Poniedziałek, 10 styczeń 2022, 10:28
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Poniedziałek, 10 styczeń 2022, 10:32 przez szupi. Edytowano łącznie: 1)
Pora uzupełnić ostatni nabytek z lamaisondesattars
Dziś na tapecie - Africa
https://www.lamaisondesattars.com/en/product/africa
Nuty według producenta:
Głowa: Bergamot, Limone Costa d'Amalfi, Tagetes, Cassis, African orange blossom
Serce: Violet, Jasmine, Cyclamen
Baza: Musk, Amber, Vetiver, Virginia cedar
Flakon ze szklanym dipstickiem przymocowany do korka.
Konsystencja: rzadki i lekki olej, nie jest lepki.
Pierwsze wrażenie:
Z dipsticka i ze skóry pierwsze skojarzenie to wakacje, ciepło, świeżo i lekko. Zapach jest cytrusowo kwiatowy w otwarciu, świeży i orzeźwiający. Jest słodki - ale nie jest ulepkowaty, słodycz jest na odpowiednim poziomie, nie przymula. Przyznaje się bez bicia, że nie potrafię zbyt dobrze opisywać kwiatów więc pozostawmy na razie słowo świeżość i kwiatowość
Po jakiejś godzinie zapach robi się bardziej cedrowo-wetyweriowy, ciepły, lekko piżmowy - kwiaty dalej są w tle, ale nie są takie wyraźne.
Zdecydowanie unisex, bardzo lekka kompozycja, przyjemna, nikogo nie powinna zszokować. Trwałość koło 6 godzin z jednego oszczędnego maźnięcia dipstickiem - przy większej aplikacji zdecydowanie powinien wystarczyć na te 8 godzin.
Z ciekawostek: na skórze mojej żony zachowuje się cały czas bardziej słodko-kwiatowo-drzewnie, u mnie skręca bardziej w drewno, wetywerie i piżmo. Nie przestanie mnie to zadziwiać jak perfumy moga zachowywać się na skórze
Dziś na tapecie - Africa
https://www.lamaisondesattars.com/en/product/africa
Nuty według producenta:
Głowa: Bergamot, Limone Costa d'Amalfi, Tagetes, Cassis, African orange blossom
Serce: Violet, Jasmine, Cyclamen
Baza: Musk, Amber, Vetiver, Virginia cedar
Flakon ze szklanym dipstickiem przymocowany do korka.
Konsystencja: rzadki i lekki olej, nie jest lepki.
Pierwsze wrażenie:
Z dipsticka i ze skóry pierwsze skojarzenie to wakacje, ciepło, świeżo i lekko. Zapach jest cytrusowo kwiatowy w otwarciu, świeży i orzeźwiający. Jest słodki - ale nie jest ulepkowaty, słodycz jest na odpowiednim poziomie, nie przymula. Przyznaje się bez bicia, że nie potrafię zbyt dobrze opisywać kwiatów więc pozostawmy na razie słowo świeżość i kwiatowość
Po jakiejś godzinie zapach robi się bardziej cedrowo-wetyweriowy, ciepły, lekko piżmowy - kwiaty dalej są w tle, ale nie są takie wyraźne.
Zdecydowanie unisex, bardzo lekka kompozycja, przyjemna, nikogo nie powinna zszokować. Trwałość koło 6 godzin z jednego oszczędnego maźnięcia dipstickiem - przy większej aplikacji zdecydowanie powinien wystarczyć na te 8 godzin.
Z ciekawostek: na skórze mojej żony zachowuje się cały czas bardziej słodko-kwiatowo-drzewnie, u mnie skręca bardziej w drewno, wetywerie i piżmo. Nie przestanie mnie to zadziwiać jak perfumy moga zachowywać się na skórze