Sobota, 9 marzec 2024, 14:47
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sobota, 9 marzec 2024, 14:48 przez rafau1988. Edytowano łącznie: 1)
Cześć.
Ciekawi mnie bardzo taka kwestia czy ktoś z Was praktykuje nazwijmy to "minimalizm" jeżeli chodzi o ilości posiadanych perfum, w sensie powiedzmy 3 bardzo dobre, uniwersalne, ulubione zapachy, którymi się rotuje w każdej porze roku, każdej okazji jak np. ubraniami zgodnie z zasadami minimalizmu.
Wiadomo, że tego wszystkiego w świecie perfum jest taka masa, że czasami boli głowa od szukania, sprawdzania, itd. Stąd taka refleksja nad takim podejściem, raczej ascetycznym
Jestem ciekawy Waszych podejść do tej kwestii...
Ciekawi mnie bardzo taka kwestia czy ktoś z Was praktykuje nazwijmy to "minimalizm" jeżeli chodzi o ilości posiadanych perfum, w sensie powiedzmy 3 bardzo dobre, uniwersalne, ulubione zapachy, którymi się rotuje w każdej porze roku, każdej okazji jak np. ubraniami zgodnie z zasadami minimalizmu.
Wiadomo, że tego wszystkiego w świecie perfum jest taka masa, że czasami boli głowa od szukania, sprawdzania, itd. Stąd taka refleksja nad takim podejściem, raczej ascetycznym
Jestem ciekawy Waszych podejść do tej kwestii...