Wtorek, 29 październik 2019, 21:29
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Środa, 19 kwiecień 2023, 20:06 przez pblonski. Edytowano łącznie: 1)
Nishane - B-612
rok wydania: 2018
twórca: Chris Maurice
n.g.: lawenda, cyprys i geranium
n.s.: drewno kaszmirowe, cedr, drzewo sandałowe i paczula
n.b.: piżmo, mech dębowy i fasolka tonka.
Ubiegłoroczna premiera Nishane, pod którą podpisał się Chris Maurice, autor wielu bestsellerowych kompozycji Xerjoffa czy Sospiro.
Tym razem jednak (moim zdaniem) się nie popisał. B-612 jest zapachem zdominowanym przez cyprys, z początku towarzyszy mu coś zatęchłego, zbutwiałego, kojarzącego się z męskim Figment (geosmina?). Dalej jest więcej nut drzewnych (sandał, cashmeran), paczuli i w tym momencie B-612 dość blisko do Wonderwood CdG. Baza, w której wspomniane nuty + piżmo w szybkim tempie gasną na skórze, jest raczej dość generyczna i niespecjalnie ciekawa.
Parametry ten zapach również ma przeciętne. Kolejna rozczarowująca kompozycja Nishane.
4-/6
rok wydania: 2018
twórca: Chris Maurice
n.g.: lawenda, cyprys i geranium
n.s.: drewno kaszmirowe, cedr, drzewo sandałowe i paczula
n.b.: piżmo, mech dębowy i fasolka tonka.
Ubiegłoroczna premiera Nishane, pod którą podpisał się Chris Maurice, autor wielu bestsellerowych kompozycji Xerjoffa czy Sospiro.
Tym razem jednak (moim zdaniem) się nie popisał. B-612 jest zapachem zdominowanym przez cyprys, z początku towarzyszy mu coś zatęchłego, zbutwiałego, kojarzącego się z męskim Figment (geosmina?). Dalej jest więcej nut drzewnych (sandał, cashmeran), paczuli i w tym momencie B-612 dość blisko do Wonderwood CdG. Baza, w której wspomniane nuty + piżmo w szybkim tempie gasną na skórze, jest raczej dość generyczna i niespecjalnie ciekawa.
Parametry ten zapach również ma przeciętne. Kolejna rozczarowująca kompozycja Nishane.
4-/6