Poniedziałek, 2 marzec 2020, 19:08
Drodzy! Macie jakieś "starsze" kompozycje, przy których zatrzymujecie się z przeświadczeniem, że to równie dobrze mogłaby być premiera 2020 roku?
Moim typem jest Chanel AHS - kompozycja wyprzedziła swój czas; do komplementowania otwarcia, które dalekie było jakiejkolwiek "naturalności" środowisko musiało się wtedy jeszcze przyzwyczajać. AHS dość szybko kupił jednak wszystkich i z biegiem czasu - w zasadzie tylko zyskał. Rynek podróbek ma już nowych wiosennych pupili, ulica nie pachnie już AHSem. Co więcej, jestem przekonany, że gdyby zapach ten wbił w rynek pod nową nazwą i w nowym flakonie w 2020 roku; rozkochałby ponownie masy.
Macie swoje podobne typy? Nie chodzi tu o premiery z 1410 roku; chciałbym uniknąć też zawężania definicji dobrze starzejących się kompozycji do "dzisiaj sprzedałyby się fantastycznie". Po prostu pewne rzeczy wydają się być "outdated" znacznie szybciej niż inne. Tutaj chwalimy wizjonerów.
Moim typem jest Chanel AHS - kompozycja wyprzedziła swój czas; do komplementowania otwarcia, które dalekie było jakiejkolwiek "naturalności" środowisko musiało się wtedy jeszcze przyzwyczajać. AHS dość szybko kupił jednak wszystkich i z biegiem czasu - w zasadzie tylko zyskał. Rynek podróbek ma już nowych wiosennych pupili, ulica nie pachnie już AHSem. Co więcej, jestem przekonany, że gdyby zapach ten wbił w rynek pod nową nazwą i w nowym flakonie w 2020 roku; rozkochałby ponownie masy.
Macie swoje podobne typy? Nie chodzi tu o premiery z 1410 roku; chciałbym uniknąć też zawężania definicji dobrze starzejących się kompozycji do "dzisiaj sprzedałyby się fantastycznie". Po prostu pewne rzeczy wydają się być "outdated" znacznie szybciej niż inne. Tutaj chwalimy wizjonerów.
Kup pan rzecz - Imperialny straganik!