Poniedziałek, 6 sierpień 2018, 10:57
Używałem wczoraj ESP i tak mnie naszło na taki pojedynek. Ja mam jeszcze starszą wersję Eau Sauvage i wiem, że wyszła nowa 2017, ale koledzy pisali że różnią się raczej drobnostkami, więc nie widzę sensu rozbijania na dwie wersje. Jeden dom, koncentracja podobna; zastosowanie również je łączy, bardziej wieczorowe zapachy. Zestawienie wydaje mi się na równym poziomie.
I jednak wolę ESP. Jest zdecydowanie męski, nie ma tutaj żadnych akcentów damskich. Elegancki, głęboki, balsamiczny. Kolońska nuta nadaje mu klasyki. Jest bardziej ułożony i dojrzalszy niż DHP. DHP uważany jest za męski, choć nie do końca się z tym zgodzę. Owszem jest najbardziej męski z całej rodziny Homme, to jednak pierwiastek kobiecy i tam jest. Czekoladowo-różana baza trochę mi psuje końcowy odbiór.
Wynik pojedynku może być do przewidzenia, ale to raczej z bardzo małej popularności ESP(a szkoda) a przechwalonego trochę według mnie DHP.
Proszę o dodanie ankiety. Jeżeli będzie małe zainteresowanie albo moderacja uzna, że to kolejny pojedynek z pupy to można usunąć Ale ciekaw jestem wyników.
I jednak wolę ESP. Jest zdecydowanie męski, nie ma tutaj żadnych akcentów damskich. Elegancki, głęboki, balsamiczny. Kolońska nuta nadaje mu klasyki. Jest bardziej ułożony i dojrzalszy niż DHP. DHP uważany jest za męski, choć nie do końca się z tym zgodzę. Owszem jest najbardziej męski z całej rodziny Homme, to jednak pierwiastek kobiecy i tam jest. Czekoladowo-różana baza trochę mi psuje końcowy odbiór.
Wynik pojedynku może być do przewidzenia, ale to raczej z bardzo małej popularności ESP(a szkoda) a przechwalonego trochę według mnie DHP.
Proszę o dodanie ankiety. Jeżeli będzie małe zainteresowanie albo moderacja uzna, że to kolejny pojedynek z pupy to można usunąć Ale ciekaw jestem wyników.