dobrym poziomie to Egra może męczyć.Miałem dokładnie te same odczucia. Egra męczy i drażni po pewnym czasie.
Czwartek, 19 maj 2016, 13:40
Jest to taka nuta smaru, albo przepalonego oleju. Też coś mnie tam drażni, ale flache mam
Poniedziałek, 27 czerwiec 2016, 23:18
Mam pytanie odnośnie wspólnej nuty z grey flannel.
Czy są podobne? To chyba fiołek. Przyznam że grey flannel odrzuca mnie strasznie.
Poniedziałek, 27 czerwiec 2016, 23:37
Nuta fiolkowych liści jest obecna w Egrze, ale moim zdaniem, to inne ujęcie fiolka niż w GF.
Nie widzę tutaj zbytniego podobieństwa - dla mnie zupełnie inne zapachy
Artur
Wtorek, 28 czerwiec 2016, 00:13
A ja mam dziwnie z tym zapachem gdyż w otwarciu czuję nutę pomarańczową świeżo Zmielonej malinowej miazgi z lukrem pudrem, takim z gofra.
Spytałem się innych podsuwając łokieć pod nos i wychodzi na to, że tylko ja tak go odczuwam. Wysłane z mojego Redmi 3 przy użyciu Tapatalka
Wtorek, 28 czerwiec 2016, 00:48
Do GF podobieństwa nir widzę żadnego
https://perfuforum.pl/thread-15827.html AMOUAGE NA MILILITRY!
Środa, 27 lipiec 2016, 12:19
Jest to ten rodzaj męskich perfum zupełnie mi nieodpowiadający. Na mnie zawsze pachną one proszkiem do prania, niezależnie czy to jest GIT, CW czy Egra. W dodatku na dłuższą metę mnie męczą.
Co do samego zapachu - podczas wczorajszego noszenia prawie cały czas utrzymywał się blisko skóry i bardzo rzadko go czułem, natomiast dzisiaj, przy odrobinie zwiększonej aplikacji, cały czas daje o sobie znać i to w tak nachalny sposób, że aż boli głowa. Zupełnie nie moje rejony perfumeryjne. |
|