Czwartek, 20 październik 2022, 17:45
Jeden z fenomenów ostatnich miesięcy.
Lattafa - Asad
Zapach powstał w 2021 roku.
Twórca nieznany.
Ponoć kopia Dior Sauvage Elixir, który również powstał w 2021 roku.
Piramida zapachowa według Fragrantica.pl:
- nuty przyprawowe,
- wanilia,
- goździki,
- drzewo sandałowe,
- bursztyn.
Piramida zapachowa według zapach-orientu.pl:
- nuta głowy: czarny pieprz, ananas, tytoń,
- nuta serca: kawa, paczula, irys,
- nuta podstawy: bursztyn, wanilia, suche drewno, benzoina, labdanum.
Osobiście bardziej przemawia do mnie drugi spis nut.
Sam zapach otwiera się bardzo ciekawym połączeniem ananasa i kawy w otoczeniu irysa/lawendy.
Zapach rzeczywiście może przypominać przez kilka minut Sauvage Elixir, ale nie jest to w żadnym wypadku klon tego zapachu.
Po około pół godziny zapach zmierza w kierunku, który bardzo dobrze znam.
Baza Asad i Baza Fusion Sacree od Majdy Bekkali jest niemal identyczna.
Słodki, kawowo-goździkowy ulep jest w przypadku Fusion Sacree przełamany selerem, a w przypadku Asad nie ma nuty równoważącej słodycz.
Zdecydowanie bliżej mu do Fusion Sacree niż do Sauvage Elixir.
Projekcja i trwałość w przypadku Asad są świetne.