Czwartek, 13 listopad 2014, 18:04
Zaciągnij się tak głębiej (z 5sek.)i musisz wyczuć coś z porzeczki).
Ankieta: Moja ocena The Vagabond Prince - Enchanted Forest (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 0 | 0% | |
3 - Przeciętny | 2 | 15.38% | |
4 - Dobry | 0 | 0% | |
5 - Bardzo dobry | 4 | 30.77% | |
6 - Genialny | 7 | 53.85% | |
Razem | 13 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Czwartek, 13 listopad 2014, 18:04
Zaciągnij się tak głębiej (z 5sek.)i musisz wyczuć coś z porzeczki).
Czwartek, 13 listopad 2014, 18:39
No właśnie ni hu hu
Czwartek, 13 listopad 2014, 19:49
Dziwne może pomylili próbki?
Robin Hood!
Aktualne samplowanie: Amouage Myths PATCHULY BOHEME PdM GODOLPHIN MFK Pluriel Masculin
Czwartek, 13 listopad 2014, 21:51
Nie wiem jak tam można nie wyczuć porzeczki, tam jest tona porzeczki :|
Czwartek, 13 listopad 2014, 22:23
Ostateczna weryfikacja... Jaki jest kolor cieczy w próbce? Powinien być niespotykanie-jadowicie zielony.;d
--- @down Czyli masz normalną próbkę. Porzeczka w EF jest inna niż w naturze, może mało stykałeś się z nią w perfumach? W każdym razie ona jest i jeszcze kiedyś Cię zaskoczy.
Czwartek, 13 listopad 2014, 22:27
Zielony. Mdły zielony. Na pewno nie jaskrawy. Próbka kupiona w mybeauty
Środa, 25 luty 2015, 13:05
Cudownie ociepla w chłodny, jesienny/ zimowy wieczór. Jest to zapach z jednej strony bardzo soczysty, otulający i smakowity a z drugiej mroczny i ciężki. Słodka pomarańcza, rum i przede wszystkim porzeczka! tworzą ze sobą niezwykle zgrany zespół! Idealnie dobrana kompozycja cudownie odwzorowuje naturę. Zdecydowanie dla osób które chcą pachnieć nietuzinkowo!
Mówią: „Tommy to i Tommy tamto,
Tommy, co z twoją duszą?” Lecz to jest: „Cienka czerwona linia bohaterów”, Gdy bębny, warcząc, ruszą.
Poniedziałek, 3 sierpień 2015, 11:41
Po pierwszych ochach i achach dla tego zapachu,
stwierdzam, że nosić go nie mogę :o po pierwsze strasznie mnie męczy ten zapach gdy mam go na sobie globalnie zwłaszcza po około godzinie, nie wiem dlaczego, ale coś w nim mnie drażni, może to Kastoreum :?: po za tym jednak wydaje mi się, że zapach bardziej wskazany jest do noszenia przez kobiety, ale jak zawsze są to tylko moje subiektywne odczucia, no i ta dość słaba trwałość, po 2 godzinach znika z mojej skóry na nadgarstku to rzeczywiście mógłbym go wąchać godzinami wtedy jestem w siódmym niebie hock: I nie wiem jak to wytłumaczyć, że zapach mi się strasznie podoba, a nosić go za cholerę nie mogę??? :roll:
Mente et Malleo
Poniedziałek, 3 sierpień 2015, 15:38
za taka cenę wolę 3 flaszki Opium edp , 100 razy wieksza trwałość i czarna porzeczka też jest
Poniedziałek, 3 sierpień 2015, 17:12
Opium jest niewątpliwie wspaniałe, ale potrafi zabić otoczenie siłą rażenia do tego niektórzy mogą stwierdzić że "wali dziadem". Przy Enchanted ani jedno ani drugie miejsca mieć nie będzie a do tego to mistrzostwo świata. Po za tym nie przesadzajcie to są perfumy porównywalne (a może i lepsze) z Aventusem podobnie zresztą jak i np. Tom Ford Mandarino Di Amalfi, myślę że czas już przestać tak gloryfikować Creeda.
