Poniedziałek, 5 maj 2014, 21:07
Sables poznałem dzięki bratu, i dzięki naszej łące na działce( :lol: ) - po pierwsze za mocny, po drugie, raczej na wieczór - odpada...
Issey'a L'Eau Bleue d'Issey (to ten zapach?) brat też ma w jakiejś szczątkowej ilości w odlewce - bardzo ładny i podoba mi się, ale do szpitala kategorycznie się nie nadaje. Także za mocny...
Paris Bleu Chess może być dobrym wyborem. W którym hiper(super)markecie mam tego szukać?
Issey'a L'Eau Bleue d'Issey (to ten zapach?) brat też ma w jakiejś szczątkowej ilości w odlewce - bardzo ładny i podoba mi się, ale do szpitala kategorycznie się nie nadaje. Także za mocny...
Paris Bleu Chess może być dobrym wyborem. W którym hiper(super)markecie mam tego szukać?