Sobota, 29 listopad 2014, 19:17
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Niedziela, 27 sierpień 2023, 21:54 przez Caruso. Edytowano łącznie: 1)
nuty górne: pomarańcza, lawenda, petitgrain, brazylijskie drzewo różane, cytryna;
nuty środkowe: labdanum, drzewo sandałowe, neroli, róża;
nuty bazy: drzewo sandałowe, paczula, ambra, opponaks, piżmo, mech dębowy, wetyweria.
Tak strasznie tu namieszano składników, że nie potrafię poszczególnych wyłowić. Cytrusów z otwarcia w ogóle nie czuję, zapach uderza dziwną ostrością (jakieś zioła, przyprawy?) pomieszaną z delikatnymi akcentami kwiatowymi (neroli? róża?). Wydaje mi się za to wyraźnie obecne drzewo różane i sandałowe. W ogóle po aplikacji na skórę moja pamięć zapachowa odgrzebała wspomnienie indyjskich kadzidełek "sandałowych". Te perfumy właśnie tak pachną.