Wtorek, 4 sierpień 2015, 05:57
jak mogą być lepsze lub porównywalne jak pachną 3 godziny ?
Wtorek, 4 sierpień 2015, 06:05
Enchanted brakuje trwałości, zgoda mogli by się bardziej postarać ( to już chyba globalny problem współczesnych perfum... A może to my jesteśmy za starzy i nie czujemy klimatu, że dziś wszystko jest już tylko na chwilę i to dlatego tak robią żeby np klient rano mógł pachniec tak, po południu inaczej a wieczorem jeszcze inaczej, może to dla nszego dobra ) . Ale Mandarino trzyma się już całkiem nieźle.
Wtorek, 11 sierpień 2015, 10:28
W US od lat króluje Annick Goutal, a dobrze wiemy jak stonowane ma zapachy. Duża trwałość jeszcze jeszcze, ale duża projekcja zdecydowanie jest passe, nieelegancko jest pachnieć zbyt mocno.
Czwartek, 20 sierpień 2015, 09:40
To jest arcydzieło i warte tych pieniędzy, chociaż dla mnie duży, to wydatek.
Z parametrami nie jest tak źle.
Czwartek, 19 styczeń 2017, 22:35
NAJPIĘKNIEJSZY ZAPACH ŚWIATA
Perfumy fundujące podróż w czasie i przestrzeni. Z knajpy, w której razem z Wrocławskimi perfuforumaniakami wspólnie wąchaliśmy ROJE, JOVOYe, Montale, Amłaże, Creedy i inne harde siepacze, nagle przeniosłem się dwadzieścia lat wstecz, na podlaską wieś, biegając dookoła porzeczkowych krzaków i miętoląc w dłoni owoce razem z listkami. Znacie lekką goryczkę czarnych porzeczek? Ona tu jest. Wiecie jaką kwaśną, zieloną woń uwalniają zgniatane, świeże liście? Yup, to też tu jest. Wszystko odwzorowane 1:1. Nie wiem, czy to sztuka perfumeryjna, czy odpowiednik malarskiego realizmu, a może już odtwórczość. Not a single fuck given. Ktoś zrobił perfumy pachnące jak dzieciństwo. Jestem absolutnie pokonany. Skromniutka porzeczka położyła na łopatki dziesiątki zapachów, które rozłożyliśmy wtedy na stole. Wszystko zbladło w krótkiej chwili. Czapki z głów. Gdzie to cholerstwo się kupuje?
Kup pan rzecz - Imperialny straganik!
Czwartek, 19 styczeń 2017, 22:40
Tu masz
http://www.moncredo.pl/marki/marki-nisz ... rince.html
Czwartek, 19 styczeń 2017, 22:48
viewtopic.php?f=39&t=15614 jeszcze się na rozbiórke zalapiesz
Czwartek, 19 styczeń 2017, 23:00
Dzięki Panowie! O rozbiórce wiem, bo i sam jej gospodarz obok mnie siedział, ale ja po prostu muszę mieć cały flakon - jak artefakt.
Z reguły perfumy po jakimś czasie przypominały mi o sytuacjach, które miały miejsce w przeszłości, w trakcie ich pierwszego używania. Jeszcze się nie zdarzyło, by jakiś zapach z fotograficzną dokładnością odzworował mi jakiś fragment życia hock: totalne wynagrodzenie od losu za to niezdrowe wywalanie kasy na co my zwiemy pasją, anglicy - Hobby, a Rosjanie, chyba najtrafjniej, określają jako "Zajob" .
Kup pan rzecz - Imperialny straganik!
Czwartek, 19 styczeń 2017, 23:42
Sprawdź zatem Blackbird od Olympic Orchids. Bardzo podobny (trochę bardziej złożony) i ze znacznie lepszymi parametrami.
Piątek, 20 styczeń 2017, 00:00
srG gdzie można to pomacać?
|
